Włodzimierz Bednarski

Kiedy Świadkowie Jehowy naprawdę zmienili rok „czasu końca”? (cz. 1)

dodane: 2020-11-17
Dzisiaj "czas końca", rozpoczęty w roku 1914, pokrywa się w nauce Świadków Jehowy z czasem powrotu Chrystusa i zarazem rozpoczęcia Jego królowania w niebie. A jak było kiedyś? Jak nauczało Towarzystwo Strażnica? Jakie inne daty funkcjonowały do roku 1930? Nasz artykuł skrupulatnie omawia te zagadnienia.

 

Kiedy Świadkowie Jehowy naprawdę zmienili rok „czasu końca”? (cz. 1)

 

         W artykule tym zamieszczamy, prócz wprowadzenia, następujące rozdziały:

 

Lata poprzedzające rok 1925 – nauka o „czasie końca” od roku 1799

Rok 1925 – wykładnia o roku 1799 i niesprecyzowana nowa nauka o roku 1914

Rok 1926 – kolejny rok nauczania o „czasie końca” rozpoczętym w roku 1799

Rok 1927 – książka pt. Stworzenie o roku 1799 i „czasie końca”

Rok 1928 – dwie różne nauki o „czasie końca”

Rok 1929 – oficjalne odrzucenie roku 1799

Rok 1930 – całkowite odrzucenie roku 1799

Lata po roku 1930 – wyłącznie przekazywana nauka o roku 1914?

Metody wyliczenia roku 1799 i 1914

Znaki „czasu końca” na potwierdzenie roku 1799 i 1914

Kalendarium dotyczące „czasu końca”

 

         Pierwsze dwa wymienione rozdziały znajdują się poniżej, a pozostałe w kolejnych dwóch częściach naszego artykułu.

 

         Na wstępie zaznaczamy, że podobnej tematyki dotyczyły niedawno napisane dwa inne artykuły:

 

Kiedy Świadkowie Jehowy naprawdę zmienili rok królowania Chrystusa? (cz. 1-2).

Kiedy Świadkowie Jehowy naprawdę zmienili rok powrotu Chrystusa? (cz. 1-4)

 

         O ile powyższe teksty wskazywały na czas realizacji wymienionych wydarzeń, to okres opisany w tym artykule „czas końca” miał kiedyś jakby poprzedzać królowanie i przyjście Chrystusa, bo zaczynał się w roku 1799.

Dziś jednak te dwa wydarzenia (powrót i królowanie Chrystusa) i początek „czasu końca” pokrywają się w czasie, i wszystkie rozpoczynają się w roku 1914.

 

         Rok 1799 był jedną z najważniejszych dat Towarzystwa Strażnica, odziedziczonych po C. T. Russellu (1852-1916). Wyznaczała ona początek „czasu [ów] końca” (ang. time of the end), zwanego też „dniami ostatnimi” (ang. last days) lub „czasami ostatecznymi” (najczęściej oddawane po angielsku jako time of the end lub jako time appointed [czas wyznaczony]). Jedna z broszur z roku 1928 w polskim tytule zawierała kolejne określenie Ostateczne dni (TheLast Days).

         Wszystkie te nazwy mają na myśli ten sam okres, albo od roku 1799, albo później od roku 1914.

         Istotne jest to, że po odrzuceniu roku 1799, na przełomie lat 1929-1930, już nigdy, aż do dziś, nie wspomniano tej daty w żadnym podręczniku historycznym wydanym przez Świadków Jehowy.

Owszem, wspominano inne lata (1872, 1873, 1874, 1878, 1881, 1915, 1925), ale rok 1799 został całkowicie pominięty we wspomnieniach tej organizacji. Czyżby był w tym jakiś ukryty cel?

         A przecież, jak zobaczymy, data ta miała w latach 1879-1929 (1930) kluczowe znaczenie w chronologii Towarzystwa Strażnica (początkowo jako rok 1798).

         Trzeba tu dodać, że pierwotnie, aż do początku lat 30. XX wieku, data „czasu końca” niewiele miała wspólnego z początkiem „obecności” Chrystusa, bo dzielił je okres 75 lat (1799–1874). Dopiero gdy dla obu tych ‘niezbitych faktów’ zmieniono daty początku na rok 1914, wtedy zaczęły pokrywać się i wydarzenia i czas ich nastania.

         Oto dawne stwierdzenie o tych ‘niezbitych faktach’:

 

         „Tak więc niezbite fakty wykazują, że »czas końca« zaczął się w 1799 roku; wtóra obecność Pańska zaczęła się w 1874 r., że żniwo zaczęło się potem i większe światło wyszło ze Słowa Bożego” (Strażnica 15.04 1922 s. 121 [ang. 01.03 1922 s. 73]).

 

         Dzisiaj Towarzystwo Strażnica uważa swoją obecną naukę o „czasie końca” od roku 1914 za jedną z najważniejszych w swoim zbiorze wykładni:

 

„(...) wierzą (...) że od roku 1914 z upoważnienia Bożego Chrystus króluje nad całą ziemią. (...)

Dni ostatnie:Wierzą, że od roku 1914 żyjemy w dniach ostatnich tego złego systemu rzeczy; że ludzie miłujący prawość ocaleją z nadchodzącej zagłady i będą mogli żyć na oczyszczonej ziemi. (...) (W powyższym zestawieniu omówiono w dużym skrócie tylko kilka najważniejszych wierzeń Świadków Jehowy...)” (Prowadzenie rozmów na podstawie Pism 2001, 2010 s. 341-342).

 

         Co piszą dziś Świadkowie Jehowy o swojej nauce?

         Otóż z jednej z publikacji podano, że obecność Chrystusa od roku 1914 i rozpoczęte wtedy „dni ostatnie” są głoszone od roku 1925!

Nie jest to w pełni prawdziwa informacja, jak zobaczymy, bo na przykład datę „dni ostatnich”, czyli „czas końca”, ostatecznie zmieniono z roku 1799 na rok 1914 dopiero w roku 1930 (w angielskiej publikacji w grudniu 1929 r.). Oto słowa Towarzystwa Strażnica o wspomnianym roku 1925:

 

Od roku 1925 Świadkowie Jehowy głoszą, że I wojna światowa i to, co nastąpiło po niej, stanowi niepodważalny dowód, iż w 1914 roku zaczęła się obecność Chrystusa w charakterze niebiańskiego Króla oraz dni ostatnie niegodziwego szatańskiego systemu rzeczy” (Strażnica 15.03 2009 s. 16).

 

         Towarzystwo Strażnica nie podaje całej prawdy, co do roku 1925, bo prócz tego, że wprowadzono te nauki rzekomo w tym czasie, to równocześnie w innych publikacjach  nauczano też po staremu, jeszcze przez kilka lat:

 

„Tedy w 1799 R. P. rozpoczął się »czas końca«.” (Strażnica 15.03 1929 s. 91 [ang. 01.12 1928 s. 363]).

         Patrz też o roku 1799 i „czasie końca”: Harfa Boża 1921, 1930 s. 238, 242; Powrót naszego Pana 1925 s. 24, 25, 29; Stworzenie 1928 s. 339, 342.

 

         „Przez długi czas było rozumiane, że »koniec czasu« rozpoczął się z rokiem P. 1799 i trwał aż do roku 1914, oraz że początek tegoż jest szczególnie zaznaczony przez to, że naonczas Papiestwo otrzymało bolesną ranę (...) jednakowoż dowód ten nie jest w żadnej mierze przekonywującym. To mogło poniekąd wypełnić się w pewnej części” (Strażnica 01.02 1930 s. 35 [ang. 01.12 1929 s. 355]).

 

         „Biorąc te wszystkie Pisma razem i wiedząc, że one muszą być w akuratnej harmonji (...) można łatwo zauważyć, że ten szczególnie ustalony i »naznaczony czas« był i jest R. P. 1914. Nic takiego nie spełniło się w r. 1799, by odpowiadało proroctwu jako rok 1914” (Strażnica 01.02 1930 s. 37 [ang. 01.12 1929 s. 357]).

 

         „Dniami ostatnimi”, czyli „czasem końca”, także w innych publikacjach Towarzystwo Strażnica niedawno manipulowało, sugerując nawet XIX wiek, jako czas wprowadzenia roku 1914 dla „dni ostatnich”, czyli „czasu końca”:

 

„Co ciekawe, w drugiej połowie XIX wieku grupa szczerych badaczy Biblii wnikliwie przeanalizowała to oraz inne proroctwa. Zrozumieli, że »siedem czasów« skończy się w roku 1914. Fakt, że Królestwo Boże zaczęło wtedy panować w niebie, potwierdzają również doniosłe wydarzenia światowe. Właśnie w tym roku świat wkroczył w dni ostatnie, czyli »czas końca«” (Strażnica 01.10 2014 s. 13).

 

         W XIX wieku rok 1914 nie miał nic wspólnego z „panowaniem w niebie” Królestwa oraz z nastaniem wtedy „czasu końca”. Jedynie „czasy pogan” miały się wtedy zakończyć, po „siedmiu czasach” (2520 lat), choć nadal poganie rządzili po tym roku. Dlatego w roku 1922 wprowadzono „niewidzialne” panowanie Chrystusa w niebie od roku 1914.

 

         Co obecnie piszą Świadkowie Jehowy o swej nauce o czasie końca i roku 1914?

         Otóż zapewniają, że „niezmiennie wykazują (...) że w roku 1914 rozpoczął się czas końca”:

 

         „Świadkowie Jehowy niezmiennie wykazują na podstawie Pisma Świętego, że w roku 1914 rozpoczął się czas końca tego świata i że zbliża się »dzień sądu i zagłady bezbożnych ludzi«” (Strażnica Nr 16, 1993 s. 9).

 

         Pamiętajmy, że określenie „Świadkowie Jehowy” to nie tylko osoby od roku 1931, gdy nadano tę nazwę, ale i wcześniejsi głosiciele Towarzystwa Strażnica.

Obecnie w każdym numerze Strażnicy (s. 2) do rozpowszechniania (od lipca 1988 r.) znajdują się takie oto słowa:

 

         „Świadkowie Jehowy wydają »Strażnicę« od roku 1879. Pismo to jest całkowicie apolityczne i uznaje wyłącznie autorytet Biblii” (Strażnica Nr 13, 1988 s. 2).

 

„Świadkowie Jehowy wydają to czasopismo od roku 1879. Jest ono całkowicie apolityczne i uznaje wyłącznie autorytet Biblii” (Strażnica Nr 2, 2020 s. 2).

 

         Już od połowy lat 20. XX wieku pojawiało się w publikacjach nazywanie głosicieli tej organizacji „świadkami” „dla Jehowy” lub „dla imienia Jehowy”:

 

         „Z tej racji oni są postanowieni świadkami dla Jehowy, by świadczyli tu na ziemi dla Niego...” (Strażnica 01.03 1926 s. 78 [ang. 01.03 1926 s. 73]).

 

         „Członkowie Międzynarodowego Stowarzyszenia Biblji zgromadzeni na generalnej konwencji ślą pozdrowienie: Jako Chrześcijanie i świadkowie dla imienia Jehowy Boga, uważamy, że to jest naszym przywilejem i obowiązkiem, by zwrócić waszą uwagę na następujące niezbędne fakta:...” (Wolność dla ludzi 1927 s. 20).

 

         Poniżej staramy się prześledzić, jak kształtowała się zmiana wykładni o „czasie końca”, zaczynającego się w roku 1799 i przeniesionego na rok 1914. Zwrócimy uwagę na to, kiedy ostatecznie zmieniono starą naukę na nową. Zobaczymy, czy rok 1925 był czasem wprowadzenia roku 1914, jako początku „czasu końca”.

         Zauważymy też, że tak jak dla roku 1799 charakterystycznym wydarzeniem była Rewolucja Francuska, tak dla roku 1914 była nim Pierwsza Wojna Światowa!

Czyżby wobec tego Towarzystwu Strażnica „czas końca” wyznaczały polityczno-militarne wydarzenia?

 

         Uważamy, że najlepszym wprowadzeniem do kwestii, skąd w Towarzystwie Strażnica wziął się rok 1799 („czas końca”), który odbiegał od czasu zaistnienia tej organizacji (1881 r.), jest nasza książka pt. Jak w Towarzystwie Strażnica ‘rodziła się’ koncepcja niewidzialnego przyjścia Chrystusa i nauka o roku 1914? (2020). Szczególnie chodzi o jej rozdział Papież przyczyną powstania „czasów ostatecznych” od roku 1798!

 

Lata poprzedzające rok 1925 – nauka o „czasie końca” od roku 1799

 

         Od roku 1890 C. T. Russell nauczał, że „czas końca” rozpoczął się w roku 1799, a więc na 115 lat przed rokiem 1914 (ang. Strażnica listopad 1890 s. 1258 [reprint]).

         Wcześniej uczył on o roku 1798, który przejął od adwentysty N. Barboura i innych badaczy adwentowych (patrz Herald of the Morningstyczeń 1876 s. 15). W opublikowanej po angielsku książce Trzy światy i żniwo tego świata (1877) Barbour i Russell zamieścili tę datę kilkanaście razy. Poniżej zamieszczamy przykładowe teksty na ten temat.

 

         C. T. Russell i rok 1798

 

         „Filadelfia oznacza »miłość braterską« i odnosi się do kościoła reformującego, od czasów Lutra do początku »czasu końca«, czyli roku 1798 (The Three Worlds, and the Harvest of This World 1877 s. 177 – Philadelphia, means, "brotherly love," and refers to the reformation church, from the days of Luther to the beginning of the "time of the end," or 1798).

 

„Obalenie tego panowania w 1798 roku przez Rewolucję Francuską oznaczało początek »czasu końca« (Dn 11:35)” (ang. Strażnica sierpień 1879 s. 24 [reprint]).

 

„Natychmiast po ucisku tych dni słońce się zaćmi, itd. (w. 29 [Mt 24]). Wersety 29 i 30 powracają, aby zająć się łańcuchem wydarzeń należących do »czasu końca«, gdyż wiążą się one ze światem. Ucisk, o którym mowa dotyczy wersetu 9 a nie ucisku z wersetu 21 i Daniela 12:1, co wraz z kontynuowaniem tematu stanie się jasne. [W czasie tych dni, przed ich upływem, 1798]...” (ang. Strażnica styczeń 1885 s. 711 [reprint].

 

         C. T. Russell i rok 1799

 

         „»Koniec Czasu«, okres stu piętnastu (115) lat, od roku 1799 do roku 1914 jest szczególnie zanotowany w Piśmie Świętym” (Przyjdź Królestwo Twoje 1919 [ang. 1891] s. 15).

 

         „(...) w rozdziale 12 są zaznaczone trzy okresy a mianowicie 1260, 1290, 1335 czyli dni prorocze, które współdziałają i utwierdzają daty podane w rozdziale 11, że początek Czasów ostatecznych rozpoczął się w 1799 roku” (jw. s. 16-17).

 

         Tak C. T. Russell nauczał do końca swego życia, a za nim J. F. Rutherford (1869-1942) przez kilkanaście lat.

         Co ciekawe Russellowi ta zmiana „o jeden rok” (z 1798 na 1799 r.) niby w niczym nie przeszkadzała, choć w innych swych publikacjach czynił całkiem inne zastrzeżenia w tej kwestii:

 

         „Gdybyśmy dodali jeden rok (...) Każdy łatwo pojmie, że taka zmiana popsułaby od razu całą zgodność tej równoległości. Gdybyśmy natomiast ujęli jeden rok w Chronologicznych obliczeniach, to zamieszanie byłoby tak samo wielkie...” (Nadszedł Czas 1919 [ang. 1889] s. 272).

 

         „Harmonia proroczych okresów stanowi jeden z najmocniejszych dowodów poprawności naszej chronologii. Zazębiają się one jak tryby doskonałej maszyny (…) zmiana chronologii choćby o jeden rok zniszczyłaby całą harmonię” (ang. Strażnica 15.08 1904 s. 3415 [reprint]).

 

         „Przypominamy wam znowu, że słabe punkty chronologii zostały uzupełnione różnymi proroctwami, które się z nimi zazębiają w tak znaczący sposób, że wiara w Chronologię staje się prawie wiedzą, iż jest ona poprawna. Zmiana jednego roku zakłóciłaby harmonię pięknych paraleli...” (ang. Strażnica 01.10 1907 s. 4067 [reprint]; te same słowa patrz ang. Strażnica 15.12 1913 s. 5368 [reprint]).

 

         Również po śmierci Russella przywołano jego słowa:

 

         „Wiele lat temu Pastor Russell rozważał gruntownie to wszystko i oświadczył w artykule, który niedługo przedrukujemy, że zmiana o jeden rok zburzyłaby cały system chronologiczny” (Strażnica 01.08 1922 s. 236 [ang. 15.06 1922 s. 187]).

 

         Lata 1917-1920 – Rutherford i pierwsze jego teksty o roku 1799

 

         W pierwszych latach swego urzędowania prezes J. F. Rutherford zasadniczo wydawał tylko publikacje C. T. Russella (Wykłady Pisma Świętego), choć opublikował też ‘bezimienne’ książki, takie jak:

Dokonana Tajemnica (1917; zwana „pośmiertnym dziełem pastora Russella”);

The Revelation of Jesus Christ According to the Sinaitic Text (1918);

Co Pismo Święte mówi o powrocie naszego Pana? – Jego parousia, epifania i apokalupsis (1920; autorstwa Russella z 1900 r., ale bez podania autora).

 

         W tych publikacjach pisano o „czasie końca” od roku 1799:

 

         „Wilhelmowi Miller było dozwolone w roku 1829 odkryć właściwą datę »obrzydliwości spustoszenia« (R. P. 539) i końca czasów (R. P. 1799)” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 67).

         Te same słowa patrz Strażnica grudzień 1917 s. 169.

 

         „Literalnie w trzech i pół roku za dni Eliasza, w których deszcz nie padał (Jakób 5:17) i duchowo w trzy i pół czasów, czyli 1260 latach, od R. P. 539 do 1799, w których powstrzymane były dla świata deszcze błogosławieństw” (jw. s. 208).

Patrz też Dokonana Tajemnica 1925 s. 45, 205 („w czasie oznaczonym, w r. 1799, przy końcu 1260 dni”), rozdział Czas Końca s. 205-218; s. 225, 229, 237.

 

Rise: “At the exact ’time appointed,’ 1799, the end of the 1260 days, the power of the Man of Sin...” (C122) (The Revelation of Jesus Christ According to the Sinaitic Text 1918 s. 106; por. s. 107, 116, 148, 170-171).

[Przytoczony fragment oznaczony C122 to słowa z ang. tomu trzeciego: „Od rozpoczęcia się (1799) Czasu Końca, Bóg przygotowywał swych »świętych ludzi« (...) W dokładnie »oznaczonym czasie«, roku 1799, przy końcu 1260 dni, została złamaną władza Człowieka Grzechu...” (Przyjdź Królestwo Twoje 1919 s. 126)]

 

         „Wierni słudzy widzą nie tylko fakty, ale także urzeczywistnienie się tych proroctw, mając wiele dowodów, że się znajdują w czasie »ostatecznych dni«. Dalsze badanie i przystosowanie prorockich liczb, okażą nam, że od roku 1799 znajdujemy się w ostatecznym czasie, i że ten czas nazywa się »dniem przygotowania«.” (Co mówi Pismo Święte o powrocie naszego Pana? – Jego parousia, epifania i apokalupsis 1920, 1923 s. 8).

 

         Podobnie nauczano w czasopismach:

 

         „Jako badacze Pisma św. dowiadujemy się, że »Czas ostateczny« (Czas naznaczony) odnosi się do okresu, który się rozpoczął w roku 1799. Już minęło sto lat, odkąd znajdujemy się w tych czasach ostatecznych” (Strażnica sierpień 1917 s. 104 [treść z kazania konwencyjnego Russella pt. Foregleams of Glory z roku 1915]).

 

         „Badacze Pisma Świętego zdają sobie sprawę, że od 1799 roku znajdujemy się w »czasie końca«. »Dzień jego przygotowania« to inna nazwa nadana temu samemu okresowi, ponieważ podczas niego ogólny wzrost wiedzy oraz liczne zmiany rządowe i moralne torują drogę Królestwu Mesjańskiemu, które obecnie powstaje na ruinach istniejącego porządku” (ang. Strażnica 15.03 1919 s. 6402 [reprint]).

 

         Rok 1921 – wyznaczenie roku 1874 na końcową część „czasu końca”

 

         Już w roku 1921 prezes Rutherford nazwał okres od roku 1874 ‘końcową częścią czasu końca’, który rozpoczynał się w roku 1799. Tekst z tymi słowami powtarzany był wielokrotnie w latach 1921-1927, a nawet do roku 1930. Oto te słowa:

 

         „Te fizyczne fakta nie mogą być powątpiewane i wystarczą, aby przekonać człowieka myślącego, że od r. 1799 żyjemy w »czasie końca«. (...) Od r. 1874 datuje się końcowa część okresu zwanego »czasem końca«, a od r. 1874 liczy się czas obecności Pańskiej” (Harfa Boża 1921, 1930 s. 242).

         Patrz też prawie identyczne słowa: Pożądany rząd 1924 s. 22; Powrót naszego Pana 1925 s. 29; Stworzenie 1928 [ang. 1927] s. 342.

 

         Prawdę mówiąc, nie był to całkowicie nowy pomysł Rutherforda, bo podobne zdanie na ten temat miał C. T. Russell, ale wyrażał to innymi słowami:

 

         „Ta sama klasa czytelników zauważy również specyalną ważność ostatnich 40 lat z tych 115, zwanych »Końcem« lub «Żniwem«” (Przyjdź Królestwo Twoje 1919, 1923 s. 125).

 

         Ten sam tekst angielski zawierał okres żniwa lat „1874-1914”, które to lata opuszczono w tekście polskim:

 

The same class of readers will have noticed, too, the special importance of the last 40 of those 115 years (1874-1914), called “The End” or “Harvest.”(Thy Kingdom Come 1891, 1911, 1923 s. 121).

 

         Rutherford zmienił w książce pt. Harfa Boża okres żniwa lat 1874-1914 na lata 1878-1918 (uzupełniając go też o zbieranie pokłosia; naukę tę zmieniono ponownie w 1924 r.), dlatego więc wstawił także inne nazewnictwo, które wskazaliśmy. Oto słowa o tym nowym żniwie:

 

„Pan użył żniwa do zilustrowania sposobu zebrania prawdziwych Chrześcian. Po żniwach żydowskich zwykle przez jakiś czas zbierano pokłosie. Zatem po ogólnych żniwach od r. 1878 do r. 1918 znajdujemy się w okresie zbierania pokłosia, to jest, zgromadzania niektórych Chrześcian do gumna Pańskiego, jakoteż i inna część pracy żniwiarskiej miała być dokonaną, o czem później pomówimy” (Harfa Boża 1921 s. 244).

 

         Oczywiście w cytowanej książce tekstów o roku 1799 jest więcej. Oto przykładowe fragmenty:

 

         „Tysiąc dwieście sześćdziesiąt lat od R. P. 539 sprowadza nas do R. P. 1799, co jest drugim dowodem, że w r. 1799 rozpocznie się »czas końca«.” (Harfa Boża 1921 s. 238).

 

         „Są dwie ważne daty, których nie należy uważać za jedno i to samo, mianowicie: początek »czasu końca« i »obecność Pana«. »Czas końca« obejmuje okres od R. P. 1799 (...) Czas obecności naszego Pana datuje się od R. P. 1874, jak powyżej udowodniono” (jw. s. 239).

Patrz też jw. s. 237, 240-241, 277-279.

 

         W książce tej przedstawiono również znaki potwierdzające rok 1799, którymi są liczne wynalazki i udogodnienia:

 

         „Przed r. 1799 metody transportacyi umożliwiały podróżującemu przebywać zaledwie kilka mil dziennie. Miał on do wyboru podróż konną, pieszą lub niekiedy wodną, okrętem pędzonym wiatrem lub wiosłami. W r. 1831 zbudowano pierwszą parową lokomotywę. Tak wspaniałego postępu dokonano w tej dziedzinie, że teraz podróżować można do wszystkich części świata w bardzo krótkim czasie. Później zbudowano elektryczne lokomotywy i elektryczne i gazolinowe samochody. Teraz odbywa  się bardzo wiele podróży do wszystkich części świata. Nie jest nic dziwnego dziś podróżować z szybkością 75ciu do 100tu mil na godzinę latawcami. Prorok Boży określa ten sam czas jako »dzień przygotowania Pańskiego.«W proroctwie Nahuma, (2:1-6)prorok podaje widzenie pociągu, pędzącego z gwałtowną szybkością, jako dowód dnia przygotowania Pańskiego i ustanowienia królestwa Chrystusowego. W r. 1844 wynaleziono telegraf, a później telefon. Z początku używano drutów i elektryczności do przesyłania komunikacyi, lecz teraz z błyskawiczną szybkością przesyła się je w powietrzu do wszystkich krańców świata. Ten wielki wzrost wiedzy i podróżowania tam i sam, bez kwestyi, jest spełnieniem proroctwa, odnoszącego się do »czasu końca.« Te fizyczne fakta nie mogą być powątpiewane i wystarczą, aby przekonać człowieka myślącego, że od r. 1799 żyjemy w »czasie końca«.” (Harfa Boża 1921, 1930 s. 241-242).

 

         Rok 1922 – podkreślenie „czasu końca” od roku 1799

 

         Wydaje się, że rok 1922 był kluczowym w przedstawianiu i obronie nauki o „czasie końca”, zaczynającego się w roku 1799. Dlaczego?

Otóż dlatego, że w tym czasie powoływano się szczególnie na autorytet Russella, opublikowano specjalistyczny artykuł dotyczący tej daty, przypomniano dawne dowodzenie i obliczenie z roku 1905 oraz zaakcentowano tę problematykę na ważnym kongresie zorganizowanym przez Towarzystwo Strażnica.

         W roku 1922 ukazał się w Strażnicy specjalny artykuł na temat chronologii (po polsku w styczniu 1923 r.), w których bardzo mocno podkreślono ważność roku 1799 (występuje w nim ta data 10 razy). Jego tytuł to: Dane od Boga paralelizmy chronologiczne (Część I.) (Strażnica 01.01 1923 s. 3-9 [ang. 15.11 1922 s. 355-361]).

[Część II tego artykułu nie ukazała się ani po angielsku, ani po polsku, choć zapowiadano ją: „W następnym artykule omówione będą 1845-letnie paralelizmy” (jw. s. 9)]

 

         Oto dwa charakterystyczne fragmenty z niego o roku 1799 (drugi pochodzi z tabeli):

 

         „Na przykład 1,260 lat poprzedzających rozpoczęcie się Czasu Końca (1799 po Chr.), scharakteryzowane są przez Pana jak następuje: »Oto róg ten walczył z świętymi, i przemagał ich;...” (Strażnica 01.01 1923 s. 4 [ang. 15.11 1922 s. 356]).

 

         „1799 po Chr. Koniec dziesiącio-lecia od początku rewolucji Francuskiej, i początek Czasu Końca teraźniejszego złego porządku rzeczy” (Strażnica 01.01 1923 s. 6 [ang. 15.11 1922 s. 358]).

 

         Rok 1799 miał podobno uzasadnienie już w Starym Testamencie od 721 roku przed Chrystusem (dodawano do niego 2520 lat), a później powiązany był z Rewolucją Francuską:

 

         „Pod datą 721 przed Chr., dziesięć lat po chorobie Ezechyjasza, nie było wypadku; data owa jest tylko znakiem albowiem doniosłe zajście, jakiemu ona odpowiada w pozafigurze, nastąpiło dziesięć lat po 1789 po Chr. – w roku 1799 po Chr., 2,520 lat po 721 przed Chr.Zdawało się w roku 1789-ym, jakoby krwawa Rewolucja Francuska była początkiem końca świata, lecz tak nie było, gdyż rozpoczęcie Czasu Końca starego porządku rzeczy odłożone zostało o dziesięć lat, aż do roku 1799-go po Chr. i wtenczas zaczął się Czas Końca świata, który dobiegł swego kresu 115 lat później, w roku 1914. Te dziesięć lat wykonały jednak ważną pracę” (Strażnica 01.01 1923 s. 8 [ang. 15.11 1922 s. 359-360]).

 

         Czyli widzimy, że rok 1799 można było wyliczyć przez dodanie 2520 lat, znanych z innych kalkulacji („czasy pogan”), do roku 721 przed Chr.

         Jakie to było proste: 721 r. przed Chr. + 2520 lat = 1799 rok („czas końca”).

         Interesujące jest to, jak podano w tabeli, że rok 721 przed Chr. nie miał żadnego wielkiego znaczenia, a jednak posłużył do ważnego wyliczenia:

 

„721 przed Chr. Koniec dziesięciolecia po chorobie Ezechyjasza; data jest znakiem chronologicznym, nie odznaczona żadnym wypadkiem, lecz przeznaczona do wskazania paraleli” (Strażnica 01.01 1923 s. 6 [ang. 15.11 1922 s. 358]).

 

         Co ciekawe, pretekstem do powyższego wyliczenia była „choroba Ezechiasza”, zupełnie podobnie jak w przypadku Nabuchodonozora (Dn 4:16-32 [4:13-29, BT]), gdy Świadkowie Jehowy obliczają rok 1914. Czy te przypadłości tych dwóch osób miały tak wielkie znaczenie dla historii ludzkości i świata?

         Oczywiście Rutherford przejął to wyliczenie roku 1799 z dawniejszych publikacji, z czasów Russella (patrz ang. Strażnica 15.06 1905 s. 3574 [reprint]).

         W kwestii roku 1799 odwoływano się również do osoby pastora:

 

         „Jak długie trwanie przeznaczone było czasowi końca? Czasem Końca, powiada Pastor Russell, że jest »okres stu piętnastu (115) lat od roku 1799 do roku 1914.« (»Przyjdź Królestwo Twoje«, str. 23). W roku 1914 przeszedł ostateczny koniec starego porządku rzeczy” (Strażnica 01.01 1923 s. 8 [ang. 15.11 1922 s. 360]).

 

         Prezes Rutherford akcentował także ważność roku 1799 w swym przemówieniu na kongresie w Cedar Point w roku 1922:

 

         „Czasy pogan pod nadzorem boga świata tego skończyły się 1-go sierpnia 1914-go roku. Przed tą datą byłoby niewłaściwem dla Pana, Króla chwały, aby objął swoją wielką władzę i królował (Ezechjel 21:27). Ponieważ był obecnym od roku 1874-go, przeto wynika z faktów, jak je obecnie znamy, że okres pomiędzy rokiem 1874-ym a 1914-ym jest dniem przygotowania. To bynajmniej nie sprzeciwia się myśli, że »czas końca« jest od roku 1799-go a 1874-ym nie mógł być dniem przygotowawczym, lecz dniem wzrastającej światłości. Nie byłoby rozsądnem mniemać, że Król zaczął robić przygotowania nim jeszcze był obecny” (Strażnica 01.12 1922 s. 365 [ang. 01.11 1922 s. 333]).

 

         Oto inne istotne teksty z roku 1922:

 

         „Ta kampania zaczęła się w 1798 roku, a Napoleon zakończył ją i powrócił 1-go października, 1799 r. Wobec tego rok 1799 oznaczony jest jako początek »czasu końca«. (...) Pan wykazał Danielowi, że od czasu tego połączenia, czyli utworzenia »bestji strasznej i srogiej«, aż do »czasu końca«, upłynie 1260 lat; wobec tego rok 1799 znowu oznaczony jest jako data »czasu końca«.” (Strażnica 15.04 1922 s. 119 [ang. 01.03 1922 s. 71]).

 

         „Tak więc niezbite fakty wykazują, że »czas końca« zaczął się w 1799 roku; wtóra obecność Pańska zaczęła się w 1874 r., że żniwo zaczęło się potem i większe światło wyszło ze Słowa Bożego” (Strażnica 15.04 1922 s. 121 [ang. 01.03 1922 s. 73]).

 

         „W okresie biblijnie określanym jako »czas końca« i »dzień jego przygotowania« od 1799 do 1914 r. – uruchomione zostały potężne i nieodparte siły, które przygotowują drogę do Królestwa Mesjasza, a jednocześnie przyczyniają się do obalenia imperium szatana, teraźniejszego złego świata” (ang. Złoty Wiek 07.06 1922 s. 569).

 

         Rok 1923 – podkreślenie „czasu końca” od roku 1799

 

         W roku 1923 wydano ponownie broszurę pt. Co Pismo Święte mówi o powrocie naszego Pana? – Jego parousia, epifania i apokalupsis (ang. 1922), ale tym razem uzupełnioną o Dowody potwierdzające. To zapewne dodatek z czasów J. F. Rutherforda, bo nie posiadał go oryginał angielski wydany przez Russella (1900, 1914). Uzupełnienie to ma aż 26 stron (s. 63-88). Tę broszurę dodano na końcu piątego tomu C. T. Russella (Walka Armagieddonu) w edycjach z roku 1923 i 1925.

         Oto teksty z tej broszury o roku 1799:

 

         „Wierni słudzy widzą nie tylko fakty, ale także urzeczywistnienie się tych proroctw, mając wiele dowodów, że się znajdują w czasie »ostatecznych dni«. Dalsze badanie i przystosowanie prorockich liczb, okażą nam, że od roku 1799 znajdujemy się w ostatecznym czasie, i że ten czas nazywa się »dniem przygotowania«.” (Co mówi Pismo Święte o powrocie naszego Pana? – Jego parousia, epifania i apokalupsis 1923 s. 8).

 

         „Rozpatrzmy teraz inne jeszcze proroctwo, a przekonamy się, że liczby 1260, 1290 i 1335 dni tak szczegółowo wyrażone w proroctwie Daniela (12:11, 12) i szczególniejszą mającą łączność z objawieniem zostały już wypełnione. Dni 1260 wypełniły się w roku 1799, zaś 1290 w roku 1829 a wreszcie 1335 dni skończyły się w 1874 roku” (jw. s. 32).

         Patrz też Strażnica 01.12 1923 s. 362 (ang. 15.11 1923 s. 348).

 

         Rok 1924 – nadal obowiązujący „czas końca” rozpoczęty w roku 1799

 

         W roku 1924 wydano broszurę pt. Pożądany rząd, w której aż sześć razy pojawia się rok 1799. W argumentacji odwołano się w niej także do treści z książki pt. Harfa Boża. Oto najistotniejsze fragmenty z tej broszury, w której również zaznaczono, że od roku 1874 nastała „końcowa część” „czasu końca”:

 

         „Te fizyczne fakta nie mogą być powątpiewane i wystarczą, aby przekonać człowieka myślącego, że od roku 1799 żyjemy w »czasie końca«. (...) Od roku 1874 datuje się końcowa część okresu zwanego »czasem końca«, a od roku 1874 liczy się czas obecności Pańskiej, jak poprzednio wzmiankowano” (Pożądany rząd 1924 s. 22).

 

         „Okres, obejmujący »zamierzony czas« zaczyna się stosownie do chronologji Pisma Świętego, proroctwa w R. P. 1799. Ta rzecz jest szczegółowo rozpatrzona w ‘Harfie Bożej’ i w Tomach II i III Wykładów Pisma Świętego. Z »Harfy Bożej«, paragraf 400, przytaczamy:

         »Są dwie ważne daty, których nie należy uważać za jedno i to samo, mianowicie: początek ‘czasu końca’ i ‘obecność Pana’. ‘Czas końca’ obejmuje okres od R. P. 1799, jak powyżej wskazano, do czasu zupełnego obalenia rządu Szatana i ustanowienia Królestwa Mesjasza. Czas obecności naszego Pana datuje się od R. P. 1874, jak powyżej udowodniono. Ostatni okres włączony jest w pierwszym, znanym jako ‘czas końca’.«

»Proroctwo Daniela (...) Opisujące wypadki, jakie miały miejsce w ciągu 2,400 lat wypełniło ono swój cel, naznaczając wyraźnie rok, w którym  rozpoczął się czas zamierzony czyli ‘koniec czasu’ t. j. rok 1799« – Serja Wykładów Pisma Świętego, Tom II, „Przyjdź Królestwo Twoje,” stronica 43. (Pożądany rząd 1924 s. 20).

 

         „Musimy spodziewać się, że zaraz po 1799 roku znajdziemy początek spełnienia proroctwa Daniela we wzroście wiedzy i wielkim ożywieniu” (jw. s. 20-21).

 

         W cytowanej broszurze na stronach 21-22 podano też znaki potwierdzające rok 1799. Są one identycznie przedstawione, jak w książce pt. Harfa Boża 1921 s. 241-242 (patrz powyżej).

 

         Oto jeden z najistotniejszych fragmentów o roku 1799 zamieszczony w czasopiśmie Towarzystwa Strażnica:

 

         „Fakty pokazują, że czas końca rozpoczął się w roku 1799 i od tej daty postępuje. Odtąd do chwili obecnej miały miejsce najbardziej doniosłe wydarzenia w historii człowieka” (ang. Złoty Wiek 26.03 1924 s. 388).

 

         Interesujące jest to, że w jednej z książek wydanych przez Towarzystwo Strażnica w roku 1924 i 1925, autorstwa sekretarza-skarbnika W. E. Van Amburgha, rok 1798, a nie 1799, nazwany został „wyznaczonym czasem” (”At the time appointed” The Way to Paradise 1924, 1925 s. 22).

         Patrz też podobnie: ang. Złoty Wiek 21.05 1924 s. 521; ang. Złoty Wiek 31.12 1924 s. 206.

 

Rok 1925 – wykładnia o roku 1799 i niesprecyzowana nowa nauka o roku 1914

 

         Przypominamy wypowiedź Towarzystwa Strażnica, co do rzekomego wprowadzenia w roku 1925 „dni ostatnich”, zaczynających się w roku 1914:

 

Od roku 1925 Świadkowie Jehowy głoszą, że I wojna światowa i to, co nastąpiło po niej, stanowi niepodważalny dowód, iż w 1914 roku zaczęła się obecność Chrystusa w charakterze niebiańskiego Króla oraz dni ostatnie niegodziwego szatańskiego systemu rzeczy” (Strażnica 15.03 2009 s. 16).

 

         Organizacja ta, jak widać, nie odwołała się do żadnej publikacji z roku 1925 i w związku z tym przeciętny jej głosiciel nie został dokładnie poinformowany w tej kwestii.

         Rzeczywiście w roku 1925 (w grudniu, a po polsku w styczniu 1926 r.) padło stwierdzenie, że w roku 1914 nastał „czas końca”, ale jest to tekst problematyczny:

 

Dlaczego z rokiem 1914 skończyły się czasy Pogan i nastał czas końca, których Szatan był bogiem tego świata i rządził bez żadnej przeszkody. Wówczas zaznaczyło się przyjście Tego, który ma prawo do panowania, mianowicie wielkiego Księcia Pokoju. Był to czas dla Pana Jezusa Chrystusa, zgodnie z wolą Boga, objąć Swoją moc i rozpocząć panowanie, wskutek czego narody się rozgniewały” (Strażnica 01.01 1926 s. 7 [ang. 15.12 1925 s. 375]).

 

         Trzeba tu zaznaczyć, że tekst powyższy został częściowo źle przetłumaczony z języka angielskiego (także niestylistycznie oddany). Wygląda on w oryginale tak:

 

Because with the coming of 1914 came the end of the Gentile times and the end of the time when Satan is to be the god of this world, ruling without interference (ang. Strażnica 15.12 1925 s. 375).

 

         Prawidłowo przetłumaczony ten tekst powinien wyglądać następująco:

 

„Ponieważ z przyjściem roku 1914 skończyły się czasy pogan i koniec czasu, kiedy Szatan miał być bogiem tego świata, rządzącym bez przeszkody”.

 

         Podobny tekst skonstruowano w roku 1933, ale wtedy już wyraźnie zaznaczono i odróżniono „koniec” czasu działania szatana od „czasu końca”:

 

Koniec panowania szatańskiego bez przeszkody i początek panowania Jezusa Chrystusa stanowczo zaznacza czas końca, który przypadł na 1-go października roku 1914 (Strażnica 15.09 1933 s. 281 [ang. 15.07 1933 s. 216]).

 

         Z powyższego tekstu z roku 1925 wynika, że nie chodzi tu o „czas końca”, jako taki, ale o „koniec czasu” dla szatana od roku 1914.

         Ponieważ jest to tekst z 15 grudnia 1925 roku, więc nie ma żadnego innego fragmentu, który by potwierdzał nową naukę w tym czasie.

         Jak nauczano w następnych latach? O tym przekonamy się omawiając lata 1926-1930.

         Poniżej cytujemy zaś teksty wskazujące na to, że rok 1799 (jako początek „czasu końca”), a nie rok 1914, był w roku 1925 główną nauką Towarzystwa Strażnica. W tym właśnie czasie wydano nawet specjalistyczną broszurę pt. Powrót naszego Pana (1925), która dziewięć razy wymienia rok 1799.

         Zaznacza też ona, że od roku 1874 nastała „końcowa część” „czasu końca” oraz podaje znaki to potwierdzające:

 

         „W 1844 wynaleziono telegraf i wkrótce później telefon. Były to pierwsze sposoby do porozumiewania się zapomocą drutu, że zapomocą elektryki depesze były rozsyłane po całym świecie. Lecz ostatnio na skutek nowych wynalazków, sposoby do porozumiewania się zapomocą drutu są zastąpione, bo dziś bez niczego depesze są rozsyłane w powietrzu do wszystkich krańców świata. Ten wzrost znajomości i wielki postęp w dziedzinie komunikacji rozgałęzionej we wszystkich częściach świata bez wątpienia jest spełnieniem proroctw, które świadczą o »czasie końca«. W te fizyczne fakty nie można powątpiewać, bo one dostatecznie przekonywują każdy zdrowy rozsądek, że znajdujemy się w »czasie końca« od roku 1799. (...)

Od r. 1874 liczy się ten okres ostatnią częścią »czasu końca.« I równocześnie od tego samego czasu datuje się wtóra obecność Pańska, jak już powyżej zostało omówione” (Powrót naszego Pana 1925 s. 29).

 

         „Napoleon rozpoczął swoją wojenną kampanję na Egipt w r. 1798, a skończył ją i powrócił do Francji 1 października r. 1799. Choć w skrytym języku, lecz treściwie ta działalność została opisana w tem proroctwie, w wierszach od 40 do 44 [Dn 11:40-44]; i jej zakończenie w roku 1799, według własnych słów proroka, zaznacza się początkiem »czasu końca«” (Powrót naszego Pana 1925 s. 24).

 

         „Tysiąc dwieście sześćdziesiąt lat od r. P. 539 doprowadza nas do r. P. 1799, co jest dodatnim dowodem, że z rokiem 1799 zaznacza się początek »czasu końca«” (jw. s. 25).

 

         „Są dwie ważne daty, które nie mają być mieszane i które winniśmy starać się by jasno odróżnić; mianowicie początek »czasu końca« i »obecność Pańską«. »Czas końca« obejmuje perjod od r. P. 1799, jak wyżej zostało wykazane, do czasu zupełnego przewrotu rządów szatana i ustanowienia królestwa Mesjaszowego. Czas wtórej obecności datuje się od r. P. 1874, jak wyżej jest dowiedzione. Ten perjod ostatni jest naturalnie znany pod nazwą pierwszego, mianowicie pod wyrażeniem »czasu końca«. Zrozumienie odnoszących się proroctw do »czasu końca« i obecności Pańskiej było celowo zakryte przez Jehowę aż do czasu właściwego” (jw. s. 26).

 

         „Wkrótce po roku 1799, z zapoczątkowaniem się »czasu końca«, powinniśmy spodziewać się wzrostu znajomości, szczególnie biblijnej. (...)

W roku 1799 zwierzęca władza rzymska, rządzona przez system papieski, otrzymała śmiertelną ranę” (jw. s. 27).

 

         Poza powyższą broszurą były i inne źródła uczące o roku 1799:

 

„Naprawdę, współczesne wynalazki i odkrycia opierają się głównie na przeszłości. Jednak wielki napływ został zarezerwowany, pod Boskim kierownictwem, na »czas końca«. Ten okres, zgadzają się z tym badacze proroctw, rozpoczął się w roku 1799” (ang. Złoty Wiek 21.10 1925 s. 39).

 

         W roku 1925 również wydawano w odcinkach, w angielskim czasopiśmie Złoty Wiek, książkę pt. Harfa Boża, która w kilku miejscach uczy o „czasie końca” i roku 1799. Nie powtarzamy tu tych tekstów, ale wskazujemy te czasopisma: ang. Złoty Wiek 08.04 1925 s. 447; ang. Złoty Wiek 22.04 1925 s. 479; ang. Złoty Wiek 06.05 1925 s. 511; ang. Złoty Wiek 20.05 1925 s. 543.

 

         Można tu dodać, że w roku 1925 nastąpił pierwszy etap odrzucania roku 1799. Otóż zmieniono wtedy interpretację końca 1260 dni, to jest 3,5 czasu z Ap 12:6, 14 (nie zmieniono wtedy daty „czasu końca”, a tylko znaczenie tego tekstu). W tym czasie, w tym konkretnym proroctwie, rok 1799 zastąpiła jesień 1922 roku (patrz Strażnica 15.04 1925 s. 120 [ang. 01.03 1925 s. 72]). Jednak nadal rok 1799 podtrzymywany był aż do roku 1929, poprzez wykładnię innych proroctw, takich jak koniec 1260 dni z tekstów Dn 7:25, 12:7 oraz koniec 1260 dni z Ap 11:3, 13:5.

 

         Treść tę kontynuujemy w kolejnych częściach naszego artykułu (następny rozdział to Rok 1926 – kolejny rok nauczania o „czasie końca” rozpoczętym w roku 1799).

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane