Włodzimierz Bednarski

Czy N. Barbour początkowo uczył, że rok 1878, a nie 1914, wyznaczał koniec „czasów pogan”?

dodane: 2023-05-29
Rok 1914 wyznaczany przez Świadków Jehowy, jako początek czasu końca, jest dziś tak oczywisty dla nich, że nie wyobrażają sobie tego, iż mógłby istnieć inny rok dla końca "czasów pogan". Okazuje się, że prawdopodobnie pierwotnie rok 1878 wyznaczał koniec "czasów pogan", czy "czasów wyznaczonych narodom", jak dziś nazywają to Świadkowie Jehowy.

 

Czy N. Barbour początkowo uczył, że rok 1878, a nie 1914, wyznaczał koniec „czasów pogan”?

 

         Na początku informujemy, że artykuł nasz składa się z następujących rozdziałów:

 

N. Barbour i jego inne nauki poprzedzające wprowadzenie roku 1914 dla końca „czasów pogan”

J. H. Paton odkrywcą roku 1914 w środowisku C. T. Russella?

N. Barbour i „czasy pogan” tuż przed lipcem 1875 roku

N. Barbour i jego pierwsze „czasy pogan”

Jakie lata dla końca „czasów pogan” wymieniali inni badacze adwentowi?

Co o roku 1878 i końcu „czasów pogan” napisał Bruce W. Schulz?

 

         Mogłoby się wydawać, że treść, którą zamieszczamy, nie ma żadnego znaczenia dla nauk Świadków Jehowy. Opisujemy bowiem dawne czasy i osoby, które opuściły Towarzystwo Strażnica.

         Tymczasem rok 1914 i chronologia z nim związana, zostały przez organizację Świadków Jehowy przejęte od innych ludzi, takich jak J. H. Paton i N. Barbour, których wypowiedzi przedstawiamy. Prócz tego niektóre ich metody wyliczenia podtrzymywane są przez Towarzystwo Strażnica do dziś (np. przelicznik ‘rok za dzień’, 7 x 360 lat). Oto słowa Towarzystwa Strażnica wskazujące na to:

 

„»Kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy«, pisał później Russell, »Barbour dużo się ode mnie dowiedział o pełni restytucji ugruntowanej na odpowiedniej wartości okupu złożonego za wszystkich, a ja wiele się od niego nauczyłem o chronologii«. Barbourowi udało się przekonać Russella, że w roku 1874 rozpoczęła się niewidzialna obecność Chrystusa” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 46).

 

„W nawiązaniu do często omawianej przez siebie chronologii Russell oświadczył: »Kiedy mówimy o ‘naszej’ chronologii, mamy po prostu na myśli chronologię używaną przez nas – chronologię biblijną, stanowiącą własność wszystkich sług Bożych, którzy ją uznają. W gruncie rzeczy już dawno przed nami była ona przedstawiana mniej więcej w takiej formie, w jakiej my ją podajemy, podobnie jak różne proroctwa, na które się powołujemy, omawiali już w innym celu adwentyści, a rozmaite nauki, które popieramy i które wydają się tak nowe i świeże oraz tak odmienne, głoszono już w takiej czy innej postaci dawno temu – na przykład naukę o wybraniu, wolnej łasce, restytucji, usprawiedliwieniu, uświęceniu, uwielbieniu czy zmartwychwstaniu«” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 49).

 

         Oto zaś najważniejsza nauka Świadków Jehowy („czasy pogan”), wpierw podana przez Barboura oraz Russella, jego ucznia:

 

         „A w roku 1875 Nelson H. Barbour oznajmił na łamach swego czasopisma HeraldoftheMorning, że w roku 1914 zakończy się okres nazwany przez Jezusa »wyznaczonymi czasami narodów« (Łukasza 21:24)” (Przebudźcie się! Nr 11, 1994 s. 26).

 

         „Jeszcze w październiku 1876 roku badacz Biblii Charles T. Russell opublikował w wydawanym w Brooklynie miesięczniku BibleExaminer artykuł zatytułowany »Kiedy się zakończą Czasy Pogan?« Na stronie 27 powiedziano tam wyraźnie: »Siedem czasów dobiegnie końca w roku 1914 po Chr.«” (Świadkowie Jehowy – kim są? W co wierzą? 2001 s. 6-7).

 

N. Barbour i jego inne nauki poprzedzające wprowadzenie roku 1914 dla końca „czasów pogan”

 

         Zanim przejdziemy do „czasów pogan”, opiszemy inne nauki pośrednio związane z tym zagadnieniem.

         Nelson Barbour (1824-1905), kaznodzieja adwentystyczny, w latach 1876-1879 (do maja) był współpracownikiem C. T. Russella (1852-1916). Po kilku doznanych zawodach dotyczących widzialnego powrotu Chrystusa (wyznaczane lata 1873-1874 i pierwsze miesiące roku 1875), przestał pod koniec roku 1874, wydawać swoje czasopismo (Okrzyk Północy, czyli The Midnight Cry), które zaistniało pod koniec roku 1873. Po ponad półrocznej przerwie wznowił jednak wydawanie tego miesięcznika w czerwcu 1875 roku. Nadał mu nowy tytuł Zwiastun Poranka (The Herald of the Morning).

 

         Lata przed czerwcem 1875 roku

 

         W czerwcu 1875 roku Barbour, wspominając rok 1874 i rozpoczęcie wydawania swego czasopisma (pod koniec 1873 r.) napisał, że jego nauki chronologiczne „były bardzo różne od obecnych”. Tłumaczył jednak, że „światło stale wzrasta”:

 

„Wznawiamy wydawanie gazety, co zostało zapowiedziane w październikowym dodatku, w którym znalazło się stwierdzenie: »Jeżeli po upływie wydarzeń października wydawanie tej gazety będzie kontynuowane, zachowa ona nazwę The Herald of the Morning«.

W tym czasie nasze poglądy na temat »końca świata« lub »czasu żniwa« i sposobu, w jaki te prorocze okresy się zakończą, były bardzo różne od obecnych. A jednak wrażenie było silne, że ludzkość będzie trwać, pokarm i światło na te tematy będą potrzebne, a gazeta będzie kontynuowana.

Od początku Midnight Cry światło stale wzrasta. A każde rozczarowanie, zamiast obalać, rozwijało nowe i mocniejsze punkty, każdy argument bardziej zadowalający” (ang. Zwiastun Porankaczerwiec 1875 s. 2 – We resume the publication of the paper, as was foreshadowed in the October supplement, in which the statement was, made, ”If, after the developments of October shall have passed, this paper is continued, it will retain the name of ”The Herald of the Morning.” At that time, our views of "the end of the world," or, "the time of harvest," and the way in which these prophetic periods, would terminate, were very different from the present. And yet the impression was strong that humanity would go on, food and light on these subjects be required and the paper continued. From the beginning of the Midnight Cry the light has been steadily increasing. And each disappointment, instead of overthrowing has developed new and stronger points, each argument more satisfactory.).

 

         W związku z powyższymi słowami Barboura nie dziwmy się, że od czerwca jego nauki są inne niż te z lat 1870-1874. Pojawiają się nowe daty (1878, 1881, 1914), niewidzialny powrót Chrystusa, nowa wykładnia o końcu „czasów pogan” oraz wiara w Wielką Piramidę. Te wszystkie nauki zaakceptuje w roku 1876 młody Russell, mający wtedy 24 lata.

 

         Czerwiec 1875 roku

 

         Już w pierwszym, czerwcowym, numerze Barbour stwierdził, że niewidzialne zmartwychwstanie pomazańców rozpoczęło się w lutym 1875 roku:

 

„Wierzę, że czas rozpoczęcia zmartwychwstania, czyli koniec 1335 dni, jest objawiony; i że zakończyły się one 14 lutego 1875 roku, i że nie wiemy, jak szybko może zakończyć się zmartwychwstanie, a rozpocząć przemienienie” (ang. Zwiastun Poranka czerwiec 1875 s. 13 – I do believe the time for the beginning of the resurrection, viz. the end of the 1335 days, is revealed; and that they ended Feb. 14th, 1875, and that we do not know how soon the resurrection may terminate, and translation begin.). Patrz też jw. s. 12.

 

         Tę samą datę zmartwychwstania Barbour zamieścił w książce wydanej wspólnie z Russellem w roku 1877:

 

„Kiedy doszliśmy do siódmego miesiąca roku 1874, wówczas nie był to czas na zniechęcenie, gdyż wtedy przyszło światło na temat 1335 »dni«, wskazujące, że przeciągną się one do 14 lutego 1875 roku. I również, że między 14 lutego, kiedy zmartwychwstanie ma się zacząć, a 5 kwietnia, końcem żydowskiego roku religijnego, w którym to czasie Jubileusz, lub »czasy przywrócenia« się zaczną, było tylko pięćdziesiąt dni. Co nie mogło ponownie się zdarzyć, aż znowu nastanie nów księżyca 6 kwietnia, a ten kwiecień należy do roku przestępnego” (When we reached the seventh month of 1874, there was no time for discouragement as the light on the 1335 “days,” showing that they could be prolonged to Feb. 14th 1875, came out at that time. And also that between Feb. 14, where the resurrection would be due to commence, and April 5th, the end of the Jewish ecclesiastical year, at which time the Jubilee, or “times of restitution” would begin, was just fifty days. Which could not occur again until the new moon should come again on April 6th, and that April belong to a leap-year. Which would require the return of many, many cycles.The Three Worlds, and the Harvest of This World 1877 s. 123-124).

 

         Russell po rozstaniu się z Barbourem odrzucił rok 1875, zamieniając go na 1878.

 

         Chcemy zwrócić też uwagę na to, że od czerwca do sierpnia 1875 roku Barbour w swoich artykułach nie wymienia żadnej daty, która by wykraczała poza rok 1878.

         Na rok 1914 wskazuje pośrednio w lipcu 1875 roku jego współpracownik J. H. Paton (1843-1922). Barbour też przedstawia pewne dywagacje, które sugerują rok 1914. O tym mówimy poniżej.

 

         Barbour w czerwcowym numerze Zwiastuna Poranka wymienia kilka dat:

 

         1798 (początek czasu końca), 1873 (koniec 6000 lat), 1874 (powrót Chrystusa), 1875 (zmartwychwstanie) (s. 2-3).

         1878 (wiosną kończy się1845 lat liczonych od wiosny 33 roku) (s. 6).

         1843-1844 (lata wyznaczane dawniej przez W. Millera) (s. 8).

 

         Chronologia Barboura nie wybiegała poza wiosnę 1878 roku. Tylko ten rok (prócz daty wydania czasopisma) pojawia się na charakterystycznej stronie tytułowej czasopisma:

 

„To, jak widzisz, ma to duże znaczenie dla punktu zwrotnego działań wojennych Syjonu.Bo czas od śmierci Jakuba do wiosny 33 r. n.e. wynosił 1845 lat;i był miarą pierwszej połowy wojny Syjonu: podczas gdy 1845 lat od wiosny 33 r. n.e. zakończy się wiosną 1878 roku;i by w ten sposób ukończyć drugą połowę, zaledwie trzy i pół roku od jesieni 1874 roku;czas, w którym, zgodnie z cyklami jubileuszowymi i rodzajem pojednania, Chrystus powinien był opuścić Miejsce Święte. I w pełni wierzę, że On odszedł w tym czasie;i że Jego osobiste dzieło ustanowienia królestwa ma trwać tak samo długo, jak Jego osobiste dzieło ustanowienia ewangelii” (ang. Zwiastun Poranka czerwiec 1875 s. 5 – This, as you see, makes a wide difference in the turning-point of Zion's warfare. For the time from the death of Jacob to the spring of A.D. 33, was 1845 years; and was the measure of the first half of Zion's warfare: while 1845 years from the spring of A.D. 33, will end in the spring of 1878; and thus complete the second half just three and a half years from the autumn of 1874; the time at which, according to the Jubilee cycles, and the type of the atonement, Christ should, have left the Holy Place. And I fully believe He did leave at that time; and that His personal work in establishing the kingdom is to continue the same length of time as did His personal work, in the establishment of the gospel).

 

         Barbour podsumował też swoje nauki chronologiczne następująco:

 

„Nasze miejsce pobytu w strumieniu czasu to »koniec świata« lub »czas żniwa«.Sześć tysięcy lat od Adama dobiegło końca;rozpoczął się »dzień Pański« i krótki okres »czterdzieści dwa miesiące«, czyli trzy i pół roku, począwszy od października 1874 roku, kiedy nasz Najwyższy Kapłan opuścił Święte Miejsce, a kończąc na wojnie na Syjoniewiosną 1878 roku, to cały czas, jaki mamy, zanim wielu podejmie smutny lament: »żniwa przeminęły, lato się skończyło, a moja dusza nie jest zbawiona«” (ang. Zwiastun Poranka czerwiec 1875 s. 15 – Our whereabouts on the stream of time, is in ”the end of the world,” or ”time of harvest.” The six thousand years from Adam, are ended; ”the day of the Lord” begun, and a little period of ”forty and two months,” or three and a half years, beginning in October, 1874, where our High Priest left the Holy Place, and ending with Zion's warfare, in the spring of 1878, is all the time we have, ere many will take up the sad lamentation, ”the harvest is past, the summer is ended, and my soul is not saved.”).

 

         „A od śmierci Chrystusa wiosną 33 r. n.e. 1841 i pół roku prowadzi nas do jesieni 1874 roku; kiedy, zgodnie z cyklami jubileuszowymi, Chrystus opuścił Miejsce Święte, do czego dodaj trzy i pół roku na Jego osobistą pracę w ustanawianiu królestwa i, jak poprzednio, mamy 1845 lat, kończących się wiosną 1878 roku” (ang. Zwiastun Poranka czerwiec 1875 s. 6 – And from the death of Christ, in the spring of A.D. 33, 1841 and a half years bring us to the autumn of 1874; when, according to the Jubilee cycles, Christ left the Holy Place to which add three and a half years for His personal work in establishing the kingdom, and, as before, we have 1845 years, ending in the spring of 1878.).

 

         Na stronie tytułowej swego czasopisma, wznowionego w czerwcu 1875 roku, Barbour zamieścił napis GENTILE TIMES (czasy pogan), a pod nim wymienił rok 1878! Oto zamieszczona ilustracja strony tytułowej z sierpnia 1875 roku, taka sama jak w numerze czerwcowym:

https://watchtowerarchive.com/products/1875-herald-of-the-morning-by-barbour-bible-students-c-t-russell-watchtower

 

         Wprawdzie w czerwcu 1875 roku Barbour jeszcze nie napisał wprost o niewidzialnym powrocie Chrystusa w roku 1874, ale wspomniał o opuszczeniu przez niego nieba (Miejsca Świętego). W roku 1878, po okresie 3,5 roku od powrotu Jezusa w roku 1874, miało, jak widać, nastać królestwo. Nie ma tu miejsca dla roku 1881 ani tym bardziej dla 1914.

         Przypominamy, że 5 kwietnia 1875 roku był ostatnią wyznaczoną datą widzialnego powrotu Jezusa (patrz powyżej). Już w czerwcu tego roku, jak widać, pojawiła się koncepcja, że Chrystus powrócił niewidzialnie.

 

         Trzeba tu dodać, że w czasopiśmie Barboura pojawia się jakaś enigmatyczna „wojna Syjonu”, to znaczy Zion's warfare. Trudno zrozumieć, co ona wyznacza, gdyż w późniejszych publikacjach Russella nie znajdziemy takiego określenia. Natomiast Barbour nie wyjaśniał konkretnie, o co mu chodzi, uważając zapewne, że jego czytelnicy znają tę terminologię. Słowo warfare wziął on z angielskiej Biblii Króla Jakuba z tekstu Iz 40:2 i na nim oparł swe dowodzenie.

 

         Lipiec 1875 roku

 

         W lipcu 1875 wspomniany Paton równocześnie z Barbourem uczą już o końcu „czasów pogan”. Ten pierwszy pisał o 2520 latach rozpoczętych w roku 606 przed Chr. O nim piszemy w osobnym rozdziale.

Barbour zaś naprowadza na rok 1914 przez dodawanie 40 lat do roku obecnego, to znaczy 1875, albo 75 lat do roku 1840. Nie wymienia roku 1914 ani konkretnych argumentów, choć pisze „mogę udowodnić”:

 

„Siódma trąba zaczęła brzmieć, jak to zostało jasno udowodnione, 11 sierpnia 1840 roku. Dlatego rozbrzmiewała ona podczas tego wielkiego ruchu adwentowego i będzie trwała przez czas ucisku;bo pod nim »rozgniewały się narody, a nadszedł twój gniew i czas umarłych, aby zostali osądzeni«; itd.I mogę udowodnić, za pomocą jednego z najwyraźniejszych proroczych okresów w Biblii, »czasów pogan«, że ten »czas ucisku« ma trwać jeszcze czterdzieści lat.Dlatego ta trąba, przy której dźwięku mają miejsce te wielkie wydarzenia, zabrzmi w sumie przez siedemdziesiąt pięć lat” (ang. Zwiastun Poranka lipiec 1875 s. 21 – This seventh trump began to sound, as has been clearly proven, August 11th, 1840. It has therefore sounded through this great Advent movement, and will continue through the time of trouble; for under it, ”the nations were angry, and thy wrath is come, and the time of the dead, that they should be judged;” &c. And I can prove, by one of the clearest prophetic periods in the Bible, ”the times of the Gentiles,” that this ”time of trouble,” is to continue yet forty years. Hence, this trumpet, under the sounding of which, these great events occur, will sound, in all, seventy-five years;).

 

         Z dodawania Barboura można wnioskować raczej rok 1915, a nie 1914. Ale może ma on na myśli inny kalendarz (któryś z izraelskich).

 

         W lipcu opublikował on też uzasadnienie dla niewidzialnego powrotu Chrystusa. Oto fragmenty z jego dowodzenia:

 

         „Będziesz musiał zaakceptować stanowisko, że »dni Syna Człowieczego« to okres, w którym świat nie jest świadomy jego obecności” (ang. Zwiastun Poranka lipiec 1875 s. 18 – You will have to accept the position that the “days of the Son of man” is a period when the world are unconscious of his presence...).

 

„Każdy uważny czytelnik tego artykułu musi być przekonany, że stare tradycje i luźne pomysły, które powstały w odniesieniu do sposobu przyjścia Chrystusa są w większości niebiblijne i że istnieje i musi istnieć okres czasu zwany »dniami Syna Człowieczego«, w którym, chociaż On jest tutaj, świat będzie nieświadomy Jego obecności. W przeciwnym razie, jak mogą »budować, sadzić i żenić się, a nie wiedzieć«? Bo »jak było za dni Noego, tak będzie i za dni Syna Człowieczego«” (ang. Zwiastun Poranka lipiec 1875 s. 28 – Every careful reader of this paper must have become satisfied the old traditions, and loose ideas which have obtained in relation to the manner of Christ's coming are, in the main, unscriptural; and that there is, and must be a period of time called, “the days of the Son of man;” in which, although He is here, the world will be ignorant of his presence. Otherwise, how can they be “building, planting, and marrying; and know not”? For “as it was in the days of Noah, so shall it be, in the days of the Son of man”).

 

         W kolejnym fragmencie Barbour podał dokładną datę powrotu Chrystusa – 22 października 1874 roku – oraz wskazał, że obecność Jego będzie trwała 3,5 roku, to znaczy do wiosny 1878 roku:

 

„Mamy cudownie mocne argumenty dowodzące, że żyjemy teraz w »dniach Syna Człowieczego«; i że rozpoczęły się 22 października 1874 roku: Lub »dziesiątego dnia siódmego miesiąca« roku poprzedzającego zakończenie cykli jubileuszowych; że te »dni Syna Człowieczego« trwają trzy i pół roku; okres równy dniom Jezusa Chrystusa w ustanawianiu ewangelii; a także ten tak wyeksponowany w proroczym Słowie; jako »czas, czasy i część«: »1260 dni«; »czterdzieści i dwa miesiące«” itd.; i by zakończyć się wiosną 1878 roku. Miara ta nie została osiągnięta z powodu wielu zbiegów okoliczności, ale z czasu proroczego; i to nastąpiło później, że wszystkie powyższe okresy zostały zsynchronizowane. Dni Noego były naznaczone brakiem wiary w słowo Boże; stąd przyszedł potop, »a oni nie poznali«. Od momentu gdy mija czas, na który patrzyliśmy jesienią 1874 roku, nastąpił wyraźny spadek wiary w okresy prorocze; pomimo faktu, że wyglądają one mocniej i jaśniej niż kiedykolwiek wcześniej: Ale »jak było za dni Noego, tak będzie za dni Syna Człowieczego«. Boże, pomóż Kościołowi i światu, a zwłaszcza Adwentystom, aby »zważali na pewne słowo proroctwa«; aby poznali »czas nawiedzenia swego«” (ang. Zwiastun Poranka lipiec 1875s. 18-19 – We have wonderfully strong arguments proving that we are now in ”the days of the Son of man;” and that they began October 22nd, 1874: Or on ”the tenth day of the seventh month” of the year which preceded the ending of the Jubilee cycles; that these ”days of the Son of man,” measure three and a half years; a period equal to the days of Jesus Christ, in establishing the gospel; and also one made so prominent in the prophetic Word; as ”a time, times, and a part:” ”twelve hundred and, sixty days;” ”forty and two months,” &c.; and hence terminate in the spring of 1878. This measure, was not arrived at because of these many coincidences, but from prophetic time; and it was afterwards, that all the above periods were found to synchronize. The days of Noah were marked by a lack of faith in God's word; hence, the flood came, ”and they knew not.” Since the time to which we looked in the autumn of 1874 passed, there has been a marked decrease of faith in the prophetic periods; in spite of the fact that they are looking stronger, and brighter than ever before: But, ”as it was in the days of Noah, so shall it be in the days of the Son of man.” God help the Church, and world, and especially Adventists, to ”take heed to the sure word of prophecy;” that they may know ”the time of their visitation.”).

 

         Uważał on, że jak po 3,5 roku działalności Jezus wstąpił na niebiosa (30-33 r.), tak oni po takim samym żniwie zostaną zabrani do nieba (1874-1878 r.).

         Barbour opublikował też słowa o roku 1878 napisane przez swojego czytelnika, który tak jak on sądził, że „wojna Syjonu” zakończy się wiosną 1878:

 

„Jakie wielkie wydarzenia są tuż przed nami: jak ważne jest, abyśmy nosili całą zbroję Bożą i toczyli dobry bój wiary;bo wkrótce nasza wojna się skończy.Moim zdaniem istnieją obecnie dowody na to, że druga część wojny Syjonu, zgodnie z ewangelią, zakończy się wiosną 1878 roku” (ang. Zwiastun Poranka lipiec 1875s. 32 – What grand events are just before us: How important that we keep on the whole armor of God, and fight the good fight of faith; for soon our warfare will be ended. The evidence now, to my mind, is that the second part of Zion's warfare, under the gospel, will end in the spring of 1878.).

 

         Świadkowie Jehowy nic nie napisali o lipcu 1875 roku. Wskazali na sierpień i kolejne dwa miesiące:

 

„Z kolei w Zwiastunie Porankasierpnia, września i z października roku 1875 N. H. Barbour przyczynił się do zharmonizowania szczegółów, na które zwrócili uwagę inni. Opierając się na chronologii w opracowaniu angielskiego duchownego Christophera Bowena, opublikowanej przez E. B. Elliotta, Barbour powiązał początek Czasów Pogan z przepowiedzianą w Księdze Ezechiela 21:30, 31 detronizacją króla Sedekiasza i wskazał, że Czasy Pogan mają się zakończyć w roku 1914 (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 134).

 

         Zaznaczamy, że słów cytowanych przez Towarzystwo Strażnica kursywą nie udało się nam zidentyfikować, a nie podano ich źródła. Oto powyższy fragment tekstu w języku angielskim: „Barbour identified the start of the Gentile Times with King Zedekiah’s removal from kingship as foretold at Ezekiel 21:25, 26, and he pointed to 1914 as marking the end of the Gentile Times.”.

