Włodzimierz Bednarski

Jezus 'Adon Jah' a "Trójca Święta mit czy rzeczywistość?" (cz. II - Ewangelia Marka)

dodane: 2008-05-31

W pierwszej części tego artykułu wspomnieliśmy między innymi o zastrzeżeniach antytrynitarza Arkadiusza Wiśniewskiego, jakie kieruje on do nas w swej książce pt. „Trójca Święta mit czy rzeczywistość?” (Bielsko-Biała 2004), w sprawie „rzekomej tożsamości Jezusa z Bogiem Jahwe” (s. 142).

Opisaliśmy na przykładzie nadzorcy Świadków Jehowy docenta R. i epifanisty A. Wiśniewskiego, jakie często warunki wstępne wysuwają antytrynitarze, gdy dyskutują z nami o Bóstwie Jezusa.

Wreszcie w części głównej naszego artykułu omówiliśmy sprawę Bóstwa Chrystusa.

Wskazaliśmy tam, na podstawie opracowania ks. A. Kowalczyka, na genealogię Jezusa według Łukasza, która ukazuje ‘ukryty’ w niej Jego tytuł „Adon Jah” (Jahwe Pan).

Uzmysłowiliśmy sobie, że w Ewangelii Łukaszowej prawie brak jest tekstów, które jakby ‘umniejszają’ chwałę Syna Bożego.

Wymieniliśmy również wersety biblijne ze Starego Testamentu, które nadają Jezusowi imię Jahwe, oraz te z Nowego Testamentu, w których jakby celowo Łukasz ‘miesza’ czy łączy Chrystusa z Bogiem.

Powiedzieliśmy też o fragmentach, które wskazują na moc Syna Bożego, taką jak ma Jego Ojciec, tak jak On będący Panem, Zbawicielem i „światłem”. Mówiliśmy także o tym, że Syn Boży, jak „jedyny Bóg”, może odpuszczać grzechy, a Paschę nakazał sprawować na swoją „pamiątkę”, pomimo że odprawiano ją wcześniej dla Jahwe. Ukazaliśmy również w tabeli inne podobieństwa między Bogiem, a Chrystusem.

 

W dalszej części tego artykułu będziemy kontynuować rozpoczęty temat, uzupełniając go o Ewangelię Marka. Przypomnijmy tu zastrzeżenie wspomnianego nadzorcy Świadków Jehowy:

„Proszę udowodnić mi Bóstwo Chrystusa, na podstawie Ewangelii, z wyłączeniem Ewangelii Jana”.

Kierując się tym warunkiem będziemy starali się ukazać to, że Ewangeliści odnosząc do Jezusa wypowiedzi Starego Testamentu, dotyczące Jahwe, zrównują Go z Jego Ojcem.

 

Ewangelia Marka

 

Ks. A. Kowalczyk w swej genezie Ewangelii Marka wskazuje, że Marek jako jedyny z autorów już w pierwszym zdaniu nadał swemu dziełu nazwę „Ewangelia”:

„Aby określić koncepcję dzieła Marka i jego rodzaj literacki, należy zacząć od tytułu. Marek jako jedyny z ewangelistów nazywa swe dzieło Ewangelią: arche tou euangeliou Iesou Christou [hyiou theou] (Mk 1,1)” („Geneza Ewangelii Marka” Pelplin 2004, s. 130).

Dalej ks. A. Kowalczyk dowodzi, że na powstanie tej Ewangelii i koncepcję redakcyjną Marka miały wpływ (prócz Ewangelii Mateusza i przepowiadania Piotra) szczególnie proroctwa Starego Testamentu (j/w. s. 99-151).

Do nich zalicza on głównie trzy fragmenty: Iz 40:1-11, 52:7-12 i Ps 96:2-3. Wskazuje on, że wersety te są tak ważne, gdyż występuje w nich słowo „ewangelia” (Iz 40:9-10, 52:7, Ps 96:2 por. Na 2:1), a zarazem mówią one o działaniu „Boga w mocy”.

Z fragmentów tych, jako zapowiedzi dla wypełnienia nowotestamentalnego wynika też, że Jezus jest Bogiem, który realizuje to, co było zarezerwowane według Starego Testamentu dla Jahwe.

Oto po kilka zdań ks. A. Kowalczyka o wspomnianych proroctwach i ich spełnieniu na Jezusie według Ewangelii Marka.

 

„O głoszeniu dobrej nowiny czytamy także w Ps 96 (95):

Ps 96,2 Śpiewajcie Panu [hebr. Jahwe], błogosławcie Jego imię

z dnia na dzień głoście (euangelidzesthe) Jego zbawienie!

96,3 Rozgłaszajcie Jego chwałę wśród wszystkich narodów,

Jego cuda - wśród wszystkich ludów!

W Psalmie tym dobra nowina jest nowiną o zbawieniu i wiąże się z głoszeniem cudów Boga wszystkim ludom. Marek bardzo mocno podkreśla, że cuda towarzyszyły głoszeniu Ewangelii przez apostołów. Tylko w Ewangelii Marka Jezus mówi: Tym zaś, którzy wierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać... (16,17). Dzieło swoje Marek kończy słowami: a Pan współdziałał z nimi i potwierdzał naukę znakami (16,20). W perykopie paralelnej Mateusz w ogóle o cudach nie pisze.

Przyjęcie przez Marka koncepcji dzieła o Jezusie jako ‘Ewangelii’ i ustanowienie go w perspektywie starotestamentalnych proroctw o głoszeniu dobrej nowiny oraz Psalmu 96 (95) pociągnęło za sobą konieczność przeredagowania podstawowego źródła Markowego, jakim była Ewangelia Mateusza. Marka mniej interesuje wypełnienie się Pisma na Jezusie [Mk 16 razy cytuje ST, Mt 41 razy; j/w. s. 151], natomiast dużą wagę przykłada do objawienia się bóstwa w Jego czynach, bowiem treścią proroctw o dobrej nowinie było przede wszystkim objawienie się Boga, który zbawia” („Geneza Ewangelii Marka” Pelplin 2004, s. 148).

Jak widzimy z powyższego, Jezus wypełnia prorocze zapowiedzi cytowanego Psalmu, według którego Jahwe miał być tym, który sam miał czynić cuda. Psalm ten też mówił o „śpiewaniu Jahwe”, a nawet „śpiewaniu Jahwe pieśni nowej” (Ps 96:1), co też realizuje się na Chrystusie, przed którym „nową pieśńśpiewają...” Ap 5:9.

 

Oto kolejne proroctwo o Jahwe, które według ks. A. Kowalczyka realizuje się na Jezusie.

„Uzdrowienie opętanego w synagodze w Kafarnaum jest pierwszym cudem opisanym przez Marka (1,21-28), Mateusz nie ma tego opowiadania (...). Zwróćmy uwagę na pytanie, jakie - według Marka - stawiają świadkowie tego cudu: Co to jest? Nowa jakaś nauka z mocą... (Mk 1,27). Otóż, o przyjściu Boga z mocą czytamy w proroctwie o Ewangelii w Iz 40,9b-10:

Iz 40,9b Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny w Syjonie!

Powiedz miastom judzkim: ‘Oto wasz Bóg!’

40,10 Oto Pan Bóg [hebr. Jahwe] przychodzi z mocą...

A zatem, jeżeli Marek znał starotestamentalne proroctwa o Ewangelii i nawet brał je pod uwagę w redakcji pewnych tekstów, to czy nie należy wpływu tych proroctw doszukiwać się także w doborze perykop przez Marka i w kompozycji Ewangelii? (...) Temat ‘nadejście Boga z mocą’ utożsamia się z orędziem o Jezusie jako Panu w mowie Piotra w domu Korneliusza [Dz 10:34-42] i występuje w bardzo dużej liczbie perykop Ewangelii Marka, przede wszystkim w opowiadaniach o cudach i egzorcyzmach Jezusa” („Geneza Ewangelii Marka” Pelplin 2004, s. 135-136).

Tu tylko możemy dodać dalsze słowa Izajasza o Bogu Jahwe, które wypełniły się na Jezusie:

„Oto jego nagroda z Nim idzie i przed Nim Jego zapłata. Podobnie jak pasterz pasie On swą trzodę, gromadzi [ją] swoim ramieniem, jagnięta nosi na swej piersi, owce karmiące prowadzi łagodnie” Iz 40:10-11. Por. Ap 2:23, 22:12, J 10:1-16, Łk 18:15, Mt 21:16.

 

Poniżej cytujemy ostatni fragment, dotyczący trzeciego z proroctw o Jahwe, które według ks. A. Kowalczyka znajduje wypełnienie w Jezusie jako Bogu.

„W proroctwie Iz 52,7-12 dobra nowina to głoszenie pokoju, szczęścia, zbawienia i królowania Boga:

Iz 52,7 O jakże pełne wdzięku na górach nogi zwiastuna radosnej nowiny, który ogłasza pokój zwiastuje szczęście (euaggelidzomenos agatha), który obwieszcza zbawienie (soterian), który mówi do Syjonu: Twój Bóg zaczął królować.

52,10 Pan [hebr. Jahwe] obnażył już swe ramię na oczach wszystkich narodów; i wszystkie krańce ziemi zobaczą zbawienie naszego Boga.

52,12 Bo wyjdziecie nie jakby w nagłym pośpiechu ani nie pójdziecie jakby w ucieczce. Raczej Pan [hebr. Jahwe] pójdzie przed wami. I Bóg Izraela zamknie wasz pochód.

Starotestamentalne proroctwa o Ewangelii sugerowały Markowi następujące tematy jako przewodnie: (1) nadejście Boga z mocą, (2) inauguracja królowania Boga, (3) dar pokoju, szczęścia i zbawienia” („Geneza Ewangelii Marka” Pelplin 2004, s. 136).

Tu tylko dodajmy, że ks. A. Kowalczyk omawiając trzy punkty, z ostatniego cytowanego jego zdania, przedstawia po kilkanaście przykładów z Ewangelii Marka na potwierdzenie swej tezy (j/w. s. 136-144). Wspomina też proroctwo Iz 40:3, którym zajmiemy się poniżej.

 

Omówimy teraz bezpośrednie odniesienie cytatów Starego Testamentu o Jahwe do Jezusa w Ewangelii Marka. Poniżej przedstawiamy kolejną wypowiedź ks. A. Kowalczyka o słowach z Mk 1:2, które są cytatem z Iz 40:3.

„Imię Jahwe odnoszą do Jezusa wszyscy synoptycy cytując tekst Iz 40,3-5. W Łk 3,4-6 brzmi on następująco: Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu (TM: Jahwe), prostujcie ścieżki dla Niego!... [LXX: Bogu]” („Geneza Ewangelii Marka” Pelplin 2004, s. 212).

Inny komentarz, omawiający słowa Iz 40:3, wspominający między innymi Ewangelię Marka, uzupełnia to następująco:

„Izajaszowe zwroty o ‘drodze Pana’ i o ‘ścieżkach’ dla Niego (w. 4) odnosiły się do Boga; u Łukasza, tak samo jak u Marka i Mateusza, dotyczą one Jezusa, przez co Jezus został zrównany z Bogiem” („Ewangelia według św. Łukasza. Wstęp - Przekład z Oryginału - Komentarz” ks. F. Gryglewicz, Poznań-Warszawa 1974, s. 118).

 

Drugim fragmentem Starego Testamentu, który przytacza Ewangelia Marka, są słowa z Ml 3:1. Wynika z nich, że Syn Boży wypełnia proroctwo o Jahwe, stając się przez to Mu równym:

„Oto ja wyślę anioła mego, aby przygotował drogę przede Mną (...) mówi Jahwe Zastępów” Ml 3:1;

„Początek Ewangelii o Jezusie Chrystusie, Synu Bożym. jak jest napisane (...): Oto Ja posyłam wysłańca mego przed Tobą; on przygotuje drogę Twoją” Mk 1:1-2.

 

Trzecim fragmentem są słowa Jahwe z Iz 6:9-10, które przytacza Jezus mówiący z takim samym autorytetem:

„I usłyszałem głos Pana mówiącego (...) I rzekł [mi]: ‘Idź i mów do tego ludu: Słuchajcie pilnie, lecz bez zrozumienia, patrzcie uważnie, lecz bez rozeznania! (...) iżby oczami nie widział ani uszami nie słyszał, i serce jego by nie pojęło, żeby się nie nawrócił i nie był uzdrowiony’.” Iz 6:8-10.

„On im odrzekł: ‘Wam dana jest tajemnica królestwa Bożego, dla tych zaś, którzy są poza wami, dzieje się w przypowieściach, aby patrzyli oczami, a nie widzieli, słuchali uszami, a nie rozumieli, żeby się nie nawrócili i nie była im wydana [tajemnica]’.” Mk 4:11-12.

 

Teraz przedstawimy inne fragmenty z Ewangelii Marka, dotyczące Bóstwa Chrystusa i Jego równości z Ojcem.

Choć Marek nie używa, jak Jan, w stosunku do Jezusa wymiennie słów „Bóg” i „Syn Boży” (patrz J 20:28 i 20:31; J 1:18 i 3:18), to jednak taka była, jak widać u Jana, praktyka Kościoła pierwszego wieku. Nie powinno nas dziwić to, że Marek choć w pierwszym zdaniu swej Ewangelii użył określenia „Syn Boży”, to nie stosuje wprost terminu „Bóg” do Jezusa (warto jednak zwrócić uwagę na połączenie tekstu Iz 40:3 z imieniem Jahwe z Synem Bożym w Mk 1:1-2). Dlaczego tak jest?

Otóż Ewangelista ten, kierując się swymi celami redakcyjnymi i związanym z nimi tak zwanym „sekretem mesjańskim”, nie wkłada w usta Jezusa i Apostołów nawet tytułu „Syn Boży”! Tego określenia używają w jego Ewangelii tylko duchy nieczyste (Mk 3:11), opętany (Mk 5:7) i poganin setnik (Mk 15:39) oraz arcykapłan, nazywając Go „Synem Błogosławionego” Mk 14:61. Zrozumiały jest więc też brak bezpośredniego tytułu „Bóg” dla Chrystusa w Ewangelii Marka. W związku z tym wydaje się, że Marek celowo opuszcza tytuł „Syn Boży”, nawet tam, gdzie on występuje u Mateusza:

„Ty jesteś Mesjasz” Mk 8:29;

„Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego” Mt 16:16.

Oto inne przykłady takich opuszczeń, czy zmian w tekście:

Mk 1:12-13 i Mt 4:3, 6, Łk 4:3, 9;

Mk 6:61 i Mt 14:33;

Mk 14:61 i Mt 26:63, Łk 22:70;

Mk 15:29, 32 i Mt 27:40, 43.

Pomimo to Marek, poprzez przypowieść Jezusa, sugeruje że Syn Boży jest „dziedzicem”, tego co posiada Ojciec (Mk 12:7 por. Hbr 1:2) i zapewne chce byśmy Bóstwo Chrystusa sami odkrywali z Jego czynów.

 

Tytuł „Pan”, użyty w jednym zdaniu w stosunku do Ojca i Syna, ukazuje równość ich majestatu:

„Rzekł Pan do Pana mego: Siądź po prawicy mojej, aż położę nieprzyjaciół Twoich pod stopy Twoje. Sam Dawid nazywa Go Panem...” Mk 12:36-37.

To, że w tekście hebrajskim w Ps 110:1 w miejscu pierwszego „Pan” pada imię „Jahwe” o niczym szczególnym nie świadczy. Natomiast to, że w Ewangelii Marka użyto dla obu osób Bożych terminu „Pan”, oznacza, że dla Jezusa i Ewangelisty słowa te (Jahwe i Pan) były synonimami.

Podobnie jest ze słowami „Pan” i „Bóg” oraz „Bóg” i „Ojciec”. Oto biblijne przykłady:

 

Imię Jahwe, Pan i Bóg

Imię Pan, Bóg i Ojciec

Wyrocznia Jahwe dla Pana mego: Siądź po mojej prawicy...” Ps 110:1;

Rzekł Pan do Pana mego: Siądź po prawicy mojej...” Mk 12:36;

Wracaj do domu, do swoich, i opowiadaj im wszystko, co Pan ci uczynił...” Mk 5:19;

Wracaj do domu i opowiadaj wszystko, co Bóg uczynił z tobą” Łk 8:39;

Bo kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i matką” Mk 3:35 por. też Mk 14:25 z Mt 26:29.

Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką” Mt 12:50.

 

Nawiązując do Ps 110:1 autorzy Nowego Testamentu (również Marek) używali różnych tytułów Boga zamiast Jahwe. Oto takie zestawienie:

 

Psalm 110:1

Teksty Nowego Testamentu

Wyrocznia Jahwe dla Pana mego: Siądź po mojej prawicy, aż Twych wrogów położę jako podnóżek pod Twoje stopy” Ps 110:1;

Rzekł Pan do Pana mego: Siądź po prawicy mojej” Mk 12:36, Mt 22:44, Łk 20:42, Dz 2:34;

po prawicy mocy [dynameos]” Mk 14:62, Mt 26:64;

po prawicy Boga” Mk 16:19 por. Rz 8:34, Kol 3:1, Hbr 10:12;

po prawej stronie mocy Bożej [dynameos theou]” Łk 22:69;

po prawicy Majestatu” Hbr 1:3;

po prawicy tronu Boga” Hbr 12:2;

po prawicy tronu Majestatu” Hbr 8:1;

 

Imię Jahwe, będące zamiennie używane z terminem „Pan” i innymi określeniami, nie jest więc tytułem, który by miał ‘umniejszać’ Jezusa jako „Pana”.

Tak na marginesie zauważmy, że w 1Kor 15:25 Paweł słowa „Trzeba bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy” przypisał Jezusowi, a nie Bogu zgodnie Ps 110:1. To też świadczy o tym, że zrównywano osoby Boże. Świadkom Jehowy wydawało się to nie do pomyślenia, do tego stopnia, że dodali w swej Biblii tytuł „Bóg” po słówku „aż”.

Również stwierdzenie o „zasiadaniu po prawicy” (Mk 12:36) nie oznacza tego, że Jezus jako Pan jest niższy od Ojca, jako Pana czy Jahwe. O Chrystusie też powiedziano, że „Jahwe po Twojej prawicy” (Ps 110:5), co nie oznacza przecież, że Bóg jest od Niego niższy, będąc po prawicy Mesjasza. Bycie „po prawicy” Ojca, to dla Jezusa współkrólowanie z Bogiem („w Królestwie Chrystusa i Boga” Ef 5:5), bo jest on „dziedzicem wszystkich rzeczy” Hbr 1:2. Tytuł Jezusa „Pan” jest więc równorzędnym, z takim samym użytym w stosunku do Boga.

A tak na marginesie to dziwne, że antytrynitarze nie wiedzą, że jeśli o Jezusie Ps 110:5 mówi „Jahwe po Twojej prawicy”, to znaczy, że On dysponuje wszelką mocą, a więc jest wszechmocny.

 

Wielu biblistów dopatruje się boskiego tytułu Jezusa „Ja Jestem” w Jego słowach: „Odwagi, Ja jestem, nie bójcie się!” Mk 6:50. Przy okazji podobnego zdarzenia padają słowa „KimwłaściwieOnjest, że nawet wicher i jezioro są Mu posłuszne?” Mk 4:41. W tym pytaniu zauważalne jest podobieństwo do innego zapytania po którym Chrystus objawił bezsprzecznie swój tytuł „Ja Jestem”: „‘Tak, jeżeli nie uwierzycie, że JA JESTEM, pomrzecie w grzechach swoich’. Powiedzieli do Niego: ‘KimżeTyjesteś?‘” (J 8:24-25 por. w. 28).

 

Jezus, tak jak Bóg, określił siebie „Panem szabatu”:

„jeśli nazwiesz szabat rozkoszą, a święty dzień Pana [Jahwe] - czcigodnym” Iz 58:13;

„Zatem Syn Człowieczy jest Panem szabatu” Mk 2:28.

 

Marek w swej Ewangelii zrównuje Jezusa z „jednym Bogiem” pod względem odpuszczania grzechów:

„któż może odpuszczać grzechy, prócz jednego Boga?” Mk 2:7;

„żebyście wiedzieli, iż Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów” Mk 2:10.

 

A co można powiedzieć o mocy Chrystusa? Otóż Apostołowie prawdopodobnie od początku wiedzieli, że Jezus jest Synem Bożym (Mk 1:1, 11, 3:13, 5:7 por. J 1:34, 39), a jednak im to nie wystarczało i ciągle pytali: „Kim właściwie On jest, że nawet wicher i jezioro są Mu posłuszne?” Mk 4:41. Widać więc, że tym samym widzieli w Jezusie osobę posiadającą wszechmoc.

 

Chrystus, tak jak Bóg, kieruje zjawiskami atmosferycznymi:

„Lecz ja jestem Jahwe, twój Bóg, który gromi morze, tak iż się burzą jego odmęty” Iz 51:15 por. Ps 65:8, 89:10, 107:25-30;

„On wstał, rozkazał wichrowi i rzekł do jeziora: ‘Milcz, ucisz się!’. Wicher się uspokoił i nastała głęboka cisza” Mk 4:39.

Po tym wydarzeniu właśnie Apostołowie pytali: „Kim właściwie On jest, że nawet wicher i jezioro są Mu posłuszne?” Mk 4:41.

Zauważmy też, że działanie Jezusa nie następuje po prośbie modlitewnej do Boga, ale natychmiast po zbudzeniu Go ze snu (Mk 4:38) i z własnej woli i mocy. Apostołowie też nie oczekiwali pomocy od Boga, ale od Jezusa!

 

Analogicznie jak moc Ojca, nazwana „mocą Bożą” (Mk 12:24), jest „wszechmocą”, tak też „moc” Syna (Mk 1:27, 5:30, 13:26) jest taką. Dodajmy tu, że w Ewangelii Marka Bóg nie jest nazwany nigdzie wprost Wszechmogącym (w tekście greckim w Mk 14:62 pada wbrew BT termin dynameos - „po prawicy mocy”).

 

Jeśli nawet nie dostrzeżemy w określeniu „Ja jestem” (Mk 6:50) Boskiego tytułu Jezusa, to warto zauważyć, że jest to prawie identyczny zwrot jaki stosował Bóg:

„Nie bójcie się go - wyrocznia Pana [hebr. Jahwe] - bo Ja jestem z wami” Jr 42:11;

„Odwagi, Ja jestem, nie bójcie się!” Mk 6:50.

 

U Marka określenie typu „posłał Mnie Ojciec” (J 6:44, 57) występuje niezwykle rzadko, a jak już, to zrównując Syna z Ojcem: „kto Mnie przyjmuje, nie przyjmuje Mnie, lecz Tego, który Mnie posłał” Mk 9:37. U niego ta równość Syna z Ojcem jest nawet bardziej zaakcentowana niż, u Łukasza, który napisał: „kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał” Łk 9:48.

Mało tego, w jego Ewangelii Chrystus nie jest nazwany wprost „sługą” Boga (jak np. w Mt 12:18), choć sam powiedział, że przyszedł służyć ludziom (Mk 10:45).

Nigdy też Marek nie nadaje ani Jezusowi, ani Bogu, tytułów „Władca”, „Sędzia” czy „Zbawca”, choć nazywa wielokrotnie „Panem” i Ojca i Syna (Mk 5:19, 7:28, 11:3, 12:36-37, 16:19).

Ciekawe jest też zestawienie Ojca i Syna w działaniu:

„opowiadaj im wszystko, coPan ci uczynił (...) Poszedł więc i zaczął rozgłaszać w Dekapolu wszystko, coJezus z nim uczynił” Mk 5:19-20.

 

Przedstawiamy także w tabeli kilka cech i określeń Syna Bożego z Ewangelii Marka, podobnych czy wspólnych z Bogiem.

 

Syn Boży

Bóg

Zaraz ich powołał (...) i poszli za Nim” Mk 1:20;

kto jest powołany przez Boga jak Aaron” Hbr 5:4 por. Rz 8:30;

zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go...” Mk 1:41;

Pan pełen jest litości i miłosierdzia” Jk 5:1; „Bóg (...) litujący się nad niedolą” Jon 4:2;

Jezus poznał zaraz w swym duchu, że tak myślą (...) ‘Czemu nurtują te myśli w waszych sercach?...’” Mk 2:8;

bo Ty znasz jego serce, bo jedynie Ty znasz serca ludzi” 2Krn 6:30;

Nauczycielu, nic Cię nie obchodzi, że giniemy?” Mk 4:38;

twój Nauczyciel już nie odstąpi” Iz 30:20;

[Jezus] rzekł do niej: (...) ‘Dziewczynko wstań!’ Dziewczynka natychmiast wstała” Mk 5:41-42 [tu zauważmy, że Jezus sam swoją mocą, jak Bóg, wskrzesza, natomiast Eliasz prosi Jahwe o działanie];

O Jahwe, Boże mój! Błagam cię, niech dusza tego dziecka wróci do niego! Jahwe zaś wysłuchał wołania Eliasza, gdyż dusza dziecka powróciła do niego, a ono ożyło” 1Krl 17:21-22;

Słuchajcie Mnie, wszyscy, i zrozumiejcie!” Mk 7:14;

Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi” Dz 5:29 por. Ez 6:3, Za 6:15;

Jeśli kto chce pójść za Mną, (...) niech Mnie naśladuje” Mk 8:34;

Bądźcie więc naśladowcamiBoga, jako dzieci umiłowane” Ef 5:1;

Jego odzienie stało się lśniąco białe, tak jak żaden folusznik na ziemi wybielić nie zdoła” Mk 9:3;

Szata Jego była biała jak śnieg...” Dn 7:9;

wiemy, że jesteś prawdomówny...” Mk 12:14.

Bóg jest prawdomówny” J 3:33 por. Tt 1:2.

 

Uzupełnieniem tego tematu, dotyczącego Chrystusa i Boga, są moje artykuły:

Modlitwa do Chrystusa i „Wnikliwe poznawanie Pism”;

Cześć dla Jezusa, Hbr 1:6 i „Wnikliwe poznawanie Pism” (www.trinitarians.info lub www.piotrandryszczak.pl).

 

Pomimo tak wielu tekstów, które wskazują na Bóstwo Chrystusa, są jednak w Ewangelii Marka fragmenty, które antytrynitarze wykorzystują by je podważać. Omówimy tu te najważniejsze: Mk 10:17-18, 10:40, 12:29, 13:32.

 

Mk 10:17-18

„Nauczycieli dobry (...). Jezus mu rzekł: ‘Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg’”.

Werset ten szczegółowo omówiliśmy w książce pt. „W obronie wiary” w rozdziale ‘Bóstwo Chrystusa’ (pkt 2.7.) i tam odsyłamy zainteresowanych (www.trinitarians.info lub www.piotrandryszczak.pl). Tu powiemy tylko to, co na powyższy temat mówi Ewangelia Marka, którą zajęliśmy się (patrz też część I tego artykułu o Łk 18:18-19).

Fragment ten nie ma takiego znaczenia, jak chcieliby antytrynitarze (że Jezus zaprzeczył temu że jest dobry, mówiąc że taki jest tylko Ojciec). Chrystus przez te słowa uzmysławia młodzieńcowi, że nazywając go dobrym, stwierdza on Jego Bóstwo (por. Mk 1:1-2). Nie powiedział, że dobry jest „tylko Ojciec” (tak jak w Mk 13:32), ale „Bóg”, a sam jest też Nim („Pan mój i Bóg mój” J 20:28).

Jezus w tym zdaniu nie czyni zarzutu, lecz domaga się wiary i stawia jakby pytanie typu „za kogo Mnie uważasz?” (por. Mk 8:27, 29). To potwierdzają dalsze słowa Pana: „Potem przyjdź i choć za Mną” Mk 10:21 por. Mk 8:34 („niech Mnie naśladuje”). Nakaz naśladowania nie wyszedłby z ust Jezusa, gdyby On sam nie uważał się za dobrego, a dobry jest tylko Bóg.

Chrystus nie powiedział „naśladuj Mojego Ojca” lecz wskazał na siebie (Mk 10:21, 8:34).

Czy On nie będąc dobrym mógłby głosić Dobrą Nowinę (Mk 1:14-15)?

Czy ludzie mogliby mówić „Dobrze uczynił wszystko” (Mk 7:37), gdyby nie uważali Go za dobrego?

Zauważmy, młodzieniec zwrócił się do Jezusa słowami: „Nauczycielu dobry” (Mk 10:17), a Chrystus gdzie indziej powiedział o sobie, że tylko „jeden jest wasz Nauczyciel” (Mt 23:8). Musiał więc zdawać sobie sprawę z tego, że jest dobrym Nauczycielem. Określano Go też tytułem „Mistrzu [mój]” (Mk 9:5, 10:51, 11:21, 14:45).

Inny uczony w Piśmie powiedział do Jezusa:

„Bardzo dobrze, Nauczycielu, słusznieś powiedział” Mk 12:32. Czy „bardzo dobrze” mógłby powiedzieć Chrystus nie będąc „dobrym Nauczycielem”?

Chrystus nie powiedział: „Ja nie jestem dobry!” lecz „Czemu nazywasz mnie dobrym?” Mk 10:18.

Jezus miał prawo też zapytać tego człowieka, czemu nazywa Go ‘Nauczycielem dobrym’, skoro ten nie był Jego uczniem.

Musiał uważać się za „dobrego”, bowiem człowiek, który Go tak nazwał, „upadł przed Nim na kolana” Mk 10:17. Gdyby nie uważał się za dobrego, zwróciłby mu uwagę, że przede wszystkim nie należy przed Nim klękać.

Chrystus jest bezgrzesznym i sam odpuszczał grzechy innym (Mk 2:5, 10), a taki stan to samo dobro, bez zła. Musi być zatem „dobrym”.

Prócz tego terminu „dobry” w Ewangelii Marka Jezus użył wobec kobiety, „która dobry uczynek spełniła względem” Niego (Mk 14:6), a sam mówił, że w szabat należy „uczynić coś dobrego” Mk 3:4.

 

Mk 10:40

„Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej czy lewej, ale [dostanie się ono] tym, dla których zostało przygotowane” [Mt 20:23 ma „dla których mój Ojciec je przygotował”].

Poprzez ten fragment antytrynitarze twierdzą, że Jezus nie ma takiej władzy, jakiej my byśmy oczekiwali. Tymczasem nie odróżniają oni widocznie Chrystusa, który uniżył samego siebie, od Jezusa w chwale. Gdy uwzględni się samouniżenie Syna z Flp 2:6-9, to zauważymy, że uwielbiony Chrystus może powiedzieć:

„Zwycięzcy dam zasiąść ze Mną na moim tronie” Ap 3:21;

„dam każdemu z was według waszych czynów” Ap 2:10;

„Wszyscy bowiem musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa, aby każdy otrzymał zapłatę za uczynki dokonane w ciele, złe lub dobre” 2Kor 5:10;

„Bóg ustanowił Go sędzią żywych i umarłych” Dz 10:42 por. 17:31, Rz 2:16, 1Kor 4:4-5, 2Tm 4:8, Jk 5:8-9;

Ale nawet jeszcze tuż przed śmiercią, w stanie samouniżenia, Jezus powiedział łotrowi:

„Zaprawdę powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju” Łk 23:43.

Sądzenie ludzi zapowiadał też już wcześniej:

„Ojciec bowiem nie sądzi nikogo, lecz cały sąd przekazał Synowi” J 5:22;

„Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie” Mt 25:33.

Mało tego, nawet w omawianej Ewangelii Marka jest wspomniane rozdzielanie ludzi przez Jezusa:

„Wtedy pośle On aniołów i zbierze swoich wybranych z czterech stron świata...” Mk 13:27.

 

Mk 12:29

„Jezus odpowiedział: ‘Pierwsze jest: Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz, Pan jest jeden [gr. heis]’.” BT wyd. III.

„Jezus odpowiedział: ‘Pierwsze jest: Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz, Pan jest jedyny [gr. heis]’.” BT wyd. II.

Antytrynitarze akcentują tu, że tekst przytoczony przez Jezusa w Pwt 6:4 wygląda następująco:

„Słuchaj, Izraelu, Jahwe jest naszym Bogiem - Jahwejedyny”.

Z tego powodu bardziej odpowiadają im słowa Mk 12:29 z wydania II BT, choć nie są one w pełni zgodne z tekstem greckim, bo heis najczęściej bywa tłumaczone na „jeden”, a nie „jedyny”.

Tekst Mk 12:29 przytoczony jest za grecką Septuagintą i tłumacze wyd. III BT zapewne też wzięli pod uwagę to w swoim przekładzie. Wydawcy poprzedniej edycji BT (wyd. II) prawdopodobnie bardziej skłaniali się do tekstu hebrajskiego, gdy w Mk 12:29 cytowali Pwt 6:4. Jednak oba przekłady w Mk 12:32 oddały greckie słowo heis jako Jeden.

Antytrynitarze mogą mieć więc pretensje tylko do Ewangelisty, że nie poszedł za tekstem hebrajskim, lub do Pana Jezusa, że nie użył imienia Jahwe cytując Pwt 6:4.

O co im właściwie chodzi?

Czy o to, że „jedynie Jahwe” jest Panem?

Czy, że „jedynie Jahwe” jest Bogiem?

Czy, że „jedynie Jahwe” jest Jahwe?

Czy, że „jedynie Panem” jest Pan?

Czy, że „Pan jest jeden”?

Czy, że „Pan jest jedyny”?

Czy, że Bóg „jest jeden”?

Czy, że Bóg „jest jedyny”?

Czy, że Pan Bóg „jest jeden”?

Czy, że Pan Bóg „jest jedyny”?

Itd. itp.

Ponieważ zarzutów tych jest tak wiele, jak i antytrynitarzy, więc przedstawimy tu tylko skrótowo to, co mamy do powiedzenia na ten temat.

Otóż nie można na podstawie tego wersetu przeciwstawiać Jezusa jego Ojcu. W Biblii jest wiele wersetów, które też nazywają Jezusa „jednym”, czy „jedynym”, a nikt, łącznie z antytrynitarzami, z tego powodu nie ustawia Chrystusa przeciw Bogu. Dlaczego dokonuje się tego w przypadku odwrotnym?

Oto najbardziej znane fragmenty:

„a nawet wypierają się jedynego [gr. monos] Władcy i Pana naszego, Jezusa Chrystusa” Jud 4;

„dla nas istnieje tylko jeden [gr. heis] Bóg,Ojciec (...) oraz jeden [gr. heis] Pan, Jezus Chrystus” 1Kor 8:6;

Jeden [gr. heis] jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest. Jeden [gr. heis] jest Bóg i Ojciec wszystkich...” Ef 4:5-6;

jedyny [gr. monos] Władca, Król królujących i Pan panujących, jedyny [gr. monos], mający nieśmiertelność” 1Tm 6:15-16 [niektórzy bibliści odnoszą te słowa do Ojca, inni do równego Mu w chwale Syna; patrz „Listy do Tesaloniczan i Pasterskie” ks. dr hab. J. Stępień, Poznań-Warszawa 1979, s. 377; „Komentarz praktyczny do Nowego Testamentu” praca zbiorowa, Poznań-Warszawa 1975, s. 958].

Widzimy z powyższego, że pomimo, iż Jezus jest „jedynym Panem”, „jedynym Władcą” itd., czy „jednym Panem”, to nie przeszkadza nam to w tym, by i Boga również tak określać.

Zgadzamy się też z tym, że istnieje „jeden Bóg, Ojciec”, ale również Chrystus jest „Bogiem” (J 20:28, 1:18), pomimo, że nie „Bogiem Ojcem”, choć także posiada tytuł „Boga Mocnego [i] odwiecznego Ojca” Iz 9:5.

Oto jeszcze kilka przykładów z zagadnienia, które omawiamy:

„Ja jestem dobrym pasterzem (...) nastanie jedna owczarnia, jeden [gr. heis] pasterz” J 10:11, 16 por. „Wielki Pasterz” Hbr 13:20 [ale Bóg też jest pasterzem - Ps 23:1; por. Ez 34:15 z Ap 7:17, o pasieniu owiec];

„albowiem jeden [gr. heis] jest wasz Nauczyciel” Mt 23:8 [ale Bóg też jest Nauczycielem - Iz 30:20, 54:13];

„bo jeden [gr. heis] jest tylko wasz Mistrz, Chrystus” Mt 23:10 [ale Bóg też jest Mistrzem - Hi 36:22];

Bogu, który jedynie [gr. mono] jest mądry” Rz 16:27 [ale Jezus też jest mądrością - Kol 2:3, 1Kor 1:24];

„Bo Ty sam [gr. monos] jesteś Święty” Ap 15:4 [ale Jezus też jest Święty - Dz 3:14, 1P 3:15, Ap 3:7];

„Ja i tylko Ja jestem Twym pocieszycielem” Iz 51:12 [ale Jezus też jest Pocieszycielem - J 14:6].

Oczywiście podobnych wersetów w Nowym Testamencie jest wiele. Oto jeszcze kilka przykładów:

J 17:3 por. z 1J 5:20; Mt 23:9 por. z Iz 9:5; Mk 2:7 por. z Mk 2:10; Łk 5:21 por. z Łk 5:24; Łk 4:8, Mt 4:10 por. z Łk 24:52, Mt 28:9, J 12:26.

 

Na koniec, aby pokazać jak rozumiemy słowo „jedyny” w stosunku do Syna i Ojca, dokonamy ‘parafrazy’ jednego ze znanych wersetów, w którym występuje grecki termin monos, tłumaczony w nim normalnie jako „sam”:

„Ja nie jestem jedyny [gr. monos], lecz Ja i Ten, który Mnie posłał” J 8:16.

 

Mk 13:32

„Lecz o dniu owym lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec”.

Werset ten omówiliśmy szczegółowo w artykule Wiedza Boga, Chrystusa i Ducha Świętego a „Trójca Święta mit czy rzeczywistość?” i tam odsyłamy zainteresowanych (www.trinitarians.info lub www.piotrandryszczak.pl). Tu dodajmy, jak napisaliśmy powyżej, że Chrystus w Ewangelii Marka nie używa wobec siebie tytułu „Syn Boży”. W związku z tym słowa „ani Syn” dotyczą Jezusa, jako „Syna Człowieczego” czyli człowieka. Tego określenia używa Jezus w swej mowie eschatologicznej: Mk 13:26, Mt 24:27, 30, 37, 39, 44, Łk 21:27, 36.

 

Jak z powyższego widać, choć Ewangelia Marka zawiera kilka tekstów jakby ‘umniejszających’ chwałę Jezusa, do których odwołują się antytrynitarze, to jednak posiada wiele fragmentów mówiących o Bóstwie Chrystusa. Mamy też wersety, które w Starym Testamencie dotyczą Jahwe, a w Nowym Testamencie Jezusa i takie które zrównują cześć dla Syna i Ojca.

W części trzeciej tego artykułu wskażemy, co o Bóstwie Jezusa mówi Ewangelista Mateusz.

 

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane