Włodzimierz Bednarski

Klemens Aleksandryjski a Towarzystwo Strażnica

dodane: 2021-03-30
Klemens Aleksandryjski to kolejny z pisarzy wczesnochrześcijańskich, który jakby polemizował z niektórymi poglądami Świadków Jehowy. Sami oceńmy na ile trafnie.

 

Klemens Aleksandryjski a Towarzystwo Strażnica

 

         Klemens Aleksandryjski (150-212), to jeden z pisarzy wczesnochrześcijańskich, którego życiorysu nie opublikowano dotychczas w czasopismach Świadków Jehowy. Jednak pomimo tego czasem Towarzystwo Strażnica przywołuje go, gdy jest mu on potrzebny. Oto przykłady ze skorowidzów tej organizacji:

 

         „pogląd na Pismo Święte” („Skorowidz do Publikacji Towarzystwa Strażnica 2001-2005” 2007 s. 88);

         „autentyczność Listu do Efezjan (...)

         Bóg i Chrystus odrębnymi osobami” („Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 1986-2000” 2003 s. 213);

 

         comment on entertainment (...)

         life and works (Watch Tower Publications Index 1930-1985 (1986) s. 173).

 

         Również wielokrotnie Towarzystwo Strażnica powoływało się ma Klemensa Aleksandryjskiego, gdy chciało uwiarygodnić poszczególne księgi Pisma Świętego (patrz np. „Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne” 1998 s. 187, 194, 218, 221, 224, 251, 259, 262, 264, 303-304).

         Jednak organizacja ta nie ukazywała raczej najważniejszych nauk Klemensa, które tutaj omówimy.

 

         Jeden ze znanych patrologów, tak oto scharakteryzował Klemensa Aleksandryjskiego:

 

         „Titus Flavius Clemens (...) syn zamożnych pogańskich rodziców. Niezadowolony z nabytych umiejętności greckich i egipskich, nawrócił się dość wcześnie. Dla udoskonalenia w nauce chrześcijańskiej podróżował wiele, szukając mężów uczonych, aż wreszcie znalazł ideał takiego męża w Pantenie (...) Gdy Pantenus wywędrował w celach misyjnych na Wschód, Klemens został kierownikiem aleksandryjskiej szkoły katechetycznej i prawdopodobnie był wyświęcony na kapłana przez biskupa Demetriusza (ok. r. 180). (...) Gdy w 202 r. wybuchło prześladowanie za Septymiusza Sewera, uszedł (stosując się do polecenia Zbawiciela - Mt. 10, 23) z Aleksandrii do Kapadocji. Umarł w niewiadomym miejscu ok. r. 215. (...) Posiadamy następujące jego dzieła:

 

         Napomnienie do Greków (...)

         Wychowawca (...)

         Kobierce (...)

         Który bogacz będzie zbawiony? (...)

         Wiele pism Klemensa, np. o poście, cierpliwości, o Wielkanocy - zaginęło; z pism o duszy, o Opatrzności - pozostały tylko szczątki.

         Klemens torował swymi pismami drogę filozofii chrześcijańskiej; znajdujemy w nich wiele wspaniałych świadectw dotyczących poszczególnych punktów nauki i praktyki kościelnej” („Patrologia” ks. prof. dr J. Czuj, Poznań 1953, s. 63-64).

 

         Poniżej przedstawimy najważniejsze z wierzeń Klemensa, o których Towarzystwo Strażnica nie wspomina lub wypacza je.

         Oto tematy, które omówimy w poszczególnych rozdziałach:

 

         Trójca Święta, zrodzenie i odwieczność Syna Bożego, Bóstwo i cześć dla Chrystusa, osobowość, Bóstwo i cześć dla Ducha Świętego

         Dusza nieśmiertelna

         Prymat Piotra i jego obecność w Rzymie

         Piekło

         Krzyż

         Kościół Katolicki

         Służba wojskowa

         Niedziela

         Eucharystia

         Tradycja i przekaz nauki

         Imię Boże

         Maryja

         Duchowe ojcostwo

         Platonizm.

         Dodatek (różne zagadnienia)

 

Trójca Święta, zrodzenie i odwieczność Syna Bożego, Bóstwo i cześć dla Chrystusa, osobowość, Bóstwo i cześć dla Ducha Świętego

 

         Zagadnienia ukazane w tytule tego rozdziału opisaliśmy już w przeszłości w artykule pt. Klemens Aleksandryjski i Jeden Bóg w Trójcy. Nie będziemy tu tego materiału powtarzać, z racji jego obszerności. Zainteresowanych odsyłamy do artykułu zamieszczonego na stronie www.piotrandryszczak.pl.

https://piotrandryszczak.pl/ojcowie-kosciola-trojca-swieta/klemens-aleksandryjski-i-jeden-bog-w-trojcy.html

 

Dusza nieśmiertelna

 

         Z satysfakcją podkreślmy, że Towarzystwo Strażnica uznaje to, iż Klemens uczył o nieśmiertelności duszy. W jednej z publikacji napisało ono:

 

         „‘Wszystkie dusze są nieśmiertelne, nawet dusze niegodziwców (...) Karą ich jest niekończąca się pomsta ognia nieugaszonego, a ponieważ nie umierają, niemożliwe jest, aby nastał kres ich cierpień’ (Klemens Aleksandryjski, II/III wiek n.e.).

         Ludzie, którzy upowszechniają naukę o piekle jako miejscu męki, zakładają - podobnie jak Klemens Aleksandryjski - że dusza jest nieśmiertelna” (Strażnica 01.11 2008 s. 4).

 

         Oto niektóre wypowiedzi Klemensa o duszy i egzystencji sprawiedliwych Starego Testamentu:

 

         „Słusznie więc zapewnia Mojżesz, że z ziemi zostało ulepione ciało (które Platon nazywa ziemskim pomieszczeniem) oraz że dusza rozumna została tchnięta przez Boga z góry w ludzkie oblicze” („Kobierce” V:94,3-4);

 

         „Z tego wynika, że dusza jest nieśmiertelna” („Kobierce” V:91,1);

 

         „Dusze zaś, uwolnione od ciała, mogą rozpoznawać jaśniej, choćby ich wzrok był przyciemniony jeszcze przez namiętność, wszelako ciało już im nie przeszkadza w poznaniu” („Kobierce” VI:46,3);

 

         „Kiedy Zbawca zstąpił, widzieli Go aniołowie, głosząc tę ‘Dobrą Nowinę’ [Łk 2:10-13, 1Tm 3:16]. Lecz Abraham widział Go również jak i wszyscy inni sprawiedliwi, którzy przebywali w odpocznieniu, po prawicy. Gdyż, jak powiedział [Jezus] ‘rozradował się on [Abraham] z tego, że ujrzał mój dzień’ [J 8:56] to znaczy moje przyjście w ciele. Oto dlaczego Zmartwychwstały Pan głosił Dobrą Nowinę tym, którzy przebywali w odpocznieniu, stamtąd ich uwolnił zmieniając ich miejsce, a wszyscy oni ‘żyć będą w Jego cieniu’ [Lm 4:20]. Gdyż ‘cieniem’ jest chwała Zbawcy, ta chwała jaką się On cieszy u Ojca” („Wypisy z Theodota” I:18,1-2). Patrz też „Kobierce” II:44,1; VI:44,5-46,5.

 

         Klemens komentował też tekst Flp 1:23:

 

         „Przez te słowa [Paweł] wykazał jasno, że ostateczną racją dla opuszczenia ciała jest miłość do Boga, ostateczną racją pobytu w życiu cielesnym jest dziękczynne wytrwanie ze względu na potrzebujących ocalenia” („Kobierce” III:65,3).

         Patrz też o 2Kor 5:1-8 („Kobierce” IV:166,1-167,4).

 

Prymat Piotra i jego obecność w Rzymie

 

         Zagadnienia ukazane w tytule tego rozdziału opisaliśmy już w przeszłości w artykule pt. Klemens Aleksandryjski i Orygenes o prymacie św. Piotra. Nie będziemy tu tego materiału powtarzać, z racji jego obszerności. Zainteresowanych odsyłamy do artykułu zamieszczonego na stronie www.piotrandryszczak.pl.

https://piotrandryszczak.pl/ojcowie-kosciola-inne-nauki/klemens-aleksandryjski-i-orygenes-o-prymacie-sw-piotra.html

 

Piekło

 

         Również Towarzystwo Strażnica uznaje, że Klemens uczył o piekle. W jednej z publikacji napisało ono:

 

         „‘Wszystkie dusze są nieśmiertelne, nawet dusze niegodziwców (...) Karą ich jest niekończąca się pomsta ognia nieugaszonego, a ponieważ nie umierają, niemożliwe jest, aby nastał kres ich cierpień’ (Klemens Aleksandryjski, II/III wiek n.e.).

         Ludzie, którzy upowszechniają naukę o piekle jako miejscu męki, zakładają - podobnie jak Klemens Aleksandryjski - że dusza jest nieśmiertelna” (Strażnica 01.11 2008 s. 4).

 

         Oto kilka wypowiedzi Klemensa o piekle:

 

         „Bo któż przy zdrowych zmysłach mógłby przyjąć, że dusze ludzi sprawiedliwych i dusze grzeszników są w tym samym miejscu kaźni? Któż by o niesprawiedliwość mógł pomawiać Opatrzność?” („Kobierce” VI:45,3-4);

 

         „Jakżeby ktoś mógł nakarmić łaknącego, napoić pragnącego, przyodziać nagiego, ugościć bezdomnego (a nie czyniącym tego grozi ogień i ciemności zewnętrzne) - jeśli każdy sam by odczuwał brak tego wszystkiego?” („Który człowiek bogaty może być zbawiony?” 13);

 

         „Lepiej jest z jednym tylko okiem wejść do królestwa Bożego, niźli zachowawszy wszystkie członki płonąć w ogniu [por. Mt 5:29]” („Który człowiek bogaty może być zbawiony?” 24);

 

         „Jeśli bowiem będziesz zbyt ostrożny i przypiszesz sobie prawo sądzenia, komu się słusznie coś od ciebie należy, a komu nie, możesz pominąć także przyjaciół Bożych; a karą za takie zaniedbanie jest ogień wieczny” („Który człowiek bogaty może być zbawiony?” 33).

 

Krzyż

 

         Zagadnienie ukazane w tytule tego rozdziału opisaliśmy już w przeszłości w artykułach pt. Pisarze wczesnochrześcijańscy i krzyż Jezusa (cz. I, II, III) i Czy Klemens Aleksandryjski nauczał o śmierci Jezusa na palu? Nie będziemy tu tego materiału powtarzać, z racji jego obszerności. Zainteresowanych odsyłamy do artykułów zamieszczonych na stronie www.piotrandryszczak.pl.

https://piotrandryszczak.pl/ojcowie-kosciola-inne-nauki/pisarze-wczesnochrzescijanscy-i-krzyz-jezusa-cz.1.html (cz. 1 i kolejne).

https://piotrandryszczak.pl/ojcowie-kosciola-inne-nauki/czy-klemens-aleksandryjski-nauczal-o-smierci-na-palu.html

 

Kościół Katolicki

 

         Klemens Aleksandryjski przedstawia długi opis prawdziwego Kościoła powszechnego czyli katolickiego („Kobierce” VII:106,1-107,5), przeciwstawiając go herezjom:

 

         „‘Ci więc, którzy zajmują się bezbożnymi naukami oraz innych jeszcze do nich wiodą, a także nie posługują się słowem - Bożym - w sposób właściwy, lecz w błędny’, ani sami nie wejdą do Królestwa Niebieskiego, ani też nie pozwolą innym, których świadomie wprowadzili w błąd, uzyskać prawdy. Ale nie posiadają właściwego klucza do wejścia, lecz klucz fałszywy, zwany w codziennym języku wytrychem, przy pomocy którego nie otwierają oni na rozcież głównych drzwi (to droga, którędy my wchodzimy przez przekaz Pana), ale mogą nim odmykać tylko boczne drzwi i po kryjomu podkopują się pod mur Kościoła, omijając prawdę, i stają się misteryjnymi przewodnikami duchowymi ludzi bezbożnych. Bo nie wymaga długich wyjaśnień to, że zorganizowali ludzkie zgromadzenie, młodsze od Kościołapowszechnego” („Kobierce” VII:106,1-3);

 

         „Twierdzimy, że zgodnie ze swą istotą, ze swym założeniem, ze swym początkiem i z wyjątkowością swego znaczenia Kościół pierwotny i powszechny jest jedyny. On skupia ‘w jedności wiary’ jedynej, opierającej się na właściwych jej Testamentach, a raczej na jednym, lecz w różnych czasach podanym, wedle woli Boga Jedynego, wyrażonej za pośrednictwem jednego Syna; skupia zaś tych wszystkich, którzy już są doń przydzieleni, a których Bóg wybrał z góry, przed stworzeniem świata [por. Ef 1:4], wiedząc, że będą sprawiedliwi” (jw. VII:107,5).

 

Służba wojskowa

 

         Klemens Aleksandryjski, tak jak Tertulian (ur. 155), wypowiadał się też o służbie wojskowej. Oto jego słowa:

 

         „Poznanie zastało cię w walce? Słuchaj wodza i jego rozkazów!” („Zachęta Greków” X:100,4).

 

Niedziela

 

         Klemens pozostawił nam kilka tekstów o niedzieli jako Dniu Pańskim:

 

         „A zatem dzień siódmy [sobota] ogłoszony został jako dzień odpoczynku oraz przez powstrzymanie się od zła stał się czasem przygotowania do dnia stanowiącego prapoczątek stworzenia świata [niedziela], stając się dla nas dniem odpoczynku, zaś istotowo to dzień samego początku świata (...) Od tego dnia świeci nam pramądrość i poznanie” („Kobierce” VI:138,1-2);

 

         „[Chrześcijanin] wypełnia przykazanie zawarte w Ewangelii i czyni ten dzień dniem Pańskim, w którym odrzuca wszelką myśl złą (...) w ten sposób czcząc w sobie zmartwychwstanie Pana” („Kobierce” VII:76,4).

 

         Klemens udowadnia też poganom, na podstawie ich własnych pism, że oni sami zapowiadają niedzielę jako Dzień Pański:

         „A dzień Pański tak zapowiada Platon w dziesiątej księdze Państwa: ‘Kiedy każdy z tych, co byli na łące, kończył swój siódmy dzień, musiał wstać i ósmego dnia ruszać w drogę...’. Przez łąkę należy rozumieć sferę nieruchomą, jako swojską i pogodną krainę, miejsce pobytu ludzi pobożnych. A przez siedem dni - pojedynczy ruch siedmiu planet i wszelką pracowitą działalność zmierzającą do mety odpoczynku. Wędrówka zaś poza gwiazdy krążące prowadzi do nieba, to znaczy do ósmego ruchu i do ósmego dnia” („Kobierce” V:106,2-4).

 

         Klemens pisał też o chrześcijańskich gnostykach (I/II w.), którzy uczyli:

         „‘Odpoczynek’ pneumatyków [ludzi duchowych] ma miejsce w ‘Dzień Pański’, w Ogdadzie [w dniu ósmym] [por. J 20:26], która jest nazwana ‘Dniem Pana’ [por. Ap 1:10]” („Wypisy z Theodota” III:63,1).

 

         Aby nie było wątpliwości, że Klemens nie miał nic wspólnego z kultem słońca, przedstawiamy jego opinie na ten temat:

         „Niech więc żaden z was nie modli się do słońca, lecz raczej tęskni do Stworzyciela słońca; niech nie ubóstwia świata, lecz szuka Stwórcy świata” („Zachęta Greków” IV:63,5);

 

         „Wydaje mi się, że Menander myli się mówiąc: ‘Ciebie, słońce trzeba czcić jako najwyższego z bogów, przez którego można widzieć zastępy innych bogów’. Słońce nigdy nie będzie mogło ukazać nam prawdziwego Boga, lecz może to uczynić tylko Logos - Zbawca. Jest On słońcem duszy, które wschodząc w naszym wnętrzu oświeca oczy naszej duszy” („Zachęta Greków” VI:68,4);

 

         „Jak krąg świetlany wokół słońca lub księżyca, i tęcza nie są bogami, lecz tylko tworami powietrza i chmur; i jak dzień nie jest bogiem i miesiąc i rok lub czas, który z nich się składa, tak ani słońce, ani księżyc, dla których wszystko, o czym mowa, zostało określone, też nie są bogami” („Zachęta Greków” X:102,1).

 

         Klemens też tłumaczy, czemu Bóg dopuścił by było czczone słońce przez pogan:

         „I dał mu [poganinowi] ku uczczeniu słońce i księżyc, i gwiazdy, które uczynił Bóg poganom - powiada Prawo - aby nie stawali się całkowicie bezbożni i nie zginęli ostatecznie” („Kobierce” VI:110,3).

 

Eucharystia

 

         Klemens wspomniał o Eucharystii:

 

         „‘Chlebem jaki ja dam’ - mówi [Zbawca] - ‘jest moje ciało’, a jest to bądź ciało, które On ofiarował przez Eucharystię temu, kogo On karmi, bądź, jeszcze lepiej, Ciało Jego jest Kościołem, ‘Chlebem niebiańskim’, błogosławionym zgromadzeniem” („Wypisy z Theodota” I:13,4).

 

Tradycja i przekaz nauki

 

         Klemens ukazał jak ważna jest dla niego tradycja, która gwarantuje przekazanie nauki Jezusa:

 

         „Ale, na szczęście, owi nauczyciele, którzy strzegą prawdziwego przekazu błogosławionej nauki, bezpośrednio od świętych Apostołów: Piotra, Jakuba, Jana i Pawła pochodzącej, a którą syn po ojcu przejmował (...), przybyli, dzięki Bogu, i do nas, aby w naszych duszach złożyć nasienie, stanowiące dziedzictwo po przodkach i Apostołach” („Kobierce” I:11,3).

 

Imię Boże

 

         Towarzystwo Strażnica, które uważa, że Kościół Katolicki w pierwszych wiekach usunął z Nowego Testamentu imię Jahwe, samo przyznało, że np. Klemens Aleksandryjski użył tego hebrajskiego imienia Boga. Jak więc ci, którzy mieli walczyć z tym imieniem, równocześnie go używali?

         Oto słowa z publikacji Świadków Jehowy:

 

         „Diodor Sycylijczyk, Macrobius, Klemens Aleksandryjski, święty Hieronim i Orygenes pisali Jao” („Imię Boże, które pozostanie na zawsze” 1987 [ang. 1984] s. 7).

 

         Tu dodajmy, że Klemens w swych pismach cytuje setki fragmentów z greckiej Septuaginty, ale zawsze używa za nią terminów Pan lub Bóg. Widać z tego, że jego Pismo Święte nie zawierało imienia Jahwe. Oto zaś opinia Klemensa o tetragramie JHWH:

 

         „To samo oznacza czteroliterowe imię mistyczne, przysługujące tylko tym, którzy mieli dostęp do świętego przybytku. Brzmi zaś ono: ‘Jaue’, a w przekładzie: ‘ten, który jest i który będzie’ [Wj 3:14]. U Greków także wyraz Theos (Bóg) zawiera cztery głoski. Do świata duchowego ma wstęp tylko sam Pan, stawszy się arcykapłanem. Poprzez Mękę osiągnął poznanie tego, co jest nie do wypowiedzenia, oraz wznosi się ponad wszelkie imię, które głosem dane jest do poznania” („Kobierce” V:34,5-7).

 

Maryja

 

         Bracia Jezusa

 

         Klemens o Judzie i Jakubie (Mt 13:55) stwierdził:

 

         „Juda, który napisał list (...) był bardzo pobożny i chociaż znał swe pokrewieństwo z Panem, nie twierdził, iż jest Jego bratem. Lecz cóż twierdził: ‘Juda, sługa Jezusa Chrystusa, brat zaś Jakuba’ [Jud 1]” (In epist. Iudae catolica).

 

         Najświętsza dziewica

 

         „Jeśli same narodziny są czymś złym, to powinni też bluźniercy uznać, że Pan uczestnicząc w narodzinach uwikłał się w zło oraz że Najświętsza Dziewica, która Pana urodziła, też uwikłała się w zło!” („Kobierce” III:102,1).

 

         Klemens pisał, że Maryja po urodzeniu Jezusa pozostała nadal dziewicą:

 

         „Ale podobno szerokim masom, i to do dnia dzisiejszego wydaje się, że Maryja była położnicą dlatego, że urodziła dziecko, choć położnicą nie była, ponieważ już po urodzeniu Dzieciątka, gdy była doglądana przez położną, jak powiadają niektórzy, znaleziono ją dziewicą. Takimi są dla nas Pisma Pana, które wydają na świat prawdę i pozostają dziewicze, bo ukrywają tajemnice prawdy. ‘Ona urodziła i nie urodziła zarazem’ - mówi Pismo - ponieważ poczęła z samej siebie, nie z kontaktu z mężczyzną” („Kobierce” VII:93,7-94,2).

 

Duchowe ojcostwo

 

         Klemensa o Mt 23:9 pisał:

 

         „[Pan] mówi, jakby chciał powiedzieć: za sprawcę waszego istnienia nie uważajcie tego, który was spłodził posiewem cielesnym, możecie go uznać tylko za współsprawcę waszych narodzin, a raczej zaledwie za pomocnika waszych narodzin. W ten sposób wyraża Pan życzenie, abyśmy odmienili się i znowu stali się jako dzieci, poznawszy prawdziwego swego Ojca i narodzeni na nowo z wody” („Kobierce” III:87,4-88,1);

 

         „Za rzecz piękną uważam także przekazanie przyszłości dorodnego potomstwa, a przecież to są dzieci tylko naszego ciała, duszy zaś potomstwem jest twórczość umysłu. Nazywamy ojcami tych, którzy nas kształcą, mądrość bowiem z samej swej natury ujawnia tendencję do udzielania się i ludzi miłuje” („Kobierce” I:1,2-3).

 

         Klemens wspomina też o ojcostwie duchowym Pawła według Ga 4:19 i 1Kor 4:15 (patrz „Kobierce” III:99,2-4).

 

Platonizm

 

         Zagadnienie ukazane w tytule tego rozdziału opisaliśmy już w przeszłości w artykule pt. Platon i pisarze wczesnochrześcijańscy a Towarzystwo Strażnica (cz. I). Nie będziemy tu tego materiału powtarzać, z racji jego obszerności. Zainteresowanych odsyłamy do artykułów zamieszczonych na stronie www.piotrandryszczak.pl.

https://piotrandryszczak.pl/ojcowie-kosciola-inne-nauki/platon-i-pisarze-wczesnochrzescijanscy-a-towarzystwo-straznica-cz.1.html

 

         Z powyższego widzimy, że Klemens Aleksandryjski nie mógłby być zaliczony do Świadków Jehowy, chociaż czasem próbują oni na niego powoływać się. Jego nauki radykalnie odbiegają od wykładni Towarzystwa Strażnica.

 

Dodatek (różne zagadnienia)

 

         W roku 2012 ukazało się w języku polskim kolejne dzieło Klemensa Aleksandryjskiego:

 

Wychowawca Klemens Aleksandryjski”, tłum M. Szarmach, Toruń 2012.

 

         Zamieszczamy poniżej kilka kwestii z niego.

 

         Modlitwa do Jezusa

 

„Logos zachęcający, będący równocześnie naszym sługą i Panem, udziela ze swej istoty rad tym, którzy się doń zwracają...” (Wychowawca I:I,1).

 

„Pomódlmy się po tej pochwale Logosu do Niego. Ojcze, Wychowawco, bądź miłosierny dla Twoich dzieci i prowadź je. Kieruj Izraelem, Synu i Ojcze w jednym Panie. (...) my chwalący Cię za dnia, aż do końca i w nocy pieśnią dziękczynną na cześć Ojca i Syna i Syna i Ojca, Wychowawcy i Nauczyciela Syna wraz z Duchem Świętym” (Wychowawca III:XII,101).

 

         „O Królu świętych, Wszechpotężne Ojca Najwyższego Słowo, Mądrości władco” (Wychowawca III:XII,101, 10).

 

         „Proste pochwały,

Hymny prawdziwe

Dla Króla – Chrystusa

Zapłatę  czystą

Za życia naukę

Śpiewajmy wespół,

Wysławiajmy szczerze

Potężnego Syna” (Wychowawca III:XII,101, 53-60).

 

         Jezus Bóg i Bóg w ludzkiej postaci

 

„Jako nieskalany Bóg w ludzkiej postaci, wypełniający wolę Ojca, Logos –Bóg, Ten, który siedzi po prawicy Ojca, jest w Ojcu i jest Bogiem we własnej osobie” (Wychowawca I:II,4).

 

„Pan wspiera każdego i każdemu pomaga jako człowiek i jako Bóg. Jako Bóg odpuszcza nam nasze grzechy, a jako człowiek uczy, jak ich unikać” (Wychowawca I:III,7).

 

         „Naszym Wychowawcą jest Święty Bóg Jezus – Logos kierujący całą ludzkością. Jest to Bóg – Wychowawca kochający ludzi” (Wychowawca I:VII,55).

 

„On, Bóg skromny, Pan wszechświata umył też im nogi przepasawszy się płócienna chustą” (Wychowawca II:III,38).

 

      „(...) zamiast przystrajać się świętym kamieniem, jakim jest słowo Boże, które Pismo nazywa gdzieś perłą, Jezusem czystym i przeźroczystym, okiem, które kontempluje Boga w ciele, jasnym Logosem. dzięki któremu ciało odradza się przez wodę (chrztu)” (Wychowawca II:XII,118).

 

         Jezus Stwórcą i Jego wiedza

 

         „Boski Wychowawca jest godny zaufania, gdyż zdobią Go trzy najpiękniejsze zalety: wiedza, życzliwość i szczerość. Jego wiedza jest mądrością Ojca: »Cała Mądrość od Boga pochodzi, jest w Nim na wieki« [Syr 1:1]. Szczerość, gdyż jest Bogiem i Stwórcą. »Wszystko przez Niego się stało, a bez Niego nic się nie stało« [J 1:3]” (Wychowawca I:XI,97).

 

         „Taki jest ów Logos, Wychowawca, ów Stwórca wszechświata i człowieka, a przez to i Wychowawca wszechświata” (Wychowawca III:XII,100).

 

         „W ten sposób Logos, który zjawił się najpierw w krzaku ognistym, uniesiony teraz (na krzyżu) wraz z cierniem wskazał, że wszystko jest dziełem jednej siły, że On jest Jedyny z jedynego Ojca, że jest początkiem i końcem czasów” (Wychowawca II:VIII,75).

 

         Jezus wszechpotężny

 

„O Królu świętych, Wszechpotężne Ojca Najwyższego Słowo, Mądrości władco” (Wychowawca III:XII,101, 10).

 

         Teksty trynitarne

 

„O mistyczny cudzie! Jeden jest Ojciec wszystkich, jeden Logos i jeden Duch Święty, zawsze ten sam...” (Wychowawca I:IV,42).

 

„Człowiek jest Boskim połączeniem, w którym wola Ojca chciała spotkać się z Duchem i Logosem. Ducha zamieszkał w będącej w człowieku duszy, ciało natomiast połączyło się z Logosem, poprzez które »stał się ciałem«” (Wychowawca II:II,20).

 

      „W ogóle rozpustnik umarł dla Boga i jako martwego odrzucił go Logos i Duch Święty” (Wychowawca II:X,100).

 

„(...) my chwalący Cię za dnia, aż do końca i w nocy pieśnią dziękczynną na cześć Ojca i Syna i Syna i Ojca, Wychowawcy i Nauczyciela Syna wraz z Duchem Świętym” (Wychowawca III:XII,101).

 

         Dusza

 

„Uczestniczący w niej uświęcają zgodnie z wiarą ciało i duszę. Człowiek jest Boskim połączeniem, w którym wola Ojca chciała spotkać się z Duchem i Logosem. Ducha zamieszkał w będącej w człowieku duszy, ciało natomiast połączyło się z Logosem, poprzez które »stał się ciałem«” (Wychowawca II:II,20).

 

„Przede wszystkim należy jednak wiedzieć, że snu nie potrzebuje pozostająca w ciągłym ruchu dusza, ale ciało, któremu należy się odpoczynek. Dusza nie funkcjonuje poprzez ciało, lecz działa sama z siebie” (Wychowawca II:IX,82).

 

         Piekło

 

         „Pierwszy bogaty, został ukarany w Hadesie, doznając ognia. drugi zazielenił się ponownie na łonie swego Ojca” (Wychowawca II:X,105).

 

         Homoseksualizm

 

         „Logos obwieścił ustami Mojżesza bardzo jasne zasady. »Nie będziesz obcował z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą. To jest obrzydliwość« [Kpł 18:22]” (Wychowawca II:X,91; patrz też III:XI,81).

 

         Teksty z pism Klemensa Aleksandryjskiego przytaczano według:

         „Klemens Aleksandryjski, Który człowiek bogaty może być zbawiony? Pseudo-Klemens, Zachęta do wytrwałości” przekł. ks. J. Czuj, ks. J. Naumowicz, Kraków 1999;

         „Apologie. Minucjusz Feliks, Oktawiusz, Do Diogneta, Klemens Aleksandryjski, Zachęta Greków” przekład M. Szarmach, A. Świderkówna, ks. J. Sołowianiuk, Warszawa 1988;

         „Klemens Aleksandryjski, Kobierce” tłum. J. Niemirska-Pliszczyńska, Warszawa 1994;

         „Klemens Aleksandryjski, Wypisy z Theodota” tłum. P. Siejkowski, Kraków 2001;

Wychowawca Klemens Aleksandryjski”, tłum M. Szarmach, Toruń 2012.

 

 

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane