Kazania Pastora Russella – wybrane zagadnienia
Kazania Pastora Russella – wybrane zagadnienia
W roku 1917, a więc w rok po śmierci C. T. Russella (1852-1916), Towarzystwo Strażnica wydało po angielsku zbiór kazań swego założyciela pt. Pastor Russell’s Sermons (wydawca: Peoples Pulpit Association, Brooklyn, N.Y., USA).
Książka ta zawiera 83 długie mowy (ma ona 823 strony). Ma też Skorowidz cytatów biblijnych przytaczanych w kazaniach, a także kilka fotografii pastora Russella i parę zdjęć z uwiecznionymi starymi budynkami Towarzystwa Strażnica. Kazania pochodzą „mniej więcej z ostatnich dziesięciu lat jego działalności” (Kazania Pastora Russella 2012 s. 4), to znaczy prawdopodobnie z lat 1907-1916 (tylko niektóre kazania opatrzono datą, kiedy wygłoszono je).
W formie książkowej nie wydano tego dzieła w języku polskim aż do roku 2012. Wtedy właśnie wydawnictwo „Straż” z Białogardu, należące do jednej z grup badaczy Pisma Świętego, opublikowało polską wersję książki pt. Kazania Pastora Russella (2012).
Polscy wydawcy podają, że gdy powstało w roku 1919 polskie biuro Towarzystwa Strażnica w Detroit, były zamiary opublikowania kazań C. T. Russella po polsku, ale „z przyczyn zakazu prezesa Towarzystwa z konieczności musiano tego zaniechać” (jw. s. 3).
Później jednak badacze Pisma Świętego, z polonijnej organizacji Polish Bible Student Association z USA, wydający czasopismo pt. Brzask Nowej Ery czyli zwiastun Królestwa Bożego, publikowali w odcinkach poszczególne kazania (począwszy od numeru 5 z maja 1932 r.). Są one opublikowane co najmniej w dwóch miejscach w Internecie:
http://wydawnictwostraz.org/dawne/brzask/210-lata-1930-1939.html
http://www.dabhar.org/wt/sermons.htm
Ten drugi adres wymienia 63 kazania.
Natomiast w wersji oryginalnej opublikowane są one na następującej stronie (w dziale Bible Student Books):
Interesujące jest to, że C. T. Russell choć nie uczył o piekle i duszy, to jednak w swoich kazaniach użył tych słów po około 100 razy. Natomiast termin „szatan” pada w nich około 220 razy!
Warto dodać, że w tym samym roku 1917 ukazały się aż trzy książki związane w jakiś sposób z C. T. Russellem, a mianowicie:
Kazania Pastora Russella (po polsku wydana w 2012 r.);
Dokonana Tajemnica (wydana przez Towarzystwo Strażnica książka zawiera słowa „Pośmiertne Dzieło Pastora Russell’a”; po polsku wydawana w latach 1919-1925);
Co kaznodzieja Russell odpowiadał na zadawane jemu liczne pytania (po angielsku wydał Leslie W. Jones, badacz Pisma Świętego, jeden z sekretarzy C. T. Russella; po polsku wydana w 1947 i 1989 r. przez badaczy Pisma Świętego).
Oczywiście C. T. Russell wygłosił i opublikował o wiele więcej kazań niż te 83 wspomniane, wybrane i zawarte w książce pt. Kazania pastora Russella. Te i inne publikowane były przede wszystkim w czasopismach świeckich i w raportach z kongresów (Convention Report) wydawanych przez Towarzystwo Strażnica. Później badacze Pisma Świętego, oderwani od Świadków Jehowy, wydali je w kilku zbiorach:
Harvest Gleanings I(między innymi debaty publiczne);
Harvest Gleanings II (kazania z lat 1901-1910);
Harvest Gleanings III (kazania z lat 1911-1916);
Convention Report Sermons (kazania z lat 1906-1916);
What Pastor Russell Wrote for the Overland Monthly (artykuły i kazania z lat 1909-1916). Patrz http://mostholyfaith.com/
Link ogólny dla całości:
http://mostholyfaith.com/Beta/bible/books.asp
W naszym zbiorze cytatów przedstawiamy przede wszystkim te fragmenty z kazań, które ukazują różnice między nauką C. T. Russella, a dzisiejszymi Świadkami Jehowy.
Rozmnażanie się ludzi tylko w obecnym wieku
„Zapamiętajmy również, że Pismo Święte wyraźnie oświadcza, że rozmnażanie ludzkości jest zamierzone tylko na obecny czas, a ci, którzy będą uczestnikami zmartwychwstania w Nowym Wieku, »ani się żenić, ani za mąż wydawać nie będą«. Rozmnażanie się ludzkości jest tylko w celu dostatecznego zapełnienia globu ziemskiego” (Pastor Russell’s Sermons 1917 s. 37; tekst polski cytowany według Kazania Pastora Russella 2012 s. 37 [wyd. „Straż”, Białogard]).
Dziś Świadkowie Jehowy uczą inaczej:
„Kiedy już wielki ucisk przeminie, a Szatan Diabeł i jego demoniczni aniołowie będą uwięzieni w przepaści, wtedy »nowa ziemia« będzie się rozrastać i rozprzestrzeniać; nastąpi to w pewnej mierze niewątpliwie wskutek rodzenia się dzieci, chociaż nie tylko w ten sposób” (Strażnica XCIV [1973] Nr 1, s. 14).
Patrz też Strażnica Nr 24, 2003 s. 18-19.
Stworzenie człowieka w roku 4128 przed Chr.
„W żadnym sensie zbawienie nie zaczęło się przed narodzeniem Odkupiciela 4128 lat po upadku naszych pierwszych rodziców” (Pastor Russell’s Sermons 1917 s. 43; tekst polski cytowany według Kazania Pastora Russella 2012 s. 43 [wyd. „Straż”, Białogard]).
Dziś Świadkowie Jehowy uczą inaczej:
„4026 P.N.E.
STWORZENIE ADAMA” (Strażnica 01.02 2010 s. 15).
Uczyli też o innych datach:
„4028 – Od stworzenia Adama do końca roku 1 przed Chr.” („Prawda was wyswobodzi” 1946 [ang. 1943] s. 142).
„4025 – Stworzenie Adama (w jesieni)” („Nowe niebiosa i nowa ziemia” 1958 [ang. 1953] s. 378).
Zbawienie dla Adama
„Jak już wspomnieliśmy, utracone zostało ludzkie życie, ludzka doskonałość i ziemski dom. One stanowią rzeczy, które Jezus zamierza odzyskać w stosownym czasie dla Adama i jego rodu. Mesjańskie królowanie Jezusa i Jego Ciała – Pomazańca, Chrystusa, Mesjasza – będzie miało na celu błogosławienie Adama i całej jego rodziny wspaniałymi możliwościami ziemskiego zbawienia” (Pastor Russell’s Sermons 1917 s. 48; tekst polski cytowany według Kazania Pastora Russella 2012 s. 48 [wyd. „Straż”, Białogard]).
Dziś Świadkowie Jehowy uczą inaczej:
„Mimo to Jehowa będzie mógł zniszczyć każdego buntownika w jeziorze ognia, symbolizującym unicestwienie bez nadziei na zmartwychwstanie. Taka właśnie śmierć spotkała Adama i Ewę” (Strażnica Nr 16, 2006 s. 31).
Szatan już wiązany
„Naszym zdaniem, drodzy przyjaciele, my w obecnym czasie żyjemy w tym właśnie przejściowym okresie. Naszym zdaniem Książę Światłości rozpoczął już stopniowe dzieło wiązania »księcia ciemności«. Nie powinniśmy się spodziewać, że Szatan spokojnie się podda. (...) Toteż, kiedy czytamy o związaniu Szatana, tego starego węża, diabła, powinniśmy przez to rozumieć właściwie wszystkie złe wpływy i skłonności, wszystkie niesprawiedliwości i nieprawdy, które przez wieki zniewalały ludzkość” (Pastor Russell’s Sermons 1917 s. 103; tekst polski cytowany według Kazania Pastora Russella 2012 s. 103 [wyd. „Straż”, Białogard]).
Dziś Świadkowie Jehowy uczą inaczej:
„Dopiero w roku 1924 jasne się stało na podstawie dowodów Pisma Św., że szatan nie jest związany; było to po tym czasie, że potężna organizacja szatana po raz pierwszy została poznana przez wierny lud Boży” (Światło 1930 t. II, s. 325-326).
Wielki ucisk w ciągu ośmiu lat
Poniższe słowa zostały wypowiedziane prawdopodobnie w roku 1906:
„Spodziewamy się – co zgadza się z naszym rozumowaniem Pisma Świętego – że ten wielki kryzys zawiśnie nad światem w ciągu następnych ośmiu lat; będzie to czas »ucisku takiego«, jakiego nie było odkąd powstały narody, ani jakiego już nigdy więcej nie będzie (Dan. 12:1; Mat. 24:21).” (Pastor Russell’s Sermons 1917 s. 162; tekst polski cytowany według Kazania Pastora Russella 2012 s. 162 [wyd. „Straż”, Białogard]).
Dziś Świadkowie Jehowy uczą inaczej:
„Wynika z tego, że niektórzy namaszczeni bracia Chrystusa będą jeszcze na ziemi, gdy rozpocznie się zapowiedziany wielki ucisk” (Strażnica 15.02 2008 s. 24).
Do niedawna Świadkowie Jehowy uczyli, że zanim wymrze pokolenie roku 1914, to nastanie „wielki ucisk”:
„Pokolenie, które słyszało sędziowskie orzeczenie Chrystusa, doczekało się zapowiadanej przez niego zagłady i tak samo pokolenie roku 1914 »żadną miarą nie przeminie« przed nadejściem przepowiedzianego »wielkiego ucisku« (Mateusza 24:21, 22, 34)” (Strażnica Nr 20, 1990 s. 20).
Jeszcze wcześniej Świadkowie Jehowy uczyli inaczej:
„Lud Boży sądził kiedyś, że pierwsza faza wielkiego ucisku rozpoczęła się w roku 1914, a końcowa nastąpi w bitwie Armagedonu (Objawienie 16:14, 16; porównaj Strażnicę z 1 października 1939 roku, strona 302)” (Strażnica Nr 9, 1999 s. 16; por. Strażnica 15.07 2013 s. 3).
Tysiąclecie będące „czyśćcem”
„Przyjmujemy naukę Pisma Świętego, które twierdzi, że »czyśćcem« są przyszłe warunki. Cały Wiek Tysiąclecia będzie tym okresem »czyśćca«, a Ziemia jego miejscem” (Pastor Russell’s Sermons 1917 s. 166; tekst polski cytowany według Kazania Pastora Russella 2012 s. 166 [wyd. „Straż”, Białogard]; patrz też ang. Strażnica 15.11 1892 s. 1469-1471 [reprint], art. pt. Czyściec, rozdz. Czyściec w Piśmie Świętym).
Dziś Świadkowie Jehowy uczą podobnie, choć nie nazywają już Tysiąclecia czyśćcem:
„Pamiętajmy, że nasza działalność nauczycielska nie skończy się wraz z »wielkim uciskiem« (Mat. 24:21). Czekają nas długie lata pomagania zmartwychwstałym w poznawaniu dróg Jehowy. W Tysiącleciu z pewnością będziemy się niezmiernie radować, gdy osoby przez nas pouczane zaczną się lojalnie podporządkowywać władzy Chrystusa. Przez poprawianie skuteczności naszego głoszenia i nauczania będziemy mogli więcej zdziałać w służbie - wszystko ku czci i chwale Jehowy” (Nasza Służba Królestwa Nr 1, 1990 s. 6).
Eliezer „wyobrażający ducha świętego”
Chociaż C. T. Russell nie uznawał osobowości Ducha Świętego, to jednak według niego osoba ludzka Go „wyobrażała”:
„Eliezer obrazem ducha świętego
W odpowiednim czasie Abraham posłał swego zaufanego sługę Eliezera (wyobrażającego ducha świętego), aby wybrał narzeczoną dla jego syna Izaaka” (Pastor Russell’s Sermons 1917 s. 204; tekst polski cytowany według Kazania Pastora Russella 2012 s. 204 [wyd. „Straż”, Białogard]).
Dziś Świadkowie Jehowy uczą podobnie:
„Imię Eliezer znaczy »Bóg mój wspomożycielem«. Człowiek ów z uwagi na swe imię, jak też postępowanie trafnie wyobraża świętego ducha, którego Większy Abraham, Jehowa Bóg, wysłał do odległej krainy, to znaczy na naszą ziemię, by wybrać odpowiednią partnerkę dla Większego Izaaka, Jezusa Chrystusa” (Strażnica Nr 13, 1989 s. 27).
Żniwo od roku 1878 i początek Tysiąclecia
„Co się tyczy czasu żniwa Wieku Ewangelii, zwracam się przy tej okazji do was w przekonaniu, że ten okres żniwa będzie trwał według Pisma Świętego czterdzieści lat i że weszliśmy w ten okres w roku 1878, a zatem zakończy się on z rokiem 1918. (...) znajdujemy się w końcowym okresie Wieku Ewangelii i na początku czy w brzasku Wieku Tysiąclecia” (Pastor Russell’s Sermons 1917 s. 287; tekst polski cytowany według Kazania Pastora Russella 2012 s. 287 [wyd. „Straż”, Białogard]).
„Wskazując na ten czas żniwa, który się rozpoczął w roku 1878, Apostoł nazywa go specjalnym dniem, czyli epoką; i takim on był naprawdę. Żaden okres w historii świata nie był tak znamienny pod tyloma względami” (jw. s. 289).
Dziś Świadkowie Jehowy uczą inaczej o „żniwie” i Tysiącleciu:
„W roku 1919 rozpoczęło się »żniwo ziemi«, obejmujące zgromadzanie ostatka chrześcijan namaszczonych duchem” (Strażnica Nr 9, 2007 s. 30).
„»Żniwem«, jak oznajmił Jezus, »jest zakończenie systemu rzeczy« (Mat. 13:39). Pora żniwa rozpoczęła się w roku 1914” (Strażnica 15.07 2013 s. 12).
„Już wkrótce Król ten stoczy sprawiedliwą wojnę z niegodziwym szatańskim światem – i na pewno odniesie zwycięstwo! (Objawienie 19:11-15). Potem rozpocznie swe Tysiącletnie Panowanie nad ziemią” („Bądź moim naśladowcą” 2007 s. 190).
Arką Chrystus
„Arka Noego przedstawia Chrystusa. Każdy, kto przychodzi do Chrystusa, zyskuje bezpieczeństwo i zbawienie. Niebezpieczeństwo i zagłada mu nie grożą” (Pastor Russell’s Sermons 1917 s. 341; tekst polski cytowany według Kazania Pastora Russella 2012 s. 341 [wyd. „Straż”, Białogard]).
„Jezus jest naszą arką bezpieczeństwa” (jw. s. 347).
Dziś Świadkowie Jehowy uczą inaczej (zmieniali pogląd kilka razy):
„Muszą się podporządkować pod jego przewodnictwo, i ochronę, i przyjąć wskazówki które on wysyła przez jego Teokratyczną organizację, czyli pozafiguralną Arkę” (Strażnica kwiecień 1944 s. 58, wydanie polonijne [ang. 15.04 1943 s. 124]).
„Co więc obrazuje arka? Nowy system rzeczy zbudowany przez Większego Noego” (Strażnica Nr 10, 1960 s. 12);
„Bezpieczeństwo i schronienie zapewnia prawdziwym czcicielom przypominający arkę raj duchowy (...). Musimy w nim pozostać, aby przeżyć wielki ucisk” (Strażnica Nr 24, 2003 s. 19).
Rozpoczęcie tysiącletniego panowania Jezusa od roku 1914
„Okres ten, liczony od obalenia króla Sedekiasza, kończy się w tym roku [1914], ponieważ według Pisma Świętego korona była odebrana królowi Sedekiaszowi w roku 606 przed Chrystusem. W taki razie przy zakończeniu się obecnego roku sam Mesjasz powinien objąć wielką władzę i rozpocząć dawno obiecane tysiącletnie panowanie w chwale, a początek obejmowania władzy będzie, według Biblii, bardzo ciemną godziną - »czasem uciśnienia, jakiego nie było, jako narody poczęły być« [Dan. 12:1], i jakiego już »nigdy nie będzie« [Mat. 24:21 BT]” (Pastor Russell’s Sermons 1917 s. 416-417; tekst polski cytowany według Kazania Pastora Russella 2012 s. 416-417 [wyd. „Straż”, Białogard]).
Dziś Świadkowie Jehowy uczą inaczej:
„Tysiącletnie panowanie Jezusa Chrystusa wraz ze 144 000 współdziedziców nie rozpoczęło się w roku 1914, kiedy »królestwo świata stało się królestwem naszego Pana i jego Chrystusa«” (Strażnica Rok XCIX [1978] Nr 22 s. 13).
Wcześniej oczekiwali na Tysiąclecie w roku 1925, 1975 i podczas „pokolenia roku 1914”:
„Słudzy Jehowy wiązali też pewne nadzieje z rokiem 1925. Uważano, że kiedy w owym roku skończy się cykl 70 prototypowych jubileuszy (70 x 50 lat), licząc od wejścia Izraelitów do Ziemi Obiecanej, rozpocznie się wielki pozaobrazowy Jubileusz, czyli tysiącletniekrólowanie Chrystusa Jezusa. Wszakże sprawy potoczyły się inaczej” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 16 s. 24-25).
„Niemniej chronologia biblijna wskazuje, iż Adam został stworzony jesienią roku 4026 p.n.e., co na rok 1975 n.e. wyznacza chwilę, w której upłynie 6000 lat dziejów ludzkich, po czym czeka nas 1000 lat panowania Królestwa Chrystusa. Dlatego bez względu na dokładną datę końca tego systemu rzeczy jest rzeczą jasną, że pozostało niewiele czasu, bo do końca 6000 lat historii człowieka brakuje jeszcze około pięciu lat” (Strażnica Nr 23, 1970 s. 10).
„Chrystus zaś miał tu panować pośród swych nieprzyjaciół przez okres nie przekraczający długości życia jednego pokolenia. Całkowity koniec wszelkiego zła ma nastąpić w »wielkim ucisku«, którego punktem szczytowym będzie bitwa Har-Magedonu, po czym się rozpoczną tysiącletnie pokojowe rządy Chrystusa (Mateusza 24:21, 33, 34; Apokalipsa 16:14-16)” (Świadkowie Jehowy w dwudziestym wieku 1989 s. 15).
Armagedon i Królestwo Mesjasza po pierwszej wojnie światowej
„Obecna wojna osłabi narody, pozbawiając ich nie tylko życiodajnej krwi, ale i dobrobytu; wykaże ona niezdolność wszystkich pogańskich królestw do zapewnienia światu pokoju, sprawiedliwości, zadowalających rządów. Lecz Królestwo Mesjasza, które się następnie rozpocznie, będzie »pożądaniem wszystkich narodów« (Agg. 2:8). Wojna ta i anarchia Armagieddonu, który po niej nastąpi, dowiodą ostatecznie, jak wielka jest potrzeba Boskiego wstawiennictwa w ludzkich sprawach” (Pastor Russell’s Sermons 1917 s. 419; tekst polski cytowany według Kazania Pastora Russella 2012 s. 419 [wyd. „Straż”, Białogard]).
Dziś Świadkowie Jehowy wspominają to inaczej:
„Podczas I wojny światowej oddani Bogu badacze Biblii byli skłonni sądzić, że ten konflikt doprowadzi stopniowo do przepowiedzianej w Objawieniu 16:13-16 bitwy Armagedonu. Toteż zawieszenie broni i koniec wojny w listopadzie 1918 r. były dla nich niemałym zaskoczeniem!” (Życie wieczne w wolności synów Bożych 1970 s. 229-230).
Wielbienie Jezusa
„Wywyższony Chrystus ma być czczony [ang. honored], nawet wielbiony [ang. worshiped], ponieważ Ojciec wielce Go wywyższył” (Pastor Russell’s Sermons 1917 s. 498; tekst polski cytowany według Kazania Pastora Russella 2012 s. 498 [wyd. „Straż”, Białogard]).
Dziś Świadkowie Jehowy uczą inaczej:
„Nie jest wymagane, żeby świadczono wielbienie pomazanemu Królowi (...) Jezusowi Chrystusowi nie powinno być świadczone żadne specjalne wielbienie. Nasze wielbienie należy się Jehowie Bogu” (Strażnica Nr 2, 1957 s. 22).
„A zatem chociaż Jezus dysponuje wielką mocą i ma boską naturę, Biblia nie przedstawia go jako istoty, której powinniśmy oddawać cześć” (Przebudźcie się! Nr 2, 2006 s. 29).
Dawny strach przed piekłem C. T. Russella
C. T. Russell tak oto wspomina swój wczesny strach przed piekłem, które później odrzucił:
„O tym, że całkowicie wierzyłem w tę doktrynę, możecie się przekonać, gdy wam powiem, że w siedemnastym roku życia miałem zwyczaj wychodzenia w nocy, by pisać kredą słowa przestrogi w widocznych miejscach, gdzie robotnicy, przechodząc, mogli je widzieć, a ja mogłem może tym sposobem kogoś ocalić od straszliwego losu. Chwilami dziwiłem się, dlaczego Bóg, który jest nieskończenie mocny, nie wypisał jakichś słów ostrzeżenia na niebie albo nie nakazał trębaczom anielskim oznajmić stanowczo i dobitnie zatracenia, do jakiego, jak sądziłem, świat generalnie spieszył. Byłem wielbicielem wielkiego kaznodziei baptystów, Charlesa Spurgeona i ceniłem go wielce za uczciwość i zapał, który czynił jego kazania tak straszliwie żarliwymi, byłem przeświadczony, że jest on wyjątkowo rzetelnym sługą i że inni okazywali wielką opieszałość, gdy nie wygłaszali kazań o piekle w sposób wystarczająco gorliwy i nie obwieszczali wiecznej męki ustawicznie” (Pastor Russell’s Sermons 1917 s. 517; tekst polski cytowany według Kazania Pastora Russella 2012 s. 517 [wyd. „Straż”, Białogard]).
Dziś Świadkowie Jehowy wspominają inne kwestie związane z piekłem i C. T. Russellem:
„Już na początku swych studiów biblijnych Russell wyraźnie zrozumiał, że piekło nie jest miejscem zadawania duszom pośmiertnych mąk. Prawdopodobnie pomógł mu w tym redaktor pisma Bible Examiner, George Storrs, o którym Russell wyraża się w swych pracach z serdecznym uznaniem i który sam dużo pisał o tym, czego się dowiedział z Biblii o stanie umarłych” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 126).
„Ponadto Russell zdecydowanie obalił na podstawie Biblii naukę o ogniu piekielnym. Pewien duchowny podszedł do niego po ostatniej dyskusji i powiedział: ‘Cieszę się, że zalał pan piekło wodą i zgasił ogień’.” (Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975 s. 15).
Właściwe uczestniczenie w Pamiątce
„Dlatego też każdy, kto rozumnie uczestniczy w Pamiątkowej Wieczerzy, objawia przez to dwie rzeczy:
(1) Swoją wiarę w Jezusa jako Baranka paschalnego, docenienie i uczestniczenie w zasłudze Jezusa - swoje usprawiedliwienie przez wiarę oraz
(2) Swoje członkostwo w Ciele Chrystusa, którego wszyscy członkowie godzą się na to, by być złamanymi – członkostwo w tym »małym stadku«, którego wierność objawia się przez picie Pańskiego kielicha, uczestniczenie z Nim w Jego ofierze, cierpienia z Nim po to, by później z Nim królować (l Kor. 10:16-17; 2 Tym. 2:11-12)” (Pastor Russell’s Sermons 1917 s. 564; tekst polski cytowany według Kazania Pastora Russella 2012 s. 564 [wyd. „Straż”, Białogard]).
Dziś Świadkowie Jehowy uczą inaczej. Nie dość, że obchodzą Pamiątkę ci, którzy nie należą do „małego stadka”, to jeszcze na dodatek ludzie „ze świata”:
„W roku 1938 drugie owce zostały zaproszone na uroczystość Pamiątki śmierci Jezusa Chrystusa w charakterze obserwatorów” (Strażnica Nr 13, 1995 s. 15).
„Pobudzani miłością do Boga, będziemy również zapraszać na tę uroczystość drugich. We wkładce do lutowego wydania NaszejSłużbyKrólestwa zachęcono nas do sporządzenia listy osób, które chcielibyśmy zaprosić na Pamiątkę. Czy skrupulatnie starasz się zaprosić każdego z tej listy?” (Nasza Służba Królestwa Nr 3, 2004 s. 1).
„W niektórych krajach przyszło na uroczystość pięć lub sześć razy więcej osób niż wynosiła liczba aktywnych Świadków” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 243).
Rozwijanie charakteru
„Rozwój charakteru na podobieństwo Pana Jezusa Chrystusa jest pierwszym obowiązkiem każdego poświęconego dziecka Bożego” (Pastor Russell’s Sermons 1917 s. 635; tekst polski cytowany według Kazania Pastora Russella 2012 s. 635 [wyd. „Straż”, Białogard]).
Dziś Świadkowie Jehowy uczą inaczej:
„»ROZWIJANIE CHARAKTERU« BŁĘDNE (…). Przy tak zwanym »rozwijaniu charakteru« polega ktoś na własnej sprawiedliwości i sądzi, że rozwija się na »miłą« osobowość, która go ma uczynić godnym życia. Nie, chrześcijanie wyglądają sprawiedliwości Bożej i polegają na jego duchu, podczas gdy starają się naśladować wzorowy przykład Chrystusa, zachowując nienaganność” (Strażnica Nr 16, 1955 s. 9 [ang. 01.05 1954 s. 281]).
„Przez jakieś 40 lat Badacze Pisma Świętego podkreślali znaczenie pracy nad pielęgnowaniem właściwej osobowości chrześcijańskiej, której doskonalenie nazywali »budowaniem charakteru«. Sprawę tę akcentowano tak silnie ze względu na zaniedbanie jej w nominalnym chrześcijaństwie. Owszem, chrześcijanie mieli również dawać świadectwo prawdzie, opowiadając drugim o zamierzeniach Bożych, ale to zadanie uchodziło mniej lub bardziej za drugorzędne. Później, gdy lud Boży uświadomił sobie wagę imienia Jehowy oraz fakt, że ma świadczyć na rzecz tego imienia i Królestwa, zaczęto kłaść na to szczególny nacisk, skutkiem czego mniej uwagi poświęcano kształtowaniu osobowości wzorowanej na Chrystusie” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 18 s. 21-22).
Rozpoczęta w roku 1914 wojna początkiem Armagedonu
„Obecna wielka wojna w Europie jest początkiem zapowiedzianego w Piśmie Świętym Armagieddonu (Obj. 16:16-20), którego następstwem będzie całkowite obalenie wszystkich systemów błędu, które tak długo ciemiężyły lud Boży i zwodziły świat” (Pastor Russell’s Sermons 1917 s. 676; tekst polski cytowany według Kazania Pastora Russella 2012 s. 676 [wyd. „Straż”, Białogard]).
Później Świadkowie Jehowy liczyli, że kolejna wojna przekształci się w Armagedon:
„Następnie po napaści Japończyków na Pearl Harbor w roku 1941 do międzynarodowych zmagań włączyły się Stany Zjednoczone. Na całej ziemi spadły na Świadków Jehowy prześladowania z powodu przestrzegania chrześcijańskiej neutralności. W wielu krajach naszą działalność obłożono zakazem. W Stanach Zjednoczonych często atakował nas wzburzony motłoch, co było przejawem osobliwie pojmowanego patriotyzmu. Zdawało się nam, że ta wojna przejdzie już bezpośrednio w rozstrzygającą bitwę wielkiego dnia Boga Wszechmogącego, w Armagedon (Obj. 16:14-16). Dobrze pamiętam, jak niecierpliwie wyglądaliśmy tego dawno zapowiedzianego wydarzenia” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 16 s. 25).
„Mniej więcej w marcu 1945 roku dotarła do nas wiadomość, że nowym tekstem rocznym są słowa z Ewangelii według Mateusza 28:19 (...). Napełniło to nas radością i nadzieją, dotąd bowiem uważaliśmy, że wojna zakończy się Armagedonem” (Strażnica Nr 17, 2007 s. 11).
Ewangelia o Królestwie już głoszona i prawie ukończone głoszenie
„Wydawanie świadectwa Ewangelii prawie skończone
Ewangelia Królestwa była kazana po całym świecie na świadectwo wszystkim narodom. Koniec obecnej dyspensacji jest już bliski. Proces potrząsania, który ma usunąć wszystko, co nie jest w pełnej harmonii z nadchodzącym Królestwem Mesjańskim, jest już w toku. Oblubienica Chrystusa będzie wkrótce w całości za zasłoną. Czas wyzwolenia Kościoła jest już bliski. Koniec może przyjść bardzo nagle” (Pastor Russell’s Sermons 1917 s. 685; tekst polski cytowany według Kazania Pastora Russella 2012 s. 685 [wyd. „Straż”, Białogard]).
Dziś Świadkowie Jehowy uczą inaczej:
„Już wcześniej, w Strażnicy z 1 lipca 1920 roku, przeanalizowano wielkie proroctwo Jezusa o ‛znaku jego obecności i końca świata’ (Mat. 24:3, KJ). Zwrócono uwagę na dzieło głoszenia, które musi być wykonywane w ramach spełnienia zapowiedzi z Ewangelii według Mateusza 24:14, i wskazano, jakie orędzie należy głosić: »Wspomniana tu dobra nowina dotyczy końca starego porządku rzeczy i ustanowienia królestwa Mesjasza«. Rozpatrując umiejscowienie tej wypowiedzi Jezusa w stosunku do innych szczegółów znaku, Strażnica wyjaśniała, iż dzieło to musi być wykonane »między wielką [pierwszą] wojną światową a okresem ‘wielkiego ucisku’, zapowiedzianego przez Pana w Ewangelii według Mateusza 24:21, 22«” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 292).
„W dalszej części tej Strażnicy [z 1 grudnia 1928 roku] powiedziano, że w roku 1920 Badacze Pisma Świętego »przyszli do właściwego wyrozumienia proroctwa naszego Pana, które jest zawarte w Ew. Mateusza 24:14«. Pojęli, że »‘ta Ewangelja’, która miała być kazana całemu światu na świadectwo Poganom, lub wszystkim narodom«, nie dotyczyła królestwa mającego dopiero nadejść, lecz była dobrą nowiną, »że Król Mesjański rozpoczął swoje panowanie nad ziemią«” (Strażnica Nr 3, 2006 s. 25).
Jezus nie jest Pośrednikiem Kościoła
„I właśnie tu chcemy podkreślić, że nasz Pan Jezus nie jest pośrednikiem Kościoła wobec Ojca, ale jest orędownikiem Kościoła. Jest zdecydowana różnica między tymi dwoma pojęciami. »Pośrednik« - pojęcie to oznacza, że istnieje nieprzyjaźń między dwiema głównymi stronami, wymagająca interwencji strony trzeciej. My nie jesteśmy buntownikami” (Pastor Russell’s Sermons 1917 s. 720; tekst polski cytowany według Kazania Pastora Russella 2012 s. 720 [wyd. „Straż”, Białogard]).
Dziś Świadkowie Jehowy uczą inaczej:
„A zatem w sensie ściśle biblijnym Jezus jest »pośrednikiem« tylko dla pomazańców” (Strażnica Rok CI [1980] Nr 2 s. 24).
„Pośrednik (...) Jezus Chrystus (...) tylko dla pomazańców” (Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 2001-2010, 2011 s. 399).
Kazania dla Żydów i syjonizm w proroctwie
C. T. Russell wygłaszał od roku 1910 swoje kazania do i dla Żydów. Cytowana książka zawiera dwa z nich z 1910 i 1911 roku:
Syjonizm w proroctwie (s. 475-482);
Zapieczętowane przysięgą Boże przymierze z Abrahamem (s. 590-596).
Dziś Świadkowie Jehowy uczą inaczej o syjonizmie i Żydach:
„Chrześcijanie, których można przyrównać do zboru smyrneńskiego, nie upodobniają się do ludzi z synagogi Szatana, hołdujących materializmowi, trzymających się tradycji zamiast Słowa Bożego, popierających politykę nowoczesnego ruchu syjonistycznego a odrzucających ustanowione Królestwo Boże. Kto teraz rości sobie pretensje, że w swym wnętrzu, czyli duchu jest Żydem, a w rzeczywistości nie należy do prawdziwego duchowego »Izraela Bożego«, ten wzoruje się na tamtych niewiernych rodowitych Żydach i również jest z »synagogi Szatana«” (Strażnica Nr 8, 1958 s. 14-15 [ang. 15.01 1958]).
„[1926 r.] Następnego wieczora brat Rutherford miał przemówienie pt. »Palestyna dla Żydów – dlaczego?«, skierowane do słuchaczy pochodzenia żydowskiego. Zaśpiewałem wtedy arię »Pocieszę cię, mój ludu« z oratorium Händla pt. Mesjasz. Kilka tysięcy Żydów przybyło na to specjalne zgromadzenie. W owym czasie błędnie odnosiliśmy proroctwa z Pism Hebrajskich do Izraela cielesnego. Jednakże w roku 1932 Jehowa pozwolił nam zrozumieć, że dotyczą one Izraela duchowego” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 18 s. 25-26).
Uwalnianie światła w ciągu „kilku lat”
„Cokolwiek wyzwala światło prawdy, jednocześnie w takim samym stopniu wiąże ciemność. Dlatego też możemy powiedzieć, że w pewnej mierze uwalnianie światła i wiązanie ciemności odbywa się przez trzy wieki, ale w naszych dniach sięga zenitu. Jeszcze nie został on w pełnym sensie osiągnięty, ale jesteśmy przekonani, że w ciągu kilku lat się to dokona” (Pastor Russell’s Sermons 1917 s. 103; tekst polski cytowany według Kazania Pastora Russella 2012 s. 103 [wyd. „Straż”, Białogard]).
Dziś Świadkowie Jehowy uczą inaczej:
„Liczymy się jednak z tym, że upływ czasu i coraz jaśniejsze światło duchowe mogą rozszerzyć i zmienić nasze zrozumienie proroctw i proroczych obrazów biblijnych (Przysłów 4:18)” (Strażnica Nr 16, 1990 s. 31).
„Obecnie możemy nie rozumieć w pełni niektórych wypowiedzi biblijnych, ponieważ z punktu widzenia Jehowy nie nadeszła na to odpowiednia pora” (Strażnica 15.09 2013 s. 14).
Wszechmogący Bóg nie jest wszechobecny
„Myślenie o Wszechmogącym jako o obecnym wszędzie jest całkowicie niezadowalające dla naszego sposobu pojmowania, który podpowiada nam, że istnieje Bóg, którego tron jest w niebie” (Pastor Russell’s Sermons 1917 s. 624; tekst polski cytowany według Kazania Pastora Russella 2012 s. 624 [wyd. „Straż”, Białogard]).
Dziś Świadkowie Jehowy uczą podobnie:
„Chrześcijaństwo nominalne nauczając, że Bóg jest wszechobecny, w gruncie rzeczy pogmatwało ludziom pojęcia i sprawiło, że choć oddają cześć Bogu, trudno im traktować Go jako rzeczywistą Osobę. (...) Będąc indywidualną Osobą, Bytem z ciałem duchowym, Bóg ma miejsce, w którym przebywa, i w takim razie nie może być równocześnie gdzieś indziej” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 8 s. 4);
„Prawdziwy Bóg nie jest wszechobecny, ponieważ Biblia mówi, że przebywa w określonym miejscu...” (Wnikliwe poznawanie Pism 2006 t. 1, s. 262). Patrz też Strażnica 01.02 2009 s. 5.
Widzimy z powyższego, że dzisiejsze nauki Świadków Jehowy w dużym stopniu różnią się od wykładni C. T. Russella, zawartych w jego kazaniach. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że on był założycielem Towarzystwa Strażnica, które dziś reprezentuje właśnie głosicieli tej organizacji. Czy wypadało Świadkom Jehowy odrzucać prawie wszystkie nauki swego prezesa i pastora Russella?