 

         Sierpień 1875 roku

 

         W sierpniu 1875 roku Barbour nadal nie uczył ani o roku 1881, ani o 1914. Zamieścił swoją obronę chronologii Bowena (powielił ją Elliott), z której korzysta, kończącą się na roku 1873. Jest to okres 6000 lat od stworzenia Adama (ang. Zwiastun Poranka sierpień 1875 s. 38-42).

 

         Carl O. Jonsson (ur. 1937), były Świadek Jehowy i zarazem wnikliwy badacz chronologii Towarzystwa Strażnica, krótko opisuje tę kwestię:

 

         „Elliot zamieścił w swej pracy sporządzoną przez duchownego Christophera Bowena tabelę »Biblijna Chronologia Świata« wykazując, że w roku 1851 upływał okres 5979 lat od stworzenia człowieka*. Barbour dodał do 1851 roku brakujące lata i wyliczył, że 6000 lat upłynie w roku 1873. Uznał, że było to znakomite potwierdzenie jego własnej chronologii okresu 1335 lat. Barbour po powrocie do Stanów Zjednoczonych próbował tym nowym terminem przyjścia Pana zainteresować innych ludzi.

*E. B. Elliot, „Horae Apocalypticae”, wyd. 4 (Londyn, 1851), tom IV, s. 236” (Kwestia czasów pogan. Krytyczna analiza chronologii Świadków Jehowy 2002 s. 25 [s. 27, wersja PDF]).

 

         Opinię Świadków Jehowy na temat sierpnia zamieściliśmy powyżej, omawiając lipiec 1875 roku.

 

         Wrzesień-październik 1875 roku

 

We wrześniu 1875 roku Barbour zamieścił w swoim czasopiśmie kilkustronicowy artykuł, rozpoczynający się na stronie 51, pt. OUR FAITH, czyli Nasza wiara (wierzenia). Od razu daje się w nim zauważyć jego nowe podejście do chronologii.

         W tekście tym wskazał na ważny okres 40 lat rozpoczęty w roku 1874 (niewidzialny powrót Chrystusa), kończący się rokiem 1914. Wprowadził też okres 2520 lat oraz rok 1881 dotyczący Żydów powracających do Palestyny. Wierzył też w zabranie do nieba siebie i swoich zwolenników przed wiosną 1878 roku:

 

         „Wierzę (...) że ten okres przejściowy nazywa się »czasem żniwa« i że rozpoczął się jesienią 1874 roku, a zakończy wiosną 1878 roku; mierzy trzy i pół roku. I że wydarzenia tego czasu żniwa są przede wszystkim zmartwychwstaniem umarłych w Chrystusie; po drugie, wiązanie kąkolu w pęczki; trzecie i ostatnie, przeniesienie żywych świętych i zgromadzenie ich razem ze zmartwychwstałymi do Pana na powietrze.

Wierzę, że chociaż dyspensacja ewangelii zakończy się w roku 1878, Żydzi nie zostaną przywróceni do Palestyny, aż do roku 1881; i że »czasy pogan«, czyli ich siedem proroczych czasów, 2520, czyli dwa razy po 1260 lat, które rozpoczęły się wtedy, gdy Bóg dał wszystko w ręce Nabuchodonozora, 606 p.n.e.; nie kończą się aż do 1914 roku A. D., albo 40 lat od tego [czasu]. Wierzę, że w ciągu tych 40 lat, właśnie rozpoczął się »czas ucisku, jakiego nigdy nie było, odkąd istniały narody«.” (ang. Zwiastun Poranka wrzesień 1875 s. 52 – That this transition period is called ”the time of harves”" And that it began in the autumn of 1874, and will end in the spring of 1878; measuring three and a half years. And that the events of this time of harvest, are first the resurrection of the dead in Christ; second, the binding of the tares in bundles; third and last, the translation of the living saints and gathering of them together with the risen ones to the Lord in the air.  I believe that though the gospel dispensation will end in 1878, the Jews will not be restored to Palestine, until 1881; and that the “times of the Gentiles,” viz. their seven prophetic, times, of 2520, or twice 1260 years, which began where God gave all, into the hands of Nebuchadnezzar, 606 B. C.; do not end until A. D. 1914; or 40 years from this. I believe that during this 40 years, just begun the “time of trouble such as never was since there was a nation;” will be fulfilled).

 

         We wrześniu Barbour powtórzył też dokładną datę niewidzialnego powrotu Jezusa (dni Syna Człowieczego), to znaczy 22 października 1874 roku:

 

         „Wierzę, że Chrystus opuścił Miejsce Święte »dziesiątego dnia siódmego miesiąca«, co miało miejsce 22 października 1874 roku; że »dni Syna Człowieczego« i »czas żniwa«; rozpoczęły się w tym czasie i trwają trzy i pół roku. Że zmartwychwstanie umarłych w Chrystusie rozpoczęło się 15 lutego 1875 roku. Że »czasy restytucji« rozpoczęły się od tego, że obecny rok żydowski rozpoczął się 6 kwietnia 1875 roku. Że choć Chrystus opuścił Miejsce Święte, nie miał być na ziemi aż do czasu restytucji (Dz 3,21)” (ang. Zwiastun Poranka wrzesień 1875 s. 55 – I believe that Christ left the Holy Place ”the tenth day of the seventh month” occurring October 22nd, 1874; that the ”days of the Son of man,” and ”time of harvest;” began at that time, and continue three and a half years. That the resurrection of the dead in Christ commenced Feb. 15th, 1875. That the ”times of restitution” began with That the present Jewish year, commencing, Apr. 6th, 1875. That though Christ left the Holy Place, He was not due on earth, until the time of restitution (Acts 3:21).).

O dacie 22 października 1874 roku patrz też jw. s. 53 oraz książka Barboura i Russella pt. The Three Worlds, and the Harvest of This World (Trzy światy) 1877 s. 104.

 

         Było to wyraźne zbojkotowanie słów Chrystusa o naszej nieznajomości „dnia i godziny” Jego powrotu.

 

         W październiku tego samego roku Barbour w artykule pt. “THE TIMES OF THE GENTILES” argumentował następująco:

 

„Jubileuszowe cykle dowodzą, że początek »czasów restytucji wszystkich rzeczy« nastąpił wraz z początkiem obecnego roku żydowskiego, rozpoczynającego się 6 kwietnia 1875 roku. A »czasy pogan« wygasają w ten sposób: do 606 lat przed Chr., dodajmy 1874 lat po Chr.; który to rok żydowski zakończył się 5 kwietnia; i jeszcze 40 lat, a więc mamy pełny okres; 606, 1874 i 40, to jest 2520” (ang. Zwiastun Poranka październik 1875 s. 76 – The jubilee cycles prove that the beginning of the “ times of restitution of all things,” was due with the beginning of this present Jewish year commencing Apr. 6th 1875: And “the times of the Gentiles,” expire thus: To B. C. 606, add 1874 A. D.; which Jewish year ended with Apr. 5th; and 40 years more and we have the full period, thus; 606, 1874, and 40, make 2520).

 

         Widzimy zatem, że pierwotnie ważniejsze było dodawanie roku 1874 i 40 lat, by otrzymać rok 1914, który nawet nie został w tym tekście wymieniony. Rok 1914 początkowo niezwykle rzadko pojawiał się w czasopiśmie N. Barboura, będąc najczęściej wynikiem dodawania roku powrotu Chrystusa (1874) i okresu żniwa (40 lat). Widziano tu analogię do roku 30 (chrzest Jezusa), okresu 40 lat i zburzenia Jerozolimy w roku 70.

 

         Od tego momentu przestajemy relacjonować kolejne czasopisma Barboura. Tematyka chronologiczna artykułów w dużym stopniu się powtarza, a jedynie na początku roku 1876 doszedł nowy ekscytujący temat!

Zwiastun Poranka ze stycznia 1876 roku (s. 7-9) zawierał artykuł pt. The Great Pyramid, czyli „Wielka Piramida”, w którym padają też słowa Barboura o zbieżności chronologii badaczy i wymiarów piramidy: „Obliczenia cudownie pasują do proroczych okresów” (s. 9 – At all events, these measures approximate to, and wonderfully harmonize with the prophetic periods)!

W artykule tym napisano na przykład, na podstawie wymiarów piramidy (powołując się na prorocze znaczenie), o takich ważnych latach:

 

1914 (koniec „czasów pogan”);

1875 (początek cyklu jubileuszowego i czasu restytucji);

1881 (początek powrotu Żydów do Izraela).

 

         W tym samym czasopiśmie wymieniano też inne wydarzenia i lata ich spełnienia:

 

1874 (niewidzialny powrót Chrystusa);

1798 (początek czasu końca);

1878 (koniec żniwa) (ang. Zwiastun Porankastyczeń 1876 s. 4, 14, 15).

 

         Te i inne daty oraz Wielką Piramidę zaakceptował Russell, który prawdopodobnie zetknął się z tym styczniowym numerem czasopisma w roku 1876:

 

Pewnego styczniowego poranka 1876 roku 23-letni Charles Russell otrzymał egzemplarz czasopisma religijnego Herald of the Morning (Zwiastun Poranka). Po ilustracji na stronie tytułowej zorientował się, że wydają je adwentyści. Redaktor naczelny, Nelson H. Barbour z Rochesteru w stanie Nowy Jork, głosił pogląd, że celem powtórnego przyjścia Chrystusa nie miało być zniszczenie wszystkich rodzin ziemi, lecz błogosławienie im, oraz że Chrystus nie miał przyjść w ciele, lecz jako duch. A właśnie w to od pewnego czasu wierzyli Russell i jego towarzysze z Allegheny!” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 46).

 

         Jak widzimy, dopiero we wrześniu 1875 roku Barbour zaczął przedstawiać ‘dowody’ dotyczące roku 1914 i 2520 lat.

         Przypominamy, że na stronie tytułowej swego czasopisma, wznowionego w czerwcu 1875 roku, zamieścił napis GENTILE TIMES (czasy pogan), a pod nim wymienił rok 1878! Strona tytułowa nie zmieniła się co najmniej do marca 1876 roku.

         Pomimo wprowadzenia roku 1914 dla końca „czasów pogan” Barbour nadal był bardzo pewien nastania królestwa w roku 1878. Uważał nawet, że odmawianie słów „przyjdź królestwo Twoje” będzie aktualne tylko do tego czasu:

 

„Dlatego wiosną 1878 roku, kiedy druga połowa, czyli »dwójnasób«, zakończy się, oczekujemy królestwa. Do tego czasu możemy kontynuować modlitwę »przyjdź królestwo Twoje«” (ang. Zwiastun Poranka wrzesień 1875 s. 56 - Hence, in the spring of 1878, at which time the second half or “double ” will be complete, we look for the kingdom. Till then, we may continue to pray “thy kingdom come.”.

 

         Pogląd Świadków Jehowy na temat września i października zamieściliśmy powyżej, omawiając lipiec 1875 roku.

 

J. H. Paton odkrywcą roku 1914 w środowisku C. T. Russella?

 

         Powszechnie przyjęła się opinia, że w środowisku Russella Barbour był wynalazcą roku 1914. Uważa się, że skorzystał on z wyliczenia Johna A. Browna z roku 1823, który jako pierwszy zastosował okres 2520 lat, zwany czasami pogan i wyznaczył lata 604 przed Chr. – 1917 po Chr. Barbour zaś po prostu zmienił jego daty na rok 606 przed Chr. i 1914 po Chr.

Nie tylko on pisał w swoim czasopiśmie na ten temat!

         Wraz z Barbourem w lipcu 1875 roku jego współpracownik J. H. Paton bardziej wyraziście wymienił rok 606 przed Chr., okres 2520 lat i „czasy pogan”. Jednak nie pada w jego tekście rok 1914, choć wskazują na niego te dane:

 

„Będąc na próbie, naruszyli swoją umowę i byli karani przez sądy Boże, aż w końcu królestwo zostało obalone i oddane poganom, zabrane Sedekiaszowi i oddane Nabuchodonozorowi. Tutaj, w czasie niewoli babilońskiej, w 606 r. p.n.e. rozpoczęły się »czasy pogan«, okres siedmiu proroczych »czasów«, czyli 2520 lat, a więc kończą się czterdzieści lat od wiosny A.D. 1875” (ang. Zwiastun Poranka lipiec 1875 s. 25-26 – They, being on trial, violated their agreement and were chastised by the judgments of God, until finally the kingdom was overturned and given to the Gentiles, taken Zedekiah; and given to Nebuchadnezzar. Here, at the Babylonian captivity, 606 B.C. began ”the times of the Gentiles,” a period of seven prophetic ”times” or 2520 years; and hence terminate forty years from the spring of A.D. 1875.).

 

         Paton, pisząc w lipcu o „czterdziestu latach” od roku 1875, też zasugerował rok 1915, a nie 1914.

         Barbour dopiero we wrześniu i październiku 1875 roku wprost napisał o roku 1914. Czyżby w tej kwestii jego nauczycielem był Paton?

         Przypominamy, że Barbour też od Keitha przejął słowo „obecność” Jezusa, zamiast „przyjście”.

         Interesujące jest to, iż Towarzystwo Strażnica nigdy nie napisało, że to Paton wraz Barbourem pisał o 2520 latach i „czasach pogan”. Dlaczego Patona przemilczano? Prawdopodobnie dlatego, że obaj byli późniejszymi „odstępcami”.

 

N. Barbour i „czasy pogan” tuż przed lipcem 1875 roku

 

         Barbour prawdopodobnie przed lipcem 1875 roku uważał, że „czasy pogan” kończą się w roku 1878. Dopiero wtedy, jak pisaliśmy, po raz pierwszy zasugerował rok 1914, a argumentację przedstawił we wrześniu 1875 roku.

Przypominamy, że Barbour na stronie tytułowej swojego czasopisma Zwiastun Poranka, wznowionego w czerwcu 1875, zamieścił napis Gentile Times i datę 1878. Nie było wtedy na niej w ogóle roku 1914. Rok 1878 widniał na stronie tytułowej co najmniej do marca 1876 roku. Dziwne to, bo już od lipca czy września 1875 Barbour uczył o roku 1914, a w lipcu Paton wymienił okres 2520 lat i rok 606 przed Chr.

Później, na przykład w lipcu 1878 roku, na stronie tytułowej widniały słowa ”Times of the Gentiles” end in 1914.

         Czyżby Barbour po zmianie nauki zapomniał zmienić tekst na stronie tytułowej swego czasopisma?

         Nie za bardzo można prześledzić zmianę wykładni Barboura, gdyż dopiero w czerwcu 1875 roku wznowił on wydawanie swego czasopisma po ponad półrocznej przerwie od października 1874 roku (poprzedni tytuł: Okrzyk Północy, czyli The Midnight Cry).

         W roku 1870 wydał on książkę pt. Evidences forComing of the Lord in 1873, or The Midnight Cry. (Dowody przyjścia Pana w 1873 roku albo Krzyk o Północy; wyd. 2, 1871 r.), a pod koniec roku 1873 zaczął wydawać wspomniane czasopismo pt. The Midnight Cry (Krzyk o Północy), które po przerwie zmieniło tytuł w czerwcu 1875 roku. W latach 1870-1873 Barboura całkowicie pochłaniało wyznaczanie proroctw na rok 1873 i nawet nie myślał o latach następnych.

         W tym czasie ustawicznie zmieniał daty powrotu Chrystusa i rok 1914 był od niego tak odległy, że nic dziwnego, iż nie brał go pod uwagę w swoich spekulacjach.

Badacz Pisma Świętego J. Skorupiński (1924-1997), znawca historii ruchu badackiego i poprzedzającego go ruchu adwentowego, tak to ujął:

 

„W każdym razie rezultat tych wyliczeń okazał się katastrofalny z powodu licznych zawodów: po 22 października 1873 r., oczekiwano na próżno wiosnę 1874 r., następnie 22 październik 1874 r., a potem 14 luty 1875 r. i następnie 5/6 kwiecień 1875. Przypominam, że Chrześcijańscy Adwentyści (czyli Wtórzy Adwentyści) oczekiwali Pana w ciele, jak również spalenia ziemi. Po tym rozczarowaniu publikacje przestały wychodzić” (Świt Królestwa Bożego i Wtórej Obecności Jezusa Chrystusa Nr 3, 1987 s. 32).

 

         W roku 1878, który prawdopodobnie wyznaczał początkowo koniec „czasów pogan”, nic spektakularnego się nie wydarzyło, za to nastąpiły rozdźwięki między Russellem a Barbourem:

 

         „Lecz i to oczekiwanie zawiodło. Barbour mocno to odczuł, ponieważ, jak już podaliśmy, przeżył kilka zawodów: październik 1873 r., wiosna 1874 r., październik 1874 r., luty 1875 r., kwiecień 1875. A teraz wiosna 1878, też nie przyniosła tego czego oczekiwali.

Brat Russell po przebadaniu tej kwestii, zrozumiał, że data 1878 r. jest dobra, tylko że oni oczekiwali, tego, czego nie należało oczekiwać. Ona wskazywała raczej na to, że od roku 1878 ci święci, którzy zakończą swój bieg »nie pozostaną w stanie śmierci, lecz w chwili śmierci będą przemienieni i otrzymają obiecane ciało duchowe« (Watch Tower 15 lipiec 1906 r. ...).

Lecz Barbour nie chciał przyjąć tego tłumaczenia i obrał inny kierunek myślenia. (...) W końcu przyszło do separacji...” (Świt Królestwa Bożego i Wtórej Obecności Jezusa Chrystusa Nr 3, 1987 s. 37).

 

Russell twierdził, że bezskutecznie przekonywał Barboura do swej nowej koncepcji. Niespełnione zabranie do nieba w roku 1878 zastąpione zostało niewidzialnym zmartwychwstaniem, począwszy od tej daty:

 

         „(...) my jeszcze trzymaliśmy się myśli, której trzymają się Adwentyści i rzeczywiście wszyscy chrześcijanie, że kiedyś żyjący święci będą raptownie i cudownie pochwyceni z ciałem i by odtąd być na zawsze z Panem (...) My wtedy nie wiedzieliśmy jak obecnie, że data 1878 roku oznaczała czas początku ustanowienia duchowego królestwa Bożego przez uwielbienie wszystkich, którzy już zasnęli w Chrystusie i że »przemiana« o której Paweł wspomniał (1 Kor. 15:51) ma nastąpić w chwili umierania dla całej tej opisanej klasy, zaczynając od tej daty przez okres żniwa, aż wszyscy żyjący członkowie – »nogi« ciała Chrystusowego będą przemienieni na sławne duchowe istoty. Gdy jednak w tej dacie nic nie zaszło co byśmy mogli zobaczyć, ponowne zbadanie tej sprawy pokazało mi, że nasz błąd polegał na tym, iż oczekiwaliśmy, że wszyscy żywi święci będą przemienieni od razu i bez umierania. Był to błędny pogląd utrzymywany przez całe nominalne chrześcijaństwo – jeden z tych, którego dotąd nie zauważyliśmy i nie odrzuciliśmy. Nasz obecny jasny pogląd jest rezultatem badań, które właśnie w ten sposób się zaczęły. (...) W ciągu obecnego Wieku Ewangelii umierający pozostawali w stanie nieświadomości, spali. Było to prawdą odnośnie wszystkich świętych, którzy zasnęli w Jezusie, aż do czasu, gdy On objął urząd Króla (Ap 11:17), co – jak wykazaliśmy (w Millennial Dawn, tom 2, s. 218-219) – stało się w 1878 r. W tym czasie Król nasz obudził wszystkich członków swego Ciała, czyniąc ich podobnymi do siebie” (ang. Strażnica maj 1890 s. 5; por. ang. Strażnica, wydanie specjalne, 25.04 1894 s. 103-104; ang. Strażnica 15.07 1906 s. 3823 [reprint]; ang. Strażnica 01.06 1916 s. 172]).

 

         „Uważne zbadanie tej nauki rzuciło jaśniejsze światło na naszą drogę i było dalszym dowodem Pańskiego kierownictwa. Podczas gdy ja byłem w ten sposób prowadzony przez Pana do coraz jaśniejszych poglądów i nadziei, gdy starannie usiłowałem dopomagać też drugim, to wiosna 1878 roku nie była błogosławiona dla Barboura i wielu innych, którzy byli pod jego wpływem. Odrzucając to proste rozwiązanie przedstawione powyżej, Barbour uważał, że musi on z konieczności podać coś nowego, by pocieszyć żyjących świętych, że nie zostali zabrani wszyscy razem. Niestety! Niebezpieczne jest czuć zbyt wielką odpowiedzialność i starać się przedstawiać nowe światło” (ang. Strażnica maj 1890 s. 5 – So this re-examination showed further light upon the pathway and became a good cause for encouragement, as evidencing the Lord's continued leading. But while I was thus helped to clearer views and brighter hopes, and while I diligently endeavored to help others, the Spring of 1878 proved far from a blessing to Mr. Barbour and to many under his influence. Rejecting the plain, simple solution presented above, Mr. B. seemed to feel that he must of necessity get up something new to divert attention. And alas, how dangerous it is for any man to feel too much responsibility and to attempt to force new light.; por. ten sam tekstang. Strażnica, wydanie specjalne, 25.04 1894 s. 104).

 

         Rok 1878 jako koniec „czasów pogan” zdawał się być jak najbardziej odpowiednim dla Barboura również dlatego, że oczekiwał on wtedy zabrania do nieba.

         Właśnie wtedy miało się wypełnić to, na co później czekano w związku z rokiem 1914. Poganie mieli być zniszczeni, stąd koniec „czasów pogan”, a badacze adwentowi mieli być zabrani do nieba.

         Przypominamy, że do września 1875 roku Barbour osobiście nie wymieniał w swoim czasopiśmie żadnego roku wykraczającego poza rok 1878. Przedstawiał tylko swoje dywagacje i opinię Patona oraz datę 1878.

         W miesiącach lipiec-wrzesień 1875 roku nastąpiło rozłączenie roku 1878 i końca „czasów pogan”. Rok 1878 wyznaczał odtąd tylko zabranie badaczy adwentowych do nieba, a rok 1914 zniszczenie pogan.

 

N. Barbour i jego pierwsze „czasy pogan”

 

         Barbour początkowo był millerystą, to znaczy należał do wyznawców W. Millera (1782-1849), który wyznaczył na powrót Chrystusa rok 1843 i 1844.

Miller posiadał również swoje wyliczenie okresu 2520 lat, które doprowadzało go do roku 1843 (tak jak wcześniejsze wyliczenie dotyczące 2300 wieczorów i ranków według tekstu Dn 8:14). Wymyślił je w roku 1840, a opublikował w roku 1842. Czyli dopasował to wyliczenie do wcześniej wyznaczonego i oczekiwanego przez siebie roku 1843. Cytowany wcześniej Jonsson tak o tym wspomniał:

 

„Miller ucząc, że czasy pogan trwające 2520 lat skończą się w roku 1843, po prostu powtarzał cudze opinie. W dniach 14 i 15 października 1840 roku odbyła się w Bostonie Pierwsza Generalna Konferencja, w której programie znalazło się między innymi przemówienie Millera poświęcone chronologii biblijnej. Przedstawił w nim obliczenie, w myśl którego »czasy pogan«, lub 2520 lat miały trwać od 677 roku p.n.e. do 1843 roku n.e.” (Kwestia czasów pogan. Krytyczna analiza chronologii Świadków Jehowy C. O. Jonsson, 2002, s. 22 [s. 24, wersja PDF]; por. s. 34 [s. 36, wersja PDF]).

         Patrz też ilustracja Millera, na której przedstawiono oba wyliczenia razem: The Gentile Times Reconsidered C. O. Jonsson, Atlanta 2004, s. 41.

http://kristenfrihet.se/english/gtr4/3%20gtr4%20rev%20kap1.pdf

 

Urodzony w roku 1824 Barbour, jako 20-letni młodzieniec oczekiwał na widzialny powrót Chrystusa i rozgłaszał lata 1843-1844. Przyjął również wtedy wyliczenie Millera dotyczące końca „czasów pogan”, utożsamianego też z końcem 2300 lat z Dn 8:14, czyli z latami 1843-1844. Oto jego rozczarowanie i powrót do obliczeń chronologicznych:

 

„Nelson H. Barbour był współpracownikiem Millera, lecz po »wielkim rozczarowaniu« roku 1844 »stracił wiarę« i udał się do Australii, gdzie w okresie gorączki złota pracował jako górnik«*. W 1859 roku wrócił przez Londyn do Ameryki. »W czasie monotonnej podróży morskiej pewien angielski kapelan zaproponował systematyczne  czytanie proroctw biblijnych, na co brat (Barbour) chętnie przystał«*. Podczas owej lektury odkrył on błąd w kalkulacji Millera. (...) »Zaraz po przybyciu do Londynu (w 1860 r.) udał się do biblioteki Muzeum Brytyjskiego, gdzie pośród wielu obszernych dzieł poświęconych proroctwom znalazł pracę Elliota Horae Apocalypticae, która w owym czasie była typowym dziełem, opowiadającym się za rokiem 1866 jako terminem przyjścia Pana«*. Elliot zamieścił w swej pracy sporządzoną przez duchownego Christophera Bowena tabelę »Biblijna Chronologia Świata« wykazując, że w roku 1851 upływał okres 5979 lat od stworzenia człowieka. Barbour dodał do 1851 roku brakujące lata i wyliczył, że 6000 lat upłynie w roku 1873.

* Nelson H. Barbour, „Evidences for the Coming of the Lord in 1873; or the Midnight Cry” wyd. 2 (Rochester, 1871), s. 32. (Kwestia czasów pogan. Krytyczna analiza chronologii Świadków Jehowy 2002, s. 24-25 [s. 27, wersja PDF]).

 

         Ponieważ Barbour, jak widać, zaakceptował też inne daty dla „czasów pogan” (1843, 1844), dlatego z dużym prawdopodobieństwem możemy sądzić, że później uważał, iż skończyć się miały one w roku 1878.

 

         Dodajmy, że Miller nie był też wynalazcą roku 1843 i okresu 2300 lat. On po raz pierwszy zastosował to wyliczenie w roku 1818, a wcześniej, w roku 1810, opublikował je wspomniany Brown, jak zapewnia nas Jonsson:

 

„Pierwszym wykładowcą proroctw, który obliczył okres 2520 lat był John Aquila Brown w roku 1823. (...) To właśnie on zapoczątkował obliczanie 2520 lat, również jako pierwszy posłużył się 2300 dniami z Daniela 8:14 jako latami, licząc je od 457 r. p.n.e. do roku 1843 n.e. Brown po raz pierwszy swą chronologię opublikował w londyńskim miesięczniku »The Christian Observer« w 1810 roku. (...) Inni komentatorzy wyznaczali ich koniec na rok 1844 (nawet sam Brown w późniejszym okresie), względnie na 1847 rok. Wszyscy zwolennicy Millera w USA jednomyślnie przyjęli rok 1843.* Chronologię Browna, w ramach której »siedem czasów« z czwartego rozdziału Księgi Daniela stanowiło okres 2520 lat opublikowano po raz pierwszy w 1823 w jego dwutomowym dziele pt. »The Even-Tide«.

* (...) Tak więc wiele osób w Stanach Zjednoczonych już w roku 1810 mogło przeczytać artykuł Browna na temat 2300 lat. Wkrótce potem data 1843 zaczęła pojawiać się w amerykańskich komentarzach dotyczących proroctw” (Kwestia czasów pogan. Krytyczna analiza chronologii Świadków Jehowy C. O. Jonsson, 2002, s. 20 [s. 22, wersja PDF]).

 

         Brown, jak widać, otrzymywał różne wyniki dla 2300 i 2520 lat. Natomiast Miller oba wyliczenia stosował dla roku 1843.

 

         Interesujące jest to, że Russell później doskonale potrafił uzgodnić rok 1844 z 1914:

 

„Przejście od wieku żydowskiego do wieku Ewangelii obejmowało okres nieco ponad siedemdziesięciu lat, sięgający od narodzin Chrystusa do zniszczenia Jerozolimy. Najważniejszymi wydarzeniami tego okresu były przyjście Chrystusa i usposobienie narodu żydowskiego. (...) Siedemdziesięcioletni okres przejściowy wspomniany na początku tego artykułu ma swoje odzwierciedlenie w przejściu od Wieku Ewangelii do Tysiąclecia lub między A. D. 1844, a A. D. 1914. Początek tego przejścia wyznacza zastosowanie 2300 dni lub lat z Daniela 8 i 9, a koniec wyznacza zakończenie Czasów Pogan” (ang. Strażnica lipiec 1880 s. 114-115 [reprint] – The transition from the Jewish age to the Gospel age covered a period of a little more than seventy years, reaching from the birth of Christ to the destruction of Jerusalem. The prominent events of that period were the coming of Christ, and the disposition of the Jewish nation. (...) The transition period of seventy years mentioned at the beginning of this article, has its parallel in the transition from the Gospel age to the millenium, or between A. D. 1844 and A. D. 1914. The beginning of this transition is marked by the application of the 2300 days or years of Daniel 8 and 9, and the end is marked by the end of the Times of the Gentiles.).

 

Jakie lata dla końca „czasów pogan” wymieniali inni badacze adwentowi?

 

         Nie wszyscy są świadomi, że za czasów Millera, Barboura i Russella wyznaczanych było wiele dat końca „czasów pogan”. W latach 1823-1916 ten koniec wyznaczano na różne lata, od roku 1792 do 1950.

         Jonsson w angielskiej edycji swej książki pokazuje te daty w tabeli (patrz The Gentile Times Reconsidered C. O. Jonsson, Atlanta 2004, s. 60-61).

http://kristenfrihet.se/english/gtr4/3%20gtr4%20rev%20kap1.pdf

 

         Jednak wśród tych dat nie ma wyznaczonego roku 1878 (najbliższy tej dacie jest rok 1877).

         Co ciekawe, niektórzy badacze adwentowi wyznaczali okres 2450 lat, a nie 2520 lat, prawdopodobnie pomijając 70 lat niewoli Izraelitów lub przeprowadzając inne kalkulacje.

 

         W starszej polskiej edycji książki Jonssona także możemy znaleźć te daty. Natomiast brakuje kilku innych, które zamieszczono w nowszym angielskim wydaniu (brak 2 dat Seeleya z roku 1840; 1 daty Elliotta z roku 1844; 2 dat Habershona z roku 1844; 5 dat w roku 1870 wyznaczanych przez anonimowe osoby) (patrz Kwestia czasów pogan. Krytyczna analiza chronologii Świadków Jehowy C. O. Jonsson, Gdynia 2002 [wg ang. ed. z 1982] s. 34 [PDF s. 36-37]).

http://sn.org.pl/files/ksiazki/Kwestia%20Czasow%20Pogan.pdf

 

         Wspomniany E. B. Elliott (1793-1875) już w roku 1844 wyznaczył okres „czasów pogan” na lata 606 przed Chr. – 1914 po Chr. To samo zrobił R. Seeley w roku 1849 (jw. ed. ang. s. 60), a także jeden z anonimowych badaczy w roku 1870 (jw. ed. ang. s. 61).

         Pomimo tego uważa się, że Barbour raczej dokonał przeróbki obliczenia Browna z roku 1823 (lata 604 przed Chr. – 1917 po Chr.), niż wzorował się na wspomnianych innych osobach.

         Świadkowie Jehowy w pewien sposób potwierdzili te ustalenia w latach 90. XX wieku:

 

„W roku 1844 brytyjski duchowny E. B. Elliott zwrócił uwagę na to, że na rok 1914 może przypaść koniec »siedmiu czasów« wspomnianych w 4 rozdziale Księgi Daniela (Wujek). Podobną opinię wyraził w roku 1849 Robert Seeley z Londynu. W pewnej publikacji z roku 1870 Amerykanin Joseph Seiss nazwał rok 1914 datą znamienną w chronologii biblijnej. A w roku 1875 Nelson H. Barbour oznajmił na łamach swego czasopisma HeraldoftheMorning, że w roku 1914 zakończy się okres nazwany przez Jezusa »wyznaczonymi czasami narodów« (Łukasza 21:24)” (Przebudźcie się! Nr 11, 1994 s. 26). Por. Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 (ang. 1993) s. 134.

 

         Widzimy z powyższego, że i „czasy pogan” i „siedem czasów” i 2520 lat i rok 1914, wszystkie te kwestie były wyznaczane i opisywane wcześniej, przed nauczaniem N. Barboura i Russella, i to od roku 1844, a więc na ponad 30 lat przed ich wykładniami.

 

         Ciekawe, że Russell w ogóle nie wymienia E. B. Elliotta i R. Seeleya w związku z rokiem 1914 i „czasami pogan”. Czyżby nie znał ich nauk lub celowo nie chciał pokazać, że to nie jemu i Barbourowi ludzie zawdzięczają odkrycie tego wyliczenia? Wydaje się nawet, że Russell nie wymienia też Barboura w powiązaniu z rokiem 1914 (wspomina o nim w związku z rokiem 1874).

         Również Barbour nie wymienia Elliotta i Seeleya w związku z rokiem 1914. Czyżby sobie chciał przypisać odkrycie tej daty? Elliott przywoływany jest przez niego tylko w kwestii chronologii dotyczącej roku 1873 i zakończenia 6000 lat od stworzenia Adama. Miało to miejsce już w latach 1870-1871 w jego książce (patrz Evidences forComing of the Lord in 1873, or The Midnight Cry N. H. Barbour, 1871 wyd. 2, s. 33).

         Barbourowi nie powinny być obce wypowiedzi Elliotta o roku 606 przed Chr. i 1914, bo znał to źródło (patrz Horae Apocalypticae 1844 t. III, s. 1429; fotokopia patrz s. 40, zamieszczona w angielskiej edycji książki Jonssona). Widocznie ta ostatnia data była dla niego tak odległa czasowo, że w ogóle nie brał jej pod uwagę. Dopiero gdy minęły lata 1873-1874 i wiosna 1875 roku, a Chrystus nie powrócił, wtedy wraz z Patonem zainteresowali się rokiem 1878, a następnie 1914.

Czy data ta pochodzi z pism Elliotta, czy z przerobienia wykładni Browna, tego nie wiemy. Barbour tego nie ujawnia. W swoich ocalałych pismach nie wymienia Johna Aquili Browna nawet podczas omawiania kwestii „czasów pogan” i roku 1914.

 

         Jonsson zamieścił jeszcze jedną ciekawą uwagę:

 

Należy tu zwrócić uwagę na fakt, że według chronologii Elliotta rok 606 p.n.e.był rokiem [rozpoczęcia] panowania Nabuchodonozora, podczas gdy w późniejszej chronologii Nelsona H. Barboura i Charlesa T. Russella rok 606 p.n.e.była datą wyznaczoną na zniszczenie Jerozolimy przez Nabuchodonozora w jego 18 roku [panowania] (...) E. B. Elliott był najprawdopodobniej pierwszym wykładowcą, który wyliczył »czasy pogan« od roku 606 p.n.e.do 1914 n.e.Należy jednak zauważyć, że w jego chronologii punktem początkowym, 606 p.n.e., był rok [rozpoczęcia] panowania Nabuchodonozora, podczas gdy w chronologii Barboura i Russella był to rok osiemnasty Nabuchodonozora.Ich chronologie były zatem sprzeczne, chociaż przypadkowo daty były takie same” (The Gentile Times Reconsidered C. O. Jonsson, Atlanta 2004, s. 39, 40 – One factor that should be noted here is that in Elliott’s chronology 606 B.C.E. was the accession-year of Nebuchadnezzar, while in the later chronology of Nelson H. Barbour and Charles T. Russell 606 B.C.E. was the date assigned for Nebuchadnezzar’s destruction of Jerusalem in his 18th year. (...) E. B. Elliott was most probably the first expositor to reckon the “times of the Gentiles” from 606 B.C.E. to 1914 CE. It should be noted, however, that in his chronology the starting-point, 606 B.C.E, was the accession-year of Nebuchadnezzar, while in the chronology of Barbour and Russell this was Nebuchadnezzar’s eighteenth year. Their chronologies, therefore, were conflicting, although the dates accidentally happened to be the same).

http://kristenfrihet.se/english/gtr4/3%20gtr4%20rev%20kap1.pdf

 

Natomiast Towarzystwo Strażnica wiele lat po czasach Russella przywołało wspomnianego Elliotta, jako przedstawiciela fałszywych proroków, oczekującego na powrót Chrystusa w roku 1866:

 

„W Szkocji i Anglii podnieśli głos inni, znani ogólnie jako »irwingianie«, aby ogłaszać powrót Chrystusa na lata 1835, 1838, 1864 i w końcu 1866, pisarze chrześcijańscy, tacy jak Elliott i Cumming oczekiwali końca w roku 1866, Brewer i Decker zapowiadali go na r. 1867, a Seiss darzył pierwszeństwem rok 1870” (Nowożytna historia świadków Jehowy 1955 cz. I, s. 7 [ang. Strażnica 01.01 1955 s. 6]).

 

Co o roku 1878 i końcu „czasów pogan” napisał Bruce W. Schulz?

 

Bruce W. Schulz, będący Świadkiem Jehowy, jest współautorem dwóch książek o Russellu i latach 1870-1887 oraz jednej na temat Barboura (wydanie elektroniczne). Oto ta ostatnia:

 

Nelson Barbour:The Millennium’s Forgotten Prophet; A Preliminary Biography Bruce W. Schulz,Rachael de Vienne, Fluttering Wings Press2009.

 

         Schulz na temat roku 1878 i końca „czasów pogan” w nauce Barboura napisał następująco:

 

         „Latem 1875 roku Barbour miał nowe prorocze dzieło [ramy]. Chrystus był obecny, chodząc niewidzialnie po ziemi. Zmartwychwstanie świętych nastąpiło w roku 1875. Przemienienie miało nastąpić w roku 1878. Czasy Pogan zakończyć się miały w roku 1878, którą to datę szybko zmienił na rok 1914 (jw. rozdział 5. Regrouping [PDF s. 90] – By the summer of 1875 Barbour had a new prophetic frame work. Christ was present, walking the earth invisibly. The resurrection of the Saints occurred in 1875. Translation was due in 1878. Gentile Times would end in 1878, a date he quickly changed to 1914).

 

         Nasze rozważania miały między innymi za zadanie potwierdzić powyższą tezę Schulza. On niestety nie był na tyle skrupulatny, by przedstawić konkretne i dokładne źródła dla poprzedniej i nowej nauki o końcu „czasów pogan”. Sądzimy, że udało się nam przedstawić te wykładnie w stopniu, w jakim pozwalały na to przytaczane źródła Barboura.

         Schulz słusznie wskazał, że na przemienienie i koniec „czasów pogan” oczekiwano w roku 1878. Nie wykazał jednak związku między tą datą, występującą na stronie tytułowej czasopisma Barboura, a wspomnianym tam „czasami pogan”.

         Schulz, tak jak Jonsson, nie napomknął też w tej kwestii o Patonie i lipcu 1875 roku, ale wspomniał dopiero o wrześniu:

 

         „Pierwsza wzmianka o roku 1914, jako końcu Czasów Pogan, znajduje się we wrześniowym wydaniu Zwiastuna Poranka z roku 1875. Barbour zauważył, że »Czasy Pogan, czyli ich siedem proroczych czasów trwających 2520 lat, które rozpoczęły się, gdy Bóg oddał wszystko w ręce Nabuchodonozora w 606 r. p.n.e., nie kończą się aż do roku 1914«.” (jw. rozdział 5. Regrouping [PDF s. 88]The first mention of the 1914 date as the end of The Times of the Gentiles is in the September 1875 issue of The Herald of the Morning. In passing Barbour remarked, “‘The time of the Gentiles,’ viz. Their seven prophetic times of 2520 years ... which began when God gave all into the hands of Nebuchadnezzar, in 606 B. C.; do not end until 1914.”).

 

         Kończąc, można pokusić się o przypuszczenie, że gdyby Russell poznał Barboura ponad rok wcześniej, to pewnie przynajmniej przez jakiś czas bazowałby na roku 1878, a nie 1914. A jeśliby tę datę pozostawił, to i dziś Świadkowie Jehowy by w nią wierzyli i o niej nauczali jako końcu „czasów pogan”.

 

         Składam podziękowanie J. Romanowskiemu i K. Kozakowi za pomoc w tworzeniu tego tekstu.

 

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane