Włodzimierz Bednarski

Pierwotne, późniejsze i obecne nauki Towarzystwa Strażnica o 1000-leciu

dodane: 2013-09-12
Wszystkim, którzy słabo znają nauki Świadków Jehowy, wydaje się, że niezmienną ich nauką jest tak zwane 1000-lecie. Tymczasem ta wykładnia Towarzystwa Strażnica była kilka razy zmieniana. Kiedyś nauczano nawet, że 1000-lecie już trwa, to znaczy świta!

Pierwotne, późniejsze i obecne nauki Towarzystwa Strażnica o 1000-leciu

 

         Od samego początku swego istnienia Towarzystwo Strażnica uczyło o Tysiącletnim Królestwie Chrystusa. Dziś ta nauka Świadków Jehowy nie ma nic wspólnego z dawną wykładnią, gdyż kiedyś twierdzono, że ono już nastało, to znaczy nastąpił jego brzask, czyli świt. Obecnie zaś organizacja ta dopiero oczekuje na 1000-lecie!

Poniżej przedstawiamy pierwotną wykładnię Tysiącletniego Panowania Chrystusa, która wiązała się z latami 1873-1874.

 

         Lata 1873-1874 – początek 1000-lecia

 

         Przynajmniej od roku 1889 Towarzystwo Strażnica nauczało, że 1000-lecie już nastało w roku 1873 lub 1874:

 

         „A sam fakt, że całość Bożego Planu wraz z zarysem czasów i chwil jest widoczna, stanowi mocny dowód, iż żyjemy, przy końcu panowania złego, w BrzaskuTysiącletniegoDnia, kiedy umiejętność się rozmnożyła, a mądrzy zrozumieli (Dan. 12:4, 10)” („Nadszedł Czas” 1919 [ang. 1889] s. 18-19);

 

         „W tym rozdziale przedstawiamy świadectwa Biblijne, które wykazują, iż od stworzenia Adama do roku 1872, upłynęło 6000 lat; i że od tego czasu, weszliśmy już w siódmy tysiąc lat (TysiąclecieChrystusa)” (jw. s. 35);

 

         „Nie ulega wątpliwości, że Ten sam Wszystko - wiedzący, Który pouczył nas za pośrednictwem Chronologii, że sześć tysięcy lat od stworzenia Adama ukończyło się R. P. 1872 i że siódmy tysiąc, WiekTysiąclecia, rozpoczął się wówczas...” (jw. s. 271);

 

         „Telabib [Ez 3:15] przeto reprezentuje początek nowej ery, zaranie czasów Restytucyi - Tysiąclecia. Tysiąclecie (Obj. 20:3, 4, 7) rozpoczęło się od roku 1874, wraz z powrotem naszego Pana. Było to około tego czasu, gdy Pastor Russell przyszedł do Chrześcijan z lepszem wyrozumieniem Biblii, »z widzeniem Bożem«” („Dokonana Tajemnica” 1925 [1917] s. 430).

 

Some few have been calling attention to the fact that we have been in the Millennial dawn ever since 1874 (ang. Złoty Wiek 23.06 1920 s. 604).

Tłumaczenie: „Niektórzy zwracali uwagę na fakt, że już od roku 1874 jesteśmy w brzasku Tysiąclecia” (te same słowa patrz ang. Strażnica 01.12 1916 s. 6013 [reprint]).

 

The sixth was a German, Martin Luther, the messenger to the Philadelphian epoch of the church, which ended with the Millennial Dawn in A. D. 1874 (ang. Złoty Wiek 30.01 1924 s. 277).

Tłumaczenie: „Szóstym był Niemiec, Marcin Luter, posłaniec do filadelfijskiej epoki Kościoła, która skończyła się wraz z Brzaskiem Tysiąclecia w R. P. 1874”.

 

         Wydaje się, że data 1874 nie zadawalała Towarzystwa Strażnica w kwestii rozpoczęcia się szczęśliwego 1000-lecia. Dlaczego?

         Otóż dlatego, że w roku 1904 pojawiła się druga wykładnia dotycząca Tysiąclecia, która funkcjonowała razem z poprzednią. Nowym 1000-leciem miał być czas rozpoczynający się w roku 1914. Poniżej zobaczymy jak Towarzystwo Strażnica zestawiało i godziło obie nauki.

         Być może powodem wymyślenia nowego okresu 1000-lecia było to, że za mało odczuwalne były zmiany w świecie w związku z jego nastaniem. Bo jeśli Tysiącletnie Królestwo zaczęło się w roku 1874, a przez 30 lat do roku 1904 nie nastąpiła żadna istotna odmiana dla losu ludzkiego, to potrzebna była weryfikacja poglądów. Tak też się stało.

 

         Tysiąclecie w latach 1874-2874 (2875)

 

         W roku 1904 Towarzystwo Strażnica w specjalnym diagramie napisało:

 

„koniec 1874 A. D. – Tysiącletnie Królowanie 1000 lat. Naprawienie przez drugiego Adama. – Koniec 7000 lat od upadku Adama” (ang. Strażnica 15.11 1904 s. 3460 [reprint]).

 

         W innym czasopiśmie podano:

 

         1874 - Millennial Age – End of the 1000 years from 1874 (ang. Strażnica 15.06 1905 s. 3579 [reprint]).

 

Widzimy, że publikacje te wskazały na rok 2874 jako czas zakończenia się 1000-lecia i zarazem 7000 lat od grzechu Adama. Podobnie napisano w roku 1917:

 

„Jesień 1874 R. P. Wtóre Przyjście Chrystusa. (...)

Jesień 2875 R. P. Zupełność Restytucyi” („Dokonana Tajemnica” 1925 [ang. 1917, 1927] s. 68).

 

 Rok 2874 czy 2875 otrzymywano przez dodanie okresu 1000-lecia do roku 1874, to znaczy do dawnej daty powrotu Jezusa.

Poniżej zobaczymy, że w tej samej publikacji z roku 1904 wskazano też na inny okres 1000-lecia (1914-2914).

 

Ciekawe jest też to, że poniżej cytowana książka (a także Strażnica), komentując tekst Ap 20:3 i rozwiązanie szatana „na krótki czas”, wyznaczyła czas 9 lat i rok 2874 na wypuszczenie diabła, w związku z 1000-leciem datowanym na lata 1874-2874:

 

„Krótki czas: Być może okres dziewięciu lat od R. P. 2874 do 2883”. [A little season: Perhaps a period of nine years from 2874 to 2883 A. D. (Z.’05-186). (The Revelation of Jesus Christ – According to the Sinaitic Text 1918 s. 171)].

 

         1009 Years From the Exodus 1874 to Destruction of Satan (ang. Strażnica 15.06 1905 s. 3579 [reprint]).

 

         Czy aby „zupełność restytucji”, datowana na rok 2875 nie była sprzeczna z wypuszczeniem szatana na okres 9 lat w latach 2874-2883?

 

Tysiąclecie w latach 1914-2914

 

         W tej samej publikacji w roku 1904 Towarzystwo Strażnica w drugim diagramie podało:

 

„1914 A. D. – 1000 lat. Naprawienie przez drugiego Adama” (ang. Strażnica 15.11 1904 s. 3460 [reprint]).

 

         W innym czasopiśmie napisano:

 

         Millennial Age – 1000 years from 1914 (ang. Strażnica 15.06 1905 s. 3579 [reprint]).

 

Widzimy, że publikacje ta wskazały na rok 2914 jako czas zakończenia się 1000-lecia. Podobnie napisano w roku 1917:

 

„Jesień 1914 R. P. Koniec czasów Pogan (...)

Jesień 2914 R. P. Panowanie przywrócone rodzajowi ludzkiemu” („Dokonana Tajemnica” 1925 [ang. 1917, 1927] s. 68).

 

Rok 2914 otrzymywano przez dodanie okresu 1000-lecia do roku 1914, to znaczy do daty końca „czasów pogan”. Miał on charakteryzować się „zupełnem przywróceniem Łaski Bożej R. P. 2914” („Dokonana Tajemnica” 1925 [ang. 1917, 1927] s. 72).

 

         Jednak to nie wszystko, gdyż w roku 1922 opublikowano artykuł pt. Dane od Boga paralelizmy chronologiczne” (część 1), w którym zamieszczono kolejny diagram, a w nim następujące dane:

 

„1914 po Chr. Początek 1000-letniego dnia Drugiego Adama.

2914 po Chr. Koniec 1000-letniego dnia Drugiego Adama” (Strażnica 01.01 1923 s. 4 [ang. 15.11 1922 s. 356]).

 

         W artykule tym podano też takie oto komentarze:

 

         „Po 1914 r. po Chr. będzie 1000-letni dzień Drugiego Adama; dosięgnie to do roku 2914, kiedy Pan zacznie rządzić w całej potędze. (...) Pierwsze siedm kroć, czyli 2,520 lat, poprzedził 1000-letni dzień pierwszego Adama (1 Moj. 2:17), a po 2,520 latach »więcej« nastąpić ma 1000-letni dzień Chrystusa, Drugiego Adama” (jw. s. 4).

 

         „1799 po Chr. (...) początek Czasu Końca teraźniejszego złego porządku rzeczy. (...)

1914 po Chr. (...) Początek obalenia nominalnego Izraela duchowego. Początek panowania Chrystusowego na ziemi” (Strażnica 01.01 1923 s. 6).

 

         Niedawno Towarzystwo Strażnica wspomniało o tych oczekiwaniach następująco:

 

 „Okres ten, liczony od obalenia króla Sedekiasza, kończy się w tym roku [1914], ponieważ według Pisma Świętego korona była odebrana królowi Sedekiaszowi w roku 606 przed Chrystusem. W taki razie przy zakończeniu się obecnego roku sam Mesjasz powinien objąć wielką władzę i rozpocząć dawno obiecane tysiącletnie panowanie w chwale, a początek obejmowania władzy będzie, według Biblii, bardzo ciemną godziną - »czasem uciśnienia, jakiego nie było, jako narody poczęły być« [Dan. 12:1], i jakiego już »nigdy nie będzie« [Mat. 24:21 BT]” (Pastor Russell’s Sermons 1917 s. 416-417; tekst polski cytowany według Kazania Pastora Russella 2012 s. 416-417 [wyd. „Straż”, Białogard]).

 

„Obydwa ówczesne pokolenia rodziny Toutjianów, to jest moi rodzice i dziadkowie, miały daleko idące nadzieje co do roku 1914. Jeszcze w roku 1880 podano w Strażnicy do wiadomości, że wtedy mają dobiec końca »czasy pogan«, które dziś określamy jako »czasy wyznaczone narodom« (Łuk. 21:24). Czy rzeczywiście w roku 1914 skończą się rządy Szatana i ustąpią miejsca długo wyczekiwanemu tysiącletniemu panowaniu Chrystusa Jezusa?” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 16 s. 23-24).

 

„Tysiącletnie panowanie Jezusa Chrystusa wraz ze 144 000 współdziedziców nie rozpoczęło się w roku 1914, kiedy »królestwo świata stało się królestwem naszego Pana i jego Chrystusa«” (Strażnica Rok XCIX [1978] Nr 22 s. 13).

 

         Widzimy, że w latach 1904-1927 Towarzystwo Strażnica miało w swej wykładni dwie możliwości co do istnienia 1000-lecia.

         Ale to nie wszystko, gdyż w roku 1922 pojawiły się teksty o kolejnym (!) 1000-leciu. Tym razem o mającym nastać w roku 1925.

 

         Rok 1925 i 1000-lecie

 

         Widocznie ani rok 1874, ani rok 1914 nie spełniał oczekiwań Towarzystwa Strażnica, skoro wybrało ono nowy czas na nastanie 1000-lecia. Tym razem wybrano rok 1925, który miał być zarazem czasem Wielkiego Jubileuszu Ziemi:

 

         „Tysiąclecie zaczyna się w roku 1925-ym, niedola ludzka zacznie wtedy znikać, choroba i śmierć zginą - oto wieść, jaką rozgłosił za pomocą radjofonu były sędzia J. F. Rutherford” (Strażnica 01.08 1922 s. 228);

 

         „Gdy weźmiemy to literalnie i dodamy te 11 lat do czasu, gdy to nieprawość pozafiguralnych Amorrejczyków wypełniła się (w jesieni 1914), doprowadzi nas to do jesieni roku 1925. Według figuralnych Jubileuszów z rokiem tym ma rozpocząć się pozafiguralny Jubileusz dla każdego człowieka, aby (w ciągu Jubileuszu, 1000lat) powrócił od umarłych do swej posiadłości i do swej rodziny. (...) Święci starego Testamentu mają być pierwszymi, co powrócą znaczy się, że Abraham około jesieni 1925 dowie się kiedy zupełność czasu pozafiguralnych Amorrejczyków skończyła się” (Strażnica 15.11 1923 s. 352).

 

         „Słudzy Jehowy wiązali też pewne nadzieje z rokiem 1925. Uważano, że kiedy w owym roku skończy się cykl 70 prototypowych jubileuszy (70 x 50 lat), licząc od wejścia Izraelitów do Ziemi Obiecanej, rozpocznie się wielki pozaobrazowy Jubileusz, czyli tysiącletniekrólowanieChrystusa Jezusa. Wszakże sprawy potoczyły się inaczej” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 16 s. 24-25).

 

         Słowa Towarzystwa Strażnica, „wszakże sprawy potoczyły się inaczej”, powinny nam wszystko wyjaśnić. Teraz 1000-lecie należało oddalić i to na dłuższy czas. Tak też się stało.

 

         Rok 1975 i 1000-lecie

 

         Dziś wprost nie do pomyślenia jest to, jak głosiciele Towarzystwa Strażnica potrafili w latach 1904-1927 godzić aż trzy Tysiącletnie Królowania Chrystusa rozpoczynające się w latach 1874, 1914 i 1925. Być może z powodu tego zamieszania później na długie lata nie określali już oni daty rozpoczęcia 1000-lecia. Dopiero rok 1966, gdy rozpoczęto kampanię roku 1975, dał im impuls do nowych nadziei na millennium. Wtedy w tabeli w jednej z książek opublikowano takie oto nowe dane:

 

         „1975 [r.] - 6000 [lat] - Koniec szóstego 1000-letniego dnia istnienia człowieka (wczesną jesienią).

         2975 [r.] - 7000 [lat] - Koniec siódmego 1000-letniego dnia istnienia człowieka (wczesną jesienią)” („Życie wieczne w wolności synów Bożych” 1970 [ang. 1966] s. 25).

 

         W komentarzu do powyższej tabeli napisano:

 

         „Jakże dobrze byłoby, żeby Jehowa Bóg uczynił to nadchodzące tysiąclecie sabatnim okresem odpoczynku i wyzwolenia, wielkim sabatem roku jubileuszowego w którym na całej ziemi nastąpiłoby ogłoszenie wolności wszystkim jej mieszkańcom! Byłoby to dla ludzkości coś niezwykle aktualnego. Urzeczywistnienie tego byłoby czymś jak najbardziej stosownym ze strony Boga, bo pamiętajmy, że ludzkość ma jeszcze przed sobą to, co ostatnia księga Biblii świętej mówi o tysiącletnim królowaniu Jezusa Chrystusa nad ziemią, o millennium panowania Chrystusa. Gdy dziewiętnaście wieków temu Jezus Chrystus przebywał na ziemi, powiedział proroczo o sobie: »Albowiem Syn człowieczy jest Panem sabatu« (Mateusza 12:8). Nie jest to zwykły przypadek ani zbieg okoliczności, ale miłościwe zamierzenie Jehowy Boga, żeby królowanie Jezusa Chrystusa, »Pana Sabatu«, pokrywało się z siódmym tysiącleciem istnienia człowieka” (jw. s. 21).

 

         Później o swych oczekiwaniach na 1000-lecie w roku 1975 Towarzystwo Strażnica pisało wielokrotnie:

 

„Niemniej chronologia biblijna wskazuje, iż Adam został stworzony jesienią roku 4026 p.n.e., co na rok 1975 n.e. wyznacza chwilę, w której upłynie 6000 lat dziejów ludzkich, po czym czeka nas 1000 lat panowania Królestwa Chrystusa. Dlatego bez względu na dokładną datę końca tego systemu rzeczy jest rzeczą jasną, że pozostało niewiele czasu, bo do końca 6000 lat historii człowieka brakuje jeszcze około pięciu lat” (Strażnica Nr 23, 1970 s. 10);

 

         „Oczekiwaliśmy na rok 1975, kiedy miało upłynąć 6000 lat istnienia człowieka. Nurtowało nas pytanie: Czy ta data zapoczątkuje tysiącletnie rządy Chrystusa? Wracając teraz myślą do owego roku uświadamiamy sobie, że słowa Jezusa z Ewangelii według Mateusza 24:36 nie upoważniają nas do wyznaczania chwili nadejścia końca. Oto one: »O dniu i godzinie nikt nie wie, ani aniołowie niebios, ani Syn, tylko Ojciec«” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 16 s. 26);

 

„Świadkowie Jehowy przez długi czas wierzyli, że Tysiącletnie Panowanie Chrystusa rozpocznie się po 6000 lat dziejów ludzkich” („Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego” 1995 s. 104);

 

„Potem wielu Świadków mniemało, że wydarzenia związane z początkiem Tysiącletniego Panowania Chrystusa nastąpią w roku 1975. Ich oczekiwania wynikały ze zrozumienia, iż zacznie się wtedy siódme tysiąclecie w dziejach człowieka. Owe błędne poglądy wcale nie dowodziły, że obietnice Boga są nieprawdziwe, że to On się pomylił!” (Przebudźcie się! Nr 7, 1995 s. 9).

 

         Jednak rok 1975 nastał i odszedł. I nic się nie wydarzyło. Millennium nie nastało.

 

         Pokolenie roku 1914 i 1000-lecie

 

         Gdy minął oczekiwany rok 1975, a 1000-lecie nie nastąpiło, to Towarzystwo Strażnica wyznaczyło upływający czas „pokolenia roku 1914” na nastanie millennium:

 

         „Niemniej jednak Mistrz zapewnił nas, że jak po młodych liściach na drzewie figowym można rozpoznać zbliżanie się lata, tak »te wydarzenia« muszą niebawem osiągnąć swój punkt kulminacyjny w przyjściu Chrystusa celem wykonania wyroku. Oto, co oświadczył: »Zaprawdę powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie. Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą« (Marka 13:21-27, 30, 31). Ponadto w objawieniu, które później Jezus przedstawił apostołowi Janowi, znajdujemy gwarancję, że Chrystus obejmie rządy w 1000-letnim Królestwie Bożym, usunąwszy wpierw z drogi Diabła i zniweczywszy wszystkie jego dzieła” (Strażnica Rok CI [1980] Nr 15 s. 16).

 

„Chrystus zaś miał tu panować pośród swych nieprzyjaciół przez okres nie przekraczający długości życia jednego pokolenia. Całkowity koniec wszelkiego zła ma nastąpić w »wielkim ucisku«, którego punktem szczytowym będzie bitwa Har-Magedonu, po czym się rozpoczną tysiącletnie pokojowe rządy Chrystusa (Mateusza 24:21, 33, 34; Apokalipsa 16:14-16)” (Świadkowie Jehowy w dwudziestym wieku 1989 s. 15).

 

         Ciekawe, że ten ostatni tekst został zmieniony w nowszej broszurze zawierającej tę samą treść. Nastąpiło to, gdy nastał XXI wiek i była potrzeba zmiany jej tytułu, a na dodatek Towarzystwo Strażnica odrzuciło w roku 1995 naukę o „pokoleniu roku 1914” (tekst patrz poniżej). W broszurze tej usunięto właśnie kwestię „pokolenia”.

 

Tysiąclecie oczekiwane „wkrótce”

 

         Obecnie Towarzystwo Strażnica nie określa daty nastania 1000-lecia, lecz pisze, że nastanie ono „wkrótce”:

 

„Chrystus zaś miał tu panować pośród swych nieprzyjaciół. Całkowity koniec wszelkiego zła ma nastąpić w »wielkim ucisku«, którego punktem szczytowym będzie bitwa Armagedonu; potem rozpocznie się pokojowe Tysiącletnie Panowanie Chrystusa (Mateusza 24:21, 33, 34; Objawienie 16:14-16)” („Świadkowie Jehowy – kim są? W co wierzą?” 2001 s. 15).

 

         „Zostawiłem panu traktat ‘Nowe tysiąclecie – co ci przyniesie przyszłość?’ Czyż nie jest to pocieszające, że już wkrótce rozpocznie się Tysiącletnie Panowanie Jezusa Chrystusa, dzięki któremu na ziemi nastaną rajskie warunki? [Pokaż w traktacie ilustracje przedstawiające raj]” (Nasza Służba Królestwa Nr 11, 2000 s. 4).

 

         „Razem z nim śmiało obwieszczajmy, co widzimy, a są to niezbite dowody, że Chrystus już panuje w niebie, że niebawem zakończy długą, ciemną noc spowodowaną oddaleniem się ludzkości od Boga i że potem pozwoli zaświtać prawdziwej jutrzence – nastąpi Tysiącletnie Panowanie nad rajską ziemią!” („Proroctwo Izajasza światłem dla całej ludzkości” 2000 s. 229).

 

         „Już wkrótce Król ten stoczy sprawiedliwą wojnę z niegodziwym szatańskim światem - i na pewno odniesie zwycięstwo! (Objawienie 19:11-15). Potem rozpocznie swe Tysiącletnie Panowanie nad ziemią” („Bądź moim naśladowcą” 2007 s. 190).

 

         Widzimy z powyższego materiału, jak inna była kiedyś nauka o 1000-leciu w Towarzystwie Strażnica. Gdyby zapytać Świadków Jehowy, którą z tych wykładni mieli według nich Apostołowie, to zapewne byśmy nie uzyskali żadnej odpowiedzi. Bo uczniowie Jezusa nie słyszeli nic o latach 1874, 1914, 1925, 1975, ani nawet o „pokoleniu roku 1914”.

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane