Kościół i apokryfy, czyli o "tajemnych pismach, które Kościół katolicki chciałby ukryć przed światem"
W 1955 roku ukazały się Apokryfy Nowego Testamentu wydane przez Katolicki Ośrodek Veritas w Londynie, w oryginale wydane we Francji przez F. Amiota, wykładowce katolickich wyższych seminariów i Daniela-Ropsa, katolickiego biblistę i historyka.
W 1979 roku ukazały się Teksty z Nag-Hammadi, pisma i apokryfy gnostyckie, wydane przez Akademię Teologii Katolickiej.
W roku 1992 ukazała się osobno Ewangelia Tomasza (znajdująca się również w powyższych tomach) w dwóch językach (po lewej tekst koptyjski, po prawej polski).
W roku 1999 ukazała się praca Ryszarda Kretschmera Raport Poncjusza Piłata. Rzeczywistość i legenda, wydana przez Wydawnictwo Zakonu Pijarów, ze wstępem ks. prof. dr hab T. Dąbka.
W 1999 roku ukazały się Apokryfy Starego Testamentu, pierwsze w historii polskiego piśmiennictwa tłumaczenia apokryficznych tekstów starotestamentowych, z języków: aramejskiego, greckiego, łacińskiego, syryjskiego, etiopskiego i ormiańskiego. Praca ukazała się pod redakcją ks. prof. Ryszarda Rubinkiewicza, a teksty przetłumaczył on i polscy katoliccy bibliści. Apokryfy ST wydało protestancko-katolickie wydawnictwo Vocatio i do roku 2016 praca miała 7 wydań.
Józef i Asenet (przeł. ks. Andrzej Suski)
Pokuta Adama (przeł. ks. Antoni Tronina)
Testamenty dwunastu patriarchów (przeł. ks. Antoni Paciorek)
Testament Abrahama (przeł. ks. Marian Wittlieb)
Apokryf Ezechiela (przeł. ks. Ryszard Rubinkiewicz)
Psalm Salomona (przeł. ks. Antoni Paciorek)
Modlitwa Manassesa (przeł. ks. Andrzej Suski)
Pięć psalmów syryjskich (przeł. Aleksander Kowalski)
Księga Henocha etiopska (przeł. ks. Ryszard Rubinkiewicz)
Fragmenty aramejskie księgi Henocha (przeł. ks. Lech Stachowiak)
Księga Henocha słowiańska (przeł. ks. Ryszard Rubinkiewicz)
Księga Henocha hebrajska (przeł. Mariusz Prokopowicz)
Księga Jubileuszów (przeł. Andrzej Kondracki, badacz katolicki)
Wyrocznie Sybilli (przeł. ks. Antoni Paciorek)
IV Księga Ezdrasza (przeł. ks. Stanisław Mędala)
Apokalipsa Barucha (przeł. ks. Jerzy Woźniak)
Apokalipsa Abrahama (przeł. ks. Ryszard Rubinkiewicz
W 2000 r. ukazały się Pisma Apokaliptyczne i testamenty. Apokryfy Starego Testamentu pod redakcją ks. Marka Parchema. Jest on także autorem tłumaczeń trzech apokryfów w tej pracy. Książka ma 560 stron.
W tej samej chrześcijańskiej oficynie wydawniczej Vocatio, w której ukazały się Apokryfy ST, ukazały się w 2001 r. Apokryfy z Biblii greckiej, w opracowaniu i tłumaczeniu prof. Michała Wojciechowskiego, katolickiego biblisty.
Po roku 2006 ukazała się 16-tomowa edycja Apokryfów Nowego Testamentu, będąca suplementem do ilustrowanej Biblii Tysiąclecia, publikowanej od 2006 do 2008 r. przez Wydawnictwo Hachette we współpracy z katolickim wyd. oo. pallotynów Pallottinum. Spotkanie dotyczące pionierskiej w skali Europy inicjatywy wydawniczej odbyło się w Sekretariacie Episkopatu Polski w W-wie. Kolekcja wydawana była pod redakcją ks. prof. Marka Starowieyskiego. Jak wspomniał on podczas konferencji, "Apokryfy to wyraz wiary pewnych środowisk chrześcijańskich i znakomite źródło do poznania tradycji apostolskiej". Jak zaznaczono, "Kolekcja apokryfów jest przedsięwzięciem unikalnym, nie ma odpowiednika w żadnym innym kraju w Europie". Pierwszym tomem w serii były "Nieznane słowa Jezusa".
Wszystkie tomy to:
Nieznane słowa Jezusa Chrystusa
Zaginione ewangelie. Spisy apostołów i uczniów pańskich
Ewangelie dzieciństwa
Św. Józef., Św. Jan Chrzciciel
Ewangelie o męce i zmartwychwstaniu
Św. Piotr, Św. Marek
Św. Paweł, Św. Barnaba
Św. Andrzej, Św. Jakub
Św. Jan Apostoł, św. Jakub Większy
Św. Filip
Św. Tomasz
Św. Bartłomiej, św. Maciej
Judasz, św. Akwila, św. Łukasz
Listy apokryficzne
Apokalipsy gnostyckie i Starego Testamentu
Apokalipsy Nowego Testamentu
W roku 2009 w katolickim wydawnictwie KUL ukazała się praca zbiorowa będąca efektem konferencji naukowej zorganizowanej w Lublinie przez Instytut Nauk Biblijnych KUL oraz Dzieło Biblijne pt. Qumran. Pomiędzy Starym a Nowym Testamentem.
Pierwsza cześć publikacji poświęcona jest analizie relacji pomiędzy Starym Testamentem a tekstami z Qumran. Druga zawiera artykuły analizujące teksty apokryficzne znalezione w Qumran oraz problematykę z nimi związaną. W trzeciej części zostały umieszczone prace poświęcone relacji pomiędzy tekstami z Qumran a Nowym Testamentem. Czwarta, ostatnia część książki zawiera trzy artykuły przedstawiające obraz studiów nad tekstami z Qumran w Polsce i poza jej granicami.
W 2015 r. ukazała się Księga starożytności biblijnych Pseudo Filona, apokryf, w opracowaniu ks. Marka Starowieyskiego i tłumaczeniu ks. Łukasza Laskowskiego.
W 2013 roku wydawnictwo oo. Jezuitów w Krakowie WAM zaczęło wydawać regularnie kolejne tłumaczenia Apokryfów Nowego Testamentu pod redakcją ks. prof. Marka Starowieyskiego. Ukazały się tomy:
Po kilku latach wydawnictwo wznowiło nakład wszystkich tomów z nową szatą graficzną, zachęcając wszystkich zainteresowanych do poznawania poprzez apokryfy początków chrześcijaństwa.
Apokryficzne Księgi Barucha
W roku 2019 ukazał się kolejny tom Ze skarbca biblijnych apokryfów, oczywiście w tłumaczeniu ks. Troniny
Oprócz tego, w serii Studia Antiquitatis Christianae, wydawanej przez Wydział Teologiczny UŚ, a opracowywanej wyłącznie przez katolickich duchownych (biblistów i patrologów; patrologia: dział teologii zajmujący się najwcześniejszym piśmiennictwem chrześcijańskim i nauką Ojców Kościoła):
Do czasu ślubu z osobą wcześniej rozwiedzioną, którego ważności nie uznał Kościół katolicki, Dreschner nie napisał ani jednego złego słowa na Kościół, dopiero od tego momentu zaczęła się jego krytyka katolicyzmu. Dan Brown zaś, autor Kodu Leonarda da Vinci, po porzuceniu muzyki, którą zajmowanie się nie szło mu najlepiej, uczył jakiś czas j. angielskiego w swojej byłej szkole. I...to by było na tyle. Później zaczął pisać powieści sensacyjne, Kod...był czwartą z nich.
ukazały się m.in.:
Ewangelia Judasza (2006), w tłumaczeniu z koptyjskiego, ze wstępem i komentarzem tego samego ks. prof. Wincentego Myszora. Jest to naukowe, wszechstronne opracowanie tego apokryfu, zawierające dwie wersje tłumaczeń A i B, ścisłą, z podziałem na strony i wiersze zgodnie z rękopisem koptyjskim, i swobodną, łatwiejszą do lektury. Jest to pierwsze polskie tłumaczenie Ewangelii Judasza.
W 2011 ukazało się inne, naukowe opracowanie Ewangelii Judasza, w serii poznańskiego UAM Studia i Materiały, oczywiście ze wstępem, przekładem i tłumaczeniem ks. Mieczysława Mikołajczaka. Autor nie tylko opracował naukowo i przetłumaczył tekst, ale w szeroki sposób omówił utwór na tle antropologii gnostyckiej i historii starożytnej gnozy.
Apokaliptyka w pismach gnostyckich (2017). Przekład i komentarz ks. prof. Wincenty Myszor i Agata Sowińska.
Ta ostatnia książka ukazała się w ramach nowej inicjatywy, zapoczątkowanej przez autorów tworzących powyższą serię (o której wspominam niżej - CSnGiDP), której publikacje i efekty prac wydawane będą, tak, jak pierwszy tom, przez
W roku 2019 ukazał się kolejny tom: Biblioteka z Nag Hammadi. Kodeks IX. Tłumaczył oczywiście ks. prof. Wincenty Myszor.
Wcześniej, w latach 2010 i 2016, ks. prof. W. Myszor opublikował dwie prace dotyczące chrześcijańskiego gnostycyzmu starożytnego:
Gnostycyzm i teologia Ireneusza z Lyonu
oraz Ireneusz z Lyonu i gnostycy (omówienie zagadnienia i tłumaczenie dwóch ksiąg głównego dzieła Ireneusza przeciw gnostykom)
W 2016 roku ukazała się praca zbiorowa Tajemnice gnozy. VI kodeks biblioteki z Nag Hammadi, w tłumaczeniu 6 osób, w tym ks. prof. Wincentego Myszora. Oprócz wstępu, jest on autorem lub współautorem 6 z 8 tekstów tego tomu.
Wstęp (ks. W. Myszor, A. Sowińska)
1. VI, 1 Dzieje Piotra i Dwunastu Apostołów (ks. W. Myszor)
2. VI, 2 Bronte. Doskonały Umysł (A. Dembska, B. Charkiewicz, ks. W. Myszor)
3. VI, 3 Prawdziwa nauka (A. Dembska, A. Sowińska)
4. VI, 4 Noema (A. Dembska, B. Charkiewicz, ks. W. Myszor)
5. VI, 5 Plato, Rzeczpospolita 588B-589B (A. Dembska, ks. W. Myszor)
6. VI, 6 O Ogdoadzie i Enneadzie (A. Dembska, ks. W. Myszor)
7. VI, 7 Modlitwa hermetyczna (ks. W. Myszor)
8. VI, 8 Asklepios (A. Dembska, A. Sowińska)
Przypomnę, że już w 1977 roku katolicka ATK opublikowała doktorat ks. W. Myszora Gnostycyzm z Nag Hammadi, a w roku 1984 w tej samej serii opublikowano jego pracę habilitacyjną Anapausis w teologii chrześcijańskich gnostyków.
Ponadto, 16 maja 2017 w Bibliotece Teologicznej UŚ odbyło się otwarcie pracowni badań nad prądami religijno-filozoficznymi w pierwszych wiekach chrześcijaństwa (Centrum Studiów nad Gnostycyzmem i Doktrynami Pokrewnymi- CSnGiDP), zwłaszcza nad gnostycyzmem, manicheizmem, hermetyzmem. Pracownia zawiera zbiory przekazane przez śp. Ks. Prof. Wincentego Myszora oraz inne wybrane kolekcje książek. Będzie służyć specjalistycznym badaniom naukowym, prowadzonym zwłaszcza przez teologów, filologów, filozofów.
Wokół pracowni konstytuuje się międzywydziałowe centrum studiów nad gnostycyzmem i doktrynami pokrewnymi.
Jeśli chodzi o autorów niekatolickich, ale również chrześcijan, którzy przyczynili się do publikacji tekstów gnostycznych i postępu badań nad starożytną gnozą, warto wymienić dwie prace:
Gnoza. Istota i historia późnoantycznej formacji religijnej - Kurt Rudolph (teolog protestancki), z przedmową ks. prof. Wincentego Myszora. Klasyczne dzieło dotyczące gnozy wydane dotąd w Polsce trzykrotnie (1995, 2003 i 2011).
oraz książkę prawosławnego teologa i duchownego (wcześniej dominikanin) Jeana-Yvesa Leloup'a Ewangelia Marii Magdaleny (2006 r.), będąca przekładem apokryfu i szerokim komentarzem do niego.
W roku 2011 ks. prof. Wincenty Myszor przetłumaczył Ewangelię Marii Magdaleny z j. koptyjskiego oraz opatrzył wstępem i komentarzem w Śląskich Studiach Historyczno-Teologicznych (nr 44,1).
o. Hugolin Langkammer OFM (franciszkanin) - Apokryfy Nowego Testamentu (1989)
ks. prof. Marek Starowieyski - Barwny świat apokryfów (2006)
Ponadto ks. Ryszard Rubinkiewicz wydał w r. 1984 swoją rozprawę habilitacyjną pt. Eschatologia Henocha 9-11 a Nowy Testament, w której szeroko analizuje aspekty eschatologiczne (dotyczące rzeczy ostatecznych) Księgi Henocha w kontekście jej możliwego wpływu na Nowy Testament.
Ks. Stanisław Mędala wydał w r. 1994 400-stronicową książkę Wprowadzenie do literatury międzytestamentalnej, dotyczącej starożytnej pozabiblijnej literatury żydowskiej, w tym szeroko omawianych apokryfów, tekstów qumrańskich i modlitw judaizmu tamtych czasów, również pochodzenia pozabiblijnego. Autor omawia poza typowymi apokryfami np. Księgi Sybillińskie, Objawienie Szymona Maga czy Psalmy i Ody Salomona.
Wydawnictwo oo. Jezuitów WAM wydało w roku 1995 książkę Dwunastu. Pseudo Abdiasza Historie Apostolskie pod redakcją ks. prof. Marka Starowieyskiego, która jest zbiorem apokryfów o objętości 470 stron dotyczących życia i losów dwunastu Apostołów po śmierci Jezusa Chrystusa.
W 1997 roku o. Sylwester Jędrzejewski, salezjanin, opublikował swoją pracę doktorską U korzeni zła. Księga Rodzaju 1–11 w interpretacji apokaliptyki żydowskiej, w której zajmuje się głównie apokryfami i tekstami z Qumran w kontekście genezy zła w świecie. Omawia m.in. takie apokryfy jak Księga Czuwających, Księga Przypowieści i Snów z 1 Henocha, Księga Jubileuszy, Testamenty 12 Patriarchów, Księga Henocha słowiańska, Apokalipsa Abrahama, Życie Adama i Ewy, Apokalipsa Mojżesza, 4 Księgi Ezdrasza, Apokalipsa Barucha syryjska, Księga Jubileuszów. Autor na tyle wprawnie posługuje się językiem hebrajskim i greckim, że często nie umieszcza tłumaczeń cytowanych tekstów, tylko w tekście i w przypisach przytacza tekst oryginalny.
W roku 1997 katolickie wyd. Gaudentinum wydało książkę Biblia - zbiór świętych ksiąg kanonicznych. Apokryfy. Pisma Qumrańskie, której autorem jest ks. Edward Szymanek.
Książka omawia apokryfy i pisma z Qumran oraz wyjaśnia, jak powstał kanon Biblii i dlaczego jedne księgi uznajemy za natchnione, a inne nie. Książka ukazała się w serii publikowanych audycji radiowych wcześniej emitowanych na antenie Radia Maryja.
W 2003 roku ukazała się wydana przez Wydział Teologiczny UO praca Śmierć i pogrzeb Chrystusa w Ewangeliach apokryficznych autorstwa ks. Kazimierza Józefa Drozda. Autor omawia m.in. Ewangelię Piotra, Nikodema, Hebrajczyków, Filipa, Gruzińską.
W 2005 r. ukazała się książka Zaginiona Biblia. Księgi, które nie weszły do kanonu autorstwa J. R. Portera, anglikańskiego biblisty i teologa, wykładowcy na Uniwersytecie w Exeter i Oksfordzkim. Książka w całości poświęcona jest apokryfom Starego i Nowego Testamentu.
Poza wcześniej omawianą 6-tomową serią Apokryfów Nowego Testamentu w katolickim wydawnictwie oo. jezuitów WAM wyszła książka omawiająca drobiazgowo współczesne przekazy apokryficzne o Jezusie, jak np. ten dotyczący Jego pobytu w Tybecie czy w Indiach: Osobliwe opowieści o Jezusie. Analiza nowych apokryfów - Pera Beskowa
Zaś w roku 2018 ukazała się w tym samym jezuickim wydawnictwie książka ks. Przemysława Marka Szewczyka:
Pierwsza biografia Jezusa z Nazaretu ułożona na podstawie wyłącznie pism apokryficznych, ze wstępem (a jakże) ks. prof. Marka Starowieyskiego.
Oprócz wspomnianych tłumaczeń i wydań książkowych tekstów apokryficznych, tłumaczenia i opracowania apokryfów oraz pism gnostyckich dokonywane przez ks. Wincentego Myszora na przestrzeni całego jego życia oraz przez innych polskich biblistów, ukazywały się w ciągu ostatnich 50-60 lat w katolickich periodykach i półrocznikach, takich jak Vox Patrum czy Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne. Wiele z nich, po pierwotnym opublikowaniu w takich pismach, było włączanych później do zbiorowych prac, o których pisałem w tym tekście.
Komentarze biblijne z Qumran. Od midraszu do peszeru (2020)
Aramejska Księga Gigantów oraz pokrewne teksty Qumran (2021)
Wielki Zwój Psalmów z Qumran (11Q5) oraz teksty pokrewne
Nie tylko nikt poza Kościołem nie wydawał w Polsce apokryfów (można się tylko domyślać, że było tak dlatego, iż niewiele osób dorównywało katolickim biblistom i patrologom w kompetencjach i w znajomości języków), ale nikt też nawet w porównywalnym stopniu nie dbał o ich wydawanie, a także o wieloletnie prace badawcze nad nimi i przeznaczanie pieniędzy na ten cel (każdy podobny program badawczy, zwłaszcza wieloletni, kosztuje, i bez sponsorów lub dotacji większość z nich nie mogłaby powstać). Nikt też nie dokonał tylu tłumaczeń pism gnostyckich, jeszcze bardziej "tajemnych" niż apokryfy (nie wszystkie apokryfy są pismami gnostyków), co przedstawiciele duchowieństwa katolickiego. Oba tomy Biblioteki z Nag-Hammadi (z 1979 i 2008 r.) wydał Kościół, a jednym z inspiratorów i tłumaczów trzeciego zbiorowego wydania pism gnostyków w j. polskim (Tajemnice gnozy, 2016) jest ks. Wincenty Myszor, bez którego żadna praca zbiorowa na ten temat była nie do pomyślenia dopóki żył (zmarł w 2017 r.). Nie tylko katoliccy duchowni tłumaczą i wydają pisma gnostyckie, ale jak widzieliśmy, powołują do tego specjalne instytucje (Centrum Studiów nad Gnostycyzmem i Doktrynami Pokrewnymi), a ks. prof. W. Myszor był laureatem m.in. trzech prestiżowych nagród katolickich („Lux ex Silesia” 2013, „Feniks” 2011 i „Feniks Specjalny” 2017), otrzymanych za swą działalność i za wkład w udostępnienie pism gnostyckich polskiemu odbiorcy. Można by rzec, że nikt nie promuje i nie inspiruje badań nad gnostycyzmem i wydawaniem apokryfów w Polsce w takim stopniu, jak Kościół katolicki.
Skoro prawie 100% polskich tłumaczeń apokryfów i ok. 60-70% tłumaczeń pism gnostyckich na j. polski zawdzięczamy duchownym katolickim i katolickim wydawnictwom, przy wsparciu i pomocy hierarchów, to skąd pomysł i opinia, że Kościół ukrywa te pisma przed masami i dyskredytuje je oraz że w aktywny sposób je zwalcza (i na jakiej zasadzie miałby to robić oraz co oznacza walka z nimi w tym kontekście, skoro za jego działaniem i czynnym zaangażowaniem istnieją one w przestrzeni publicznej - tego już wysuwający takie oskarżenia nie umieliby wyjaśnić)? Wynika to z całkowitego nieporozumienia i braku wiedzy po prostu, a także z silnych uprzedzeń wobec Kościoła. Większość ludzi, którzy nie pałają do Kościoła katolickiego sympatią, gdy słyszy jakieś medialne lub broszurowe przekazy o spiskach, skandalach i grzechach tego wyznania chrześcijańskiego, podłapuje je w okamgnieniu i chce, aby były prawdziwe, nie weryfikując ich. Ma taka osoba wtedy jeszcze jeden argument przeciw Kościołowi i młot w ręku, przydatny w prywatnych czy salonowych dyskusjach, aby spotykanym przez siebie katolickim owcom obijać głowy, a na ich rzekomo fałszywych pasterzach nie zostawiać suchej nitki.
A może jest tak, że dopiero od tych kilkudziesięciu lat Kościół wydaje apokryfy, a wcześniej je ukrywał i zwalczał? Przypomnę, że wiele z nich odkryto dopiero w XX wieku:
Po raz kolejny okazuje się, że chrześcijaństwo i Kościół wypadają lepiej, niż chcieliby tego ich krytycy